Skocz do zawartości

Zbyt glosna praca silnika 1,4/16v benzyna(+LPG),Opel Meriva 2005r.


Rekomendowane odpowiedzi

Mnie sie zdaje ze to od klawiatury klekocze.Stało sie to nagle,tylko  przypadkiem łączę to z zagubieniem tego kołeczka z maty spod klapy silnika.Moze gdzies wpadł?Nic więcej nie ruszałem.

Sprawdze ten zaworek par paliwa czy go ruszyłem szukając kołeczka-moze...

 

Ale gdzie mógł wpaść?

Nie masz osłony na silniku?

Mialeś wyjęty korek wlewu oleju?

 

Nie wiem gdzies na wysokosci paska klinowego wypadł z tej maty.

Korek i osłona jest na miejscu.

Ja tylko gdybam dlaczego stuka klepie metalicznie.

Tak by klepał ten zaworek par paliwa?Ja słysze jakby spod klawiatury zaworow ten głos..I nie wiem co sie stało nagle.

Jesli bys sobie zyczył,moge isc z telefonem do auta(mam pod blokiem)i na żywo posłuchasz-moze cos podpowiesz...

 

Przecież pisałem abyś nagral filmik i wstawił na forum.

 

Nie nie -chciałem tylko teraz ten stukot Tobie pokazac,to jest co innego niz wcześniejsza głośna praca.Przez telefon bys usłyszał-to potrwa kilkanascie sekund.

Teraz to jest taki metaliczny klekot jakby padl zawor w klawiaturze.

 

Jeslibys sie zgodził kilkanascie sekund na żywo posłuchac tego klekotu,to moze podpowiesz co moglo sie stac,u nas padało,zaraz podejde do auta więc mogłbym do Ciebie zadzwonic i przez mikrofon posłuchasz jak klekocze.

 

W dniu 9.07.2021 o 18:44, adam1954 napisał:

Byłeś już?

Nie każdy ma czas i ochotę być darmowym mechanikiem na odległość.

 

Wiem ze nie każdy.Ale może sa wyjątki?Doszedł nowy odglos dzis i nie wiem skąd sie wziął-nie mogę nigdzie jechac z takim klekotem zaworów,a zwłaszcza zbyt daleko od miejsca zamieszkania do mechanika.

Wiem ze to iż mam swoje lata nie upoważnia mnie do zawracania głowy ludziom,ale licze na ludzi ktorzy lubią pomagac mimo swoich kłopotów.

 A kiedy miałem jechac do p.Oczko,skoro o nim dowiedziałem sie w piątek??Pisałem z nim-jutro mam sie umowic,ale z takim klekotem strach jechac do SIemianowic,to jest kawałek drogi.

 

Każdy ma swoje lata i swoje życie.

Może będę brutalny, ale lawety są i można wypożyczyć.

Na bank w Twojej miejscowości jest zakład mechaniczny, albo ktoś, kto lubi "grzebać"

Dzieci nie pomagają ojcu?

Ja swoim bliskim pomagam.

 

Ja bym już nie odpalal silnika.

Pisałem wrzuć filmik to ktoś oglądnie i może coś dosłucha.

Nie wiesz jak?

To poślij mi na maila a ja wstawię.

Mojego maila znajdziesz w moim profilu.

Takie słuchanie przez słuchawkę to jak teleporada u lekarza.

Jak widzisz i slyszysz to jest lepiej.

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę. Polityka prywatności