DPF

[Gość Ario]

Witam

Szukam kogoś kto potrafi wyprogramować DPF i EGR

Najlepiej śląsk

 

 

[Marcin 83]

Poszło na priv , nie wiem jak prawo obecnie to traktuje to na ogólnym nie pisałem 

 

[Gość Ario]

43 minuty temu, Marcin 83 napisał:

Poszło na priv , nie wiem jak prawo obecnie to traktuje to na ogólnym nie pisałem 

za daleko

 

 

[luceo2]

Godzinę temu, Marcin 83 napisał:

Poszło na priv , nie wiem jak prawo obecnie to traktuje to na ogólnym nie pisałem 

prawo zabrania wycinać itp. ale takie auta na diagnostyce przechodzą normalnie badania techniczne

 

policja zresztą też jest bezradna bo nie dysponują urządzeniami podczas kontroli, które są wstanie ujawnić ingerencję w układ wydechowy np. brak DPFu czy zaślepionego i wyprogramowanego EGRa

 

[Gość Ario]

36 minut temu, luceo2 napisał:

prawo zabrania wycinać itp. ale takie auta na diagnostyce przechodzą normalnie badania techniczne

 

policja zresztą też jest bezradna bo nie dysponują urządzeniami podczas kontroli, które są wstanie ujawnić ingerencję w układ wydechowy np. brak DPFu czy zaślepionego i wyprogramowanego EGRa

Ja w Signum nie posiadam DPF i IGR jest zaślepiony i nawet chmurki czarnej nie puszcza mi z rury a na diagnostyce kiedy bada ilość spalin to nic nie mówi tylko że wszystko w normie

 

[luceo2]

w astrze h chyba 3 lub 4 razy byłem na diagnostyce z usuniętym(fizycznie i programowo) DPFem i za każdym razem przechodziła pozytywnie analizator spalin

 

[Marcin 83]

To że policja w pl i stacje są bezradne to wiem. Chodziło mi o zamieszczanie takich treści na forum. Problem zaczyna się no w Niemczech. Tam jak Cię na drodze bez DPF złapią to mandaty idą w tysiącach E

 

[bogoes]

Chyba dużo zależy od woli sprawdzającego, od wielu lat jeżdżę do jednego diagnosty (to już moje 3auto, które bada)... i gadałem z nim o DPFach i sprawdzaniu, wiosną2021 (kiedy było coraz głośniej o kontrolach pod kątem obecności DPFa), bo nigdy nie podłączał mi żadnego analizatora... i powiedział tak, że on mi nie musi podłączać, bo wystarczy, że spojrzy na końcówkę wydechu i wie wszystko, mój jest z DPFem i czyściutki. Natomiast twierdzi, że ma na wyposażeniu stacji diagnostycznej nowy analizator, który wykryje nieprawidłowości po wycięciu DPFa, choć podobno jego nie używa (na razie). Dlatego lepiej chyba poznać swoje auto i nauczyć się eksploatować je z DPFem- nie taki diabeł straszny

 

[adam1954]

19 minut temu, bogoes napisał:

Chyba dużo zależy od woli sprawdzającego, od wielu lat jeżdżę do jednego diagnosty (to już moje 3auto, które bada)

I też od tego że jesteś stałym klientem .

Swojego nie uwali.

A druga sprawa to badanie analizatorem to dla nich same straty.

U mnie od 2014 roku ani razu nie użył analizatora.

Ale w 2012 i 2013 sprawdzał.

Nawet nie sprawdza haka.

Gdy podczas diagnostyki strzelił wężyk od hamulca to oddał dowód i kazał przyjechać jak zrobię bez żadnego wpisu 

Cały czas ten sam diagnosta

 

[luceo2]

@Marcin 83 forum jest miejscem wymiany wielu poglądów i informacji a niektóre "przeróbki" lub porady mogą być niezgodne z prawem lub niebezpieczne, dlatego żeby była jasność nie promuję i nie namawiam na tego typu rzeczy, mój post był czysto informacyjny :-) w mojej merivie jest DPF i ma się dobrze 

 

@bogoes z tą końcówką wydechu to jest jak z puszką pod autem, niby jest na swoim miejscu a w środku pusta...

Brudny wydech niekoniecznie może świadczyć o braku DPFa w aucie w niego wyposażonym a analizator to jedyne obecne narzędzie jakim diagnosta dysponuje jeżeli chodzi o pomiar spalin bo na oko nic nie jest wstanie sprawdzić