Skocz do zawartości

Żywotność silnika opel corsa c 1.2 16V


martin1

Rekomendowane odpowiedzi

Witajcie, czy wie ktoś jaka jest żywotność silnika opel corsa c 1.2 16V z12xe? Jestem ciekaw ile KM przejechaliście swoimi oplami oraz czy są gdzieś dane np. producenta na ile km przewidział silnik 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak to mówią: jak dbasz, tak masz. Jeśli będziesz serwisował jak należy, to powinieneś bez problemu dojechać nawet 300 000 km.

Swego czasu szukając samochodu dla siebie widziałem taką Corsę, ale chyba z silnikiem 1.0 12V - miała 310 000 km przebiegu, więc jak widać da się :)

Gdzieś też spotkałem się z informacją, że 500 000 km to już absolutny limit i po takim przebiegu silnik nadaje się jedynie do przetopu na hutę. Ile w tym prawdy - nie wiem, bo wątpię, żeby ktoś Corsą C zrobił aż tyle (chyba, że dieslem) :D 

 

Jednak silniki w Corsie C są strasznie wysokoobrotowe, więc żeby natrzaskać te 300 000 km to najlepiej nie jeździć zbyt często z prędkościami powyżej 100 km/h, bo masz wtedy około 3400 obrotów, a im większe obroty tym bardziej silnik dostaje w tyłek. Do tego regularne wymiany oleju, pilnowanie rozrządu i to w sumie tyle.

Choć mimo wszystko silnik od jazdy wyłącznie po mieście szybciej się niszczy, więc warto go przejechać czasami na trasę. Ja swoją Corsą C 1.2 Twinport robiłem trasy po ponad 300 km :D

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Silnik najbardziej dostaje w dupę, jak się z niskich obrotów na wysokim biegu startuje.

Czy to turbo czy nie, silnik nie lubi takich rzeczy.

Jeśli nie był piłowany w tym kierunku, to wytrzymie sporo.

Bo niektórzy janusze potrafia tak - 1200 obrotów, 5 bieg i sie bierą za wyprzedzanie.....normalnie wyścig słoni do kwadratu.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Generalnie żadna skrajność nie jest dobra, zarówno zbyt niskie jak i zbyt wysokie obroty nie służą silnikowi. Trzeba jakoś wyśrodkować :)

 

Ja Corsą C jechałem max 120 km/, przy tej prędkości jest 4000 obrotów i już się robi niekomfortowo. Dla mnie do tej wartości jest optymalny zakres, później już spalanie wzrasta i w kabinie robi się nieznośnie :)

Edytowane przez Flinston

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 11.06.2022 o 00:37, Flinston napisał:

Jak to mówią: jak dbasz, tak masz. Jeśli będziesz serwisował jak należy, to powinieneś bez problemu dojechać nawet 300 000 km.

Swego czasu szukając samochodu dla siebie widziałem taką Corsę, ale chyba z silnikiem 1.0 12V - miała 310 000 km przebiegu, więc jak widać da się :)

Gdzieś też spotkałem się z informacją, że 500 000 km to już absolutny limit i po takim przebiegu silnik nadaje się jedynie do przetopu na hutę. Ile w tym prawdy - nie wiem, bo wątpię, żeby ktoś Corsą C zrobił aż tyle (chyba, że dieslem) :D 

(...)

 

No weź mnie nie strasz, moja ma przejechane 260 tys km i mówisz, że tylko 300 tys? Ja mam nadzieję, że min. 500 tys da radę

W dniu 11.06.2022 o 01:13, Flinston napisał:

(...)

Ja Corsą C jechałem max 120 km/, przy tej prędkości jest 4000 obrotów i już się robi niekomfortowo. Dla mnie do tej wartości jest optymalny zakres, później już spalanie wzrasta i w kabinie robi się nieznośnie :)

 

Zgadza się, ale to jedynie na drogach szybkiego ruchu. Powyżej to nie dość, że głośno to jeszcze nie komfortowo :D Moim zdaniem 80km/h to idealna prędkosć na to auto 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

36 minut temu, martin1 napisał:

No weź mnie nie strasz, moja ma przejechane 260 tys km

Po tym przebiegu niestety ale nie tylko z Corsą będą problemy.

Powoli każde auto się zaczyna sypać z takim przebiegiem.

A najgorsze że do takich staruszków zaczyna brakować części sprawnych

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 godziny temu, martin1 napisał:

Moim zdaniem 80km/h to idealna prędkosć na to auto 

 

Tak, jest wtedy optymalny zakres obrotów i spalania. Ja Corsą jeżdżę 100 km/h i 3500 obrotów, do tej wartości jest akceptowalne spalanie.

 

2 godziny temu, martin1 napisał:

Tylko pytanie czy to są poważne problemy czy opłacalne naprawy. Ja bym chciał tym autkiem do miliona dobić :D

 

Słabe szanse. Małe, miejskie samochody źle znoszą upływ czasu i nie są przewidziane do dużych przebiegów.

Zanim dobijesz do tego miliona, karoseria i podwozie zdążą spróchnieć.

Chyba, że będziesz regularnie i często konserwował samochód i pozbywał się każdych ognisk korozji. Pierwsze spore koszty i dużo roboty.

Potem zostaje silnik - dla tych jednostek 300 000 km to bardzo dużo. Nawet jeśli dojedziesz do 500 000 km z obecnym silnikiem, to później zostaje tylko wymiana na inną, używaną jednostkę (bo remontu totalnie nie opłaci się robić), a to jest loteria, bo nigdy nie wiesz co trafisz. Kolejne koszty.

I do tego zawieszenie, bo zanim dojedziesz do sześciu zer, to będziesz je naprawiał jakieś kilkanaście razy - i mamy następne spore wydatki.

Nie zapomnij też o elektronice, która z czasem daje się we znaki.

 

To nie jest Mercedes W123 z 2-litrowym dieslem, żeby robił milion bez problemów. Niestety te czasy minęły bezpowrotnie.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

8 godzin temu, Flinston napisał:

 

8 godzin temu, Flinston napisał:

(...)Słabe szanse. Małe, miejskie samochody źle znoszą upływ czasu i nie są przewidziane do dużych przebiegów.

Zanim dobijesz do tego miliona, karoseria i podwozie zdążą spróchnieć.

Chyba, że będziesz regularnie i często konserwował samochód i pozbywał się każdych ognisk korozji. Pierwsze spore koszty i dużo roboty.

Jak na razie u mnie nie jest źle jak na taki wiek auta (na przeglądach tak mówi sprawdzający)

 

 

 

8 godzin temu, Flinston napisał:
8 godzin temu, Flinston napisał:

Potem zostaje silnik - dla tych jednostek 300 000 km to bardzo dużo. Nawet jeśli dojedziesz do 500 000 km z obecnym silnikiem, to później zostaje tylko wymiana na inną, używaną jednostkę (bo remontu totalnie nie opłaci się robić), a to jest loteria, bo nigdy nie wiesz co trafisz. Kolejne koszty.

I do tego zawieszenie, bo zanim dojedziesz do sześciu zer, to będziesz je naprawiał jakieś kilkanaście razy - i mamy następne spore wydatki.(...)

Trochę mnie marzenia poniosły z tym milionem, ale jakby się udało bez większych problemów te 500 tys to było by naprawdę dobrze. 

 

Zawieszenie psuje się i w nowym i w starym aucie. Obecne nowe jednostki z tego co słyszę to psują się o wiele bardziej i drożej niż te starsze. 

 

 

8 godzin temu, Flinston napisał:

(...)Nie zapomnij też o elektronice, która z czasem daje się we znaki.

 

To nie jest Mercedes W123 z 2-litrowym dieslem, żeby robił milion bez problemów. Niestety te czasy minęły bezpowrotnie.

 

Tak, elektronika może być największym problemem tym bardziej, że  auto stoi na zewnątrz czy lato czy zima. 

Edytowane przez martin1

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 godziny temu, martin1 napisał:

Trochę mnie marzenia poniosły z tym milionem, ale jakby się udało bez większych problemów te 500 tys to było by naprawdę dobrze. 

 

 

No jakbyś dojechał do miliona, to licznik stanąłby na 999 999 km, a to nie wygląda tak fajnie jak 1 000 000 :D

Dbaj mocno o samochód, a powinieneś dobić tych 500 000 km. Skoro 1.0 umie dojechać do 310 000, to czemu nie :) 

Zakładam, że szanujesz swoje auto. Nie palisz nim kapcia na parkingu, nie ruszasz z piskiem opon, nie kręcisz go pod czerwone pole ani nie dusisz na wysokim biegu przy niskich obrotach. Wtedy powinieneś dojechać do założonego przebiegu.

No i też nie lej żadnych olejów mineralnych ani moto doktorów.

 

Ja mam u siebie 127 000 km przebiegu, ale niestety poprzedni właściciele przegrzewali silnik i dusili go na niskich obrotach... i dołożyłem sporo kasy, ale póki co auto się sprawuje. Chodzi jak stary diesel, świeci się kontrolka ciśnienia oleju na rozgrzanym silniku na niskich obrotach, coś stuka... ale jeździ tak już od 21 000 km :D 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę. Polityka prywatności