Combo 1.3 cdti - problem z dpf?

[Gość kamilmg]

Witam,

 

Od 2 miesięcy jestem posiadaczem combo z 2011, 55KW, 1,3 cdti. Czytając forum sporo się dowiedziałem ale nadal mam sporo wątpliwości.

 

Auto przez pierwszy miesiąc działało bezproblemowo, ale temperatura płynu chłodniczego regularnie spadała, po godzinie jazdy 75-78 stopni (wskazania z aplikacji car scaner).

W między czasie pojawiała się inspekcja i błąd P0243  i P253f, silnik tracił moc i szarpał przy przyspieszaniu. Po wyłączeniu zapłonu błędy znikały ale wracały po kilu minutach jazdy.

Po kilku dniach po uruchomieniu silnika włączała się migająca kontrolka świec żarowych, wtedy trzymałem obroty silnika powyżej 2000 i po kilku minutach jazdy kontrolka świec znikała i włączała się inspekcja odcinając całkowicie  moc.

 

Pierwsze co zrobiłem to wymieniłem termostat,efekt to temperatura po godzinie jazdy 83-89 stopni (89 to przy obrotach 2500-3000) .Następnie  odwiedziłem też warsztat, mechanik podłączył komputer, chyba bosch, powiedział że filtr dpf jest zapełniony w 75%, skasował inspekcję i kazał jechać na obwodnicę i poczekać aż zgaśnie migająca kontrolka świec to wtedy filtr się wypali. Niestety dioda świec zgasła ale zapaliła się inspekcja i do wypalenia filtra nie doszło (według mnie), nadal brak mocy i te same błędy.

 

Postanowiłem zrobić to inaczej, tryb awaryjny włączał się tylko podczas jazdy, więc gdy miałem rozgrzane auto i kontrolka świec migała, a tryb awaryjny nie zdążył się jeszcze włączyć, na  postoju trzymałem obroty na poziomie 3000, temperatura płynu podniosła się do 95 stopni i wtedy z wydechu poleciał intensywny biały dym, trwało to około 5 minut. Po tym "zabiegu" wszystkie błędy znikły, kontrolka świec zgasła na dobre, silnik odzyskał moc. 

 

 

 

Niestety "zabieg" pomógł na 3 dni, znów tryb awaryjny, później migające świece/tryb awaryjny, trzymanie wysokich obrotów na postoju, biały dym i znów 3 dni wszystko ok.

Takie cykle powtórzyłem już 3 razy.

 

1. Czy ten biały dym z wydechu oznaczał że filtr dpf się własnie wypalał? 

Według mnie komputer zwiększył dawkę paliwa aby podnieść temperaturę w filtrze doprowadzając do jego wypalenia.

 

2. dlaczego nie może się on wypalić w moim przypadku podczas jazdy?

Czy mimo wymiany termostatu nadal jest za niska temperatura płynu?

Na postoju gdy temperatura wzrasta powyżej 90 stopni i dpf akurat chce się wypalić (sygnalizując migającą kontrolką świec) wtedy dochodzi do wypalenia.

 

Może dochodzę do błędnych wniosków i jest np gdzieś inny problem np z turbo. Tylko gdyby tak było to dlaczego kilka dni jest wszytko dobrze..

Proszę o pomoc

 

 

[adam1954]

Najlepszym dla Ciebie rozwiązaniem było by samemu sprawdzanie jakie masz wypełnienie.

Inaczej to domysły.

Pisali o tych ludzie .

 mati11294 i Marcin 83

 

[Gość kamilmg]

Czyli jeśli jest duże (miałem 75%) zapełnienie to wtedy wypalanie nigdy nie dojdzie do skutku podczas jazdy?

 

Znalazłem aplikację pokazująca stan zapełnienia filtra dpf ale na moim chińskim elm to nie działa.

 

Warsztat w mojej miejscowości bierze 300-800 zł za upranie filtra (w zależności od trudności demontażu), taki zabiegł ma sens?

 

 

[Marcin 83]

Jak będziesz trzymał go na wypalaniu na postoju to możesz szybko się z panewkami przegnać . Jeśli masz problemy ze stwierdzeniem kiedy się wypala dpf to kup lepszy elm , zdecydowanie Ci to ułatwi życie. 

Sprawdź ile masz oleju .

Wypalanie dpf rozpoznasz po wyższych obrotach na biegu jałowym, wlaczy Ci się ogrzewanie lusterek i tylnej szyby ,oraz na kompie będziesz miał podwyższone chwilowe spalanie. 

Pranie ma sens i jest skuteczne, ale możesz jeszcze tego nie potrzebować, poprostu nie stwarzasz warunków aby się ten filtr wypalił. 

 

A nawet jeśli go wyczyscisz mechanicznie a nie będziesz miał wiedzy kiedy się wypala to szybki go zapchasz .

No i porządną diagnostyka, przyczyny ograniczonej mocy , podczas wypalania takowy problem nie powinien się pojawiać .

 

[Gość kamilmg]

Wiem że wypalanie na postoju nie jest dobre i nie chce tego robić. Zapomniałem napisać że moje combo jest ciężarowe, bez grzanych lusterek i szyby tylniej. Nie pokazuje spalania.

Od czasu tych problemów stan oleju mi rośnie.

 

Robię praktycznie same trasy, punkty odbioru mam co 30-50 km, według mnie filtr w czasie jazdy się nie chce wypalać, nie zauważyłem podwyższonych obrotów itp. Po jakimś czasie nie wypalania się filtr sypią się błędy i muszę zrobić to na postoju. 

 

Tylko czy jeśli umyje filtr to czy znów nie będzie chciał się wypalać i zabieg pomoże tylko chwilowo? Trochę szkoda wydać na darmo kilkaset złotych..

 

Czy wypalanie filtra DPF jest uzależnione od temperatury płynu chłodniczego ? Jeśli tak to jaka jest wymagana temperatura aby komputer rozpoczął proces wypalania filtra?

 

[Marcin 83]

Zatem jeśli stan oleju rośnie to często przerywałes proces wypalania . I teraz krąży Ci w silniku nie olej, a olej rozrzedzony ropą,

Generalnie gdy zmagałem się z DPF potrafiło mi go zacząć wypalać zaraz po odpaleniu samochodu. Przy zimnym układzie . Podjedź na diagnostykę , 

Sprawdź zapełnienie , dpf flow , dlaczego sypie błędami lub jakie to błędy. 

Napisałeś że car scanner Ci się łączy . A to dosyć spoko program jak na możliwości elm.  

Jak pojawi się kolega Boeges to da znać jakiego elm on używa i jaki program do Pdf, ma ten sam silnik i jest w tym obcykany .

Bez tego ani rusz. 

Możesz w car scanerze ustawić sobie na kokpicie EGT , i wtedy na telefonie na bieżąco śledzić proces wypalania. 

Być może masz uszkodzony czujnik ciśnienia, czujniki różnicy ciśnienia, nie wiem ile tam u Ciebie ich jest.

Bez diagnostyki się nie obedzie. 

I jeśli realnie przybywa oleju to serwis olej+ filtr jest obowiązkowy , raz że silnik pracuje na rozrzedzonym oleju , co ma wpływ na smarowanie , dwa jazda z nadstanem może doprowadzić do rozszczelnień a trzy w skrajnym przypadku rozbiegasz silnik 

Myślę że mycie dpf teraz to strata siana. Musisz się uporać z błędami i ograniczeniem mocy , coś jest tego przyczyną , nawet mocno zapchany dpf powinien skutkować tylko częstymi procesami wypalania. Nie powinno z tego powodu żadnymi błędami sypać .

 

No i car scanner spokojnie powinien przeczytać błędy . Bo info że sypie błędami jest bardzo mało precyzyjne , 

Osobnym tematem jest turbina i układ dolotu oraz układ paliwowy. Może one są przyczyną , uszkodzona lub niewydolna turbina też będzie zapychać dpf jak i sypać błędami , to samo z układem paliwowym. Lejące wtryskiwacze też będą skutkować szybkim zapychaniem filtra. 

Jest to temat rzeka . 

Jeśli dam nie możesz zrobić diagnostyki to warsztat. 

Na tę chwilę w trybie pilnym bym to zrobił. I oczywiście olej.  

Ale jeśli nie uporasz się z usterka to wymiana oleju będzie skutkować tym że "prawidłowy" olej będziesz miał do czasu kolejnego rozrzedzenia .

 

[Marcin 83]

A jak się już z tym uporasz to musisz nauczyć się jazdy z DPF i odpowiedniej jazdy żeby go wypalić 

 

[Gość kamilmg]

Nie mam w tej aplikacji temperatury spalin.

Błędy to te które w pierwszym poście czyli P0243 i P253F. Aktualnie ich nie mam bo wczoraj robiłem "wypalanie" na postoju. Błędy zapewne jutro, po jutrze  powrócą. Dziś jest wszystko ok więc jeśli to wtryski czy turbo to problem byłby cały czas, przynajmniej tak sam wnioskuje.

 

W aplikacji car scanner pokazuje mi engine oil quality i to mi spadło ostatnio z 82 do 47%. Nie wiem czy to ma znaczenie i jak to komputer sprawdza.

 

Jak zdiagnozować poprawność wypalania się DPF?  Jeśli muszę kupić lepszy interfejs to jaki? 

 

 

 

 

[Marcin 83]

Jeśli z 82 spadło na 47 % to chyba masz próby wypalania co chwilę . 

Komputer wylicza jakość oleju  z ilości rozruchów , przejechanych kilometrów oraz liczb wypaleń. U mnie jedno wypalanie zmniejsza olej o 1 % .

Używam elm icar  v-gate 2. W astrze j łączy się poprawnie. 

Poprawne wypalanie masz jak nie przerwiesz procesu, i stworzysz warunki ku wypaleniu. Jazda pod dużym obciążeniem. 

Generalnie ja wypalam na odcinku 10-15 km. Nie rzadko przy prędkości 60 km, takie mam warunki w codziennych dojazdach do pracy. 

Patrząc na to że masz widoczny przypływ stanu oleju oraz drastyczny spadek jego "jakości" osobiście nie jeździł bym samochodem do czasu naprawy. 

Wedle mojej oceny ostatni dzwonek na ogarnięcie tematu.

Błędy przeczytam w wolnej chwili. Teraz zbieram się do pracy

 

 

[Marcin 83]

No to pierwszy błąd masz dotyczący turbiny. Ograniczenie mocy by się zgadzało( choć jest więcej przypadków kiedy wchodzi w stan serwisowy) drugi błąd masz o złej jakości oleju. 

Sprawdź osprzęt turbiny, podciśnienia węże , dolot . Nie zaszkodzi map sensor wyczyścić i zobaczyć co w dolocie siedzi. 

I to że błąd nie jest stały nie wyklucza turbiny czy układu paliwowego.