Skocz do zawartości

Zbyt glosna praca silnika 1,4/16v benzyna(+LPG),Opel Meriva 2005r.


Gość kitu

Rekomendowane odpowiedzi

Kolektor dokupilem i dowiozłęm do serwisu.Jest ok.Lekcje pokory-moze i tak choc troche na to za pozno bo mam swoje lata i nie wypada abym brał lekcje pokory.Chyba ze daje je  życie.

Teraz tak mysle,ze byle mechanik nie poradziłby sobie,wybrałem jednak opcję naprawy starego silnika.Przynajmniej bedzie po remoncie i na jakiejs tam gwarancji(nie wiem ile MarTech daje na remontowane przez siebie silniki).

Wiele rzeczy jest w silniku do wymiany i musze tu polegac na w/w serwisie.

Głowica miałą byc do regeneracji,nie wiem ile to potrwa,czy wogole zaczęto ją robic.

Nie wiem tez ile jeszcze potrwa ten remont,wiem tylko że bardzo zniechęciłem sie do tego Opla,był mi potrzebny  i go nie miałem  sprawnego.Ogolnie wygodny samochod-ciekawe ile jeszcze wydatków na niego mnie czeka..

Cos lekko grzechocze na wybojach( pod kierownicą i mysle ze to kłąnia sie powoli kolumna ze wspomaganiem.

Narazie to nie jest dokuczliwe,ale ja to slysze bo w Punto2 syna grzechotanie jest juz b,głośne w tym samym miejscu.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

6 minut temu, kitu napisał:

nie wiem ile MarTech daje na remontowane przez siebie silniki

Rok.

 

6 minut temu, kitu napisał:

Głowica miałą byc do regeneracji,nie wiem ile to potrwa,czy wogole zaczęto ją robic.

Tu już jest rola podwykonawcy czyli zakładu specjalistycznego zajmującego się naprawą głowic. Jest sezon urlopowy, z pewnością można się spodziewać poślizgu. Podobnie z blokiem - szlifierz też ma terminy i nie są to terminy z dnia na dzień. Dobry fachowiec ma zawsze długą kolejke.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak patrze po warsztatach samchodowych w drodzze,to kazdy ma pelne oblozenie,jest mnostwo aut do roznych napraw i dopiero potem okazuje sie ktory jest dobry..W/g klienta dobry-to szybki i niedrogi.Tak sie utarło ze dobry ma kolejkę i nie jest tani.A wcale tak nie musi byc.Ale jeedno jest pewne lekcje pokory dostaje się zawsze od tego od kogo jestesmy uzależnieni w codziennym życiu...I to nie jest pozytywny objaw.

Nie bede dzwonil i pytał o stan auta,powiedziałem to szefowi serwisu,choc mnie zachecił do odpytywania o auto.

Ma byc naprawione i wtedy mozna mnie zawiadomic.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

8 minut temu, kitu napisał:

Tak sie utarło ze dobry ma kolejkę i nie jest tani.A wcale tak nie musi byc.

Poczytaj opinie google o poszczególnych warsztatach... Wtedy zobaczysz, że tanie mają obłożenie, bo są tanie, a nie dobre. Tak samo jak dobre auto musi kosztować, bo nikt nie sprzedaje perełki za bezcen, tak samo porządna praca kosztuje. Na odpierdol zrobić i zarobić to każdy by chciał.

 

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pierwszy 1000km bez zbytniego przeciążania, różne prędkości obrotowe silnika, na spokojnie ale też nie mordować go na 1500 obrotów. Po 1000km wymienić olej z filtrem i zacząć stopniowo coraz zwyczajniej jeździć.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ArKos czyli lepiej jakby kupił silnik niż go remontował bo jak pisze będzie go to kosztować tyle co całe auto. To chyba mija się z celem.

Moja druga koleżanka ma już bardzo wyeksploatowaną Toyotę Corolla E11 w której w końcu padł silnik. Namawiałam do zmiany auta ale ona mówiła że innym nie będzie umieć jeździć no i kupiła drugi silnik. Tzn mechanik który to naprawiał. O tyle co wiem że zapłaciła ponad 3000zł za całą naprawę. 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Może nie byłoby lepiej, tylko taniej. Nie wiem co sam bym zrobił. Zapewne krótki rachunek ekonomiczny: jeśli planuję mieć to auto jeszcze x lat, to remont obecnego, bo wiem co mam. Jeśli to auto na 2-3 lata, to wybrałbym pewnie opcję tańszą, czyli wymiana słupka. Nikt nigdy nie zwróci pieniędzy wrzuconych w auto. Ludzie jeżdżą rocznikami a nie autami. Co z tego, że 15 letnie auto jest IDEALNE pod względem technicznym, jest BARDZO zadbane optycznie. Jak da się kupić wypicowane gówno z niemcowni za grosze. Tylko nikt nie patrzy, że w to gówno wpompuje kasiore choćby w pakiet startowy (paski, filtry, świece, oleje, rozrząd) a kto wie czy nie więcej (sprzęgło, hamulce itp). Taka mentalność.

Miałem kilku klientów z identycznym dylematem. Zawsze przedstawiałem plusy i minusy obu rozwiązań i każdy podejmował decyzję sam. 

 

  • Upvote 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W moim przypadku wygląda na to,że reszta(blacha,elektrykasprzęgło,skrzynia-ODPUKAC) są w dobrym stanie.Mam nadzieje ze w serwisie to dobrze obejrzą.A silnik będzie jak nowy,więc trudno-wiadomo ze ludzie kupują ,,rocznikami",ale kazdy chyba patrzy czy jakotako zadbane..To co wewnątrz-nie da się sprawdzic organoleptycznie i kiedys wyjdzie.

U mnie wyszedł silnik.Sam dokupiłęm kolektor ssacy za 200 zł.A że doszły inne koszty totrudno.Choc sie nie spodziewalem takich kosztów..Ale Gwarancja będzie.

Jeszcze nie wiem gdzie wyproboje,na jakiej trasie to auto.Narazie czekam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę. Polityka prywatności