Znajdź zawartość

Witam wszystkich forumowiczów! Mam problem z moim opelkiem II 1.6 8v. Auto pracuje w trybie awaryjnym i wyskoczył błąd P0340 - czujnik położenia wałka rozrządu. Czujnik wymieniłem, ale nic to nie dało, wysłałem sterownik do regeneracji, ale dostałem informacje, że sterownik silnika jest sprawny. Czy ktoś miał podobną sytuację, bądź ktoś wie co może być nie tak? Z góry dziękuje za jakiekolwiek informacje.

Witajcie, Proszę o pomoc w rozwiązaniu zagadki. Silnik Z16SE - Meriva A. Jak uruchomię auto zimne, wszystko jest ok. Dopiero po nagrzaniu gdy wyłącze/włącze silnik lub czasem nagle na pracującym silniku wyskakuje kontrolka z kluczykiem i rejestruje się P0340. Odcinka przy 3000rpm, brak mocy, czasem zafalują obroty ale nie gaśnie. Nie ma problemu z odpaleniem. Czasem pomaga kilka razy wyłączyć włączyć i na kilka minut kontrolka i objawy znikają. Podmieniłem czujnik - nie pomogło. Czy uważacie że sterownik ECU szlag trafił? Czy może jeszcze coś innego? Problem jest tylko na ciepłym silniku. Pozdrawiam K.

Zamierzam kupić Astrę G (hatchback) z rocznika 2003-2004. Na sam koniec mam dylemat pomiędzy tymi silnikami. Zamierzam założyć od razu instalacje gazową (sekwencja). Jestem spokojnym kierowcą. Z tego co znalazłem to zalety i wady tych silników to: Z16SE Zalety: 8 zaworowy - tańszy w eksploatacji, dobrze jedzie z dołu, oszczędny Wady: pada sterownik silnika, problemy z przepustnicą, podobno przekombinowany i bardziej awaryjny niż jego poprzednik Z14XEP Zalety: Nowszy silnik, hydraulika zaworów, rozrząd na łańcuchu, zużycie paliwa Wady: Podobno trudny do zagazowania, droższy w eksploatacji, podobno łańcuch jakiś słaby i wymienia się go tak samo często jak pasek, a wymiana łańcucha 2-3x droższa niż paska.

Mam zamiar kupić Astrę G. Nastawiłem się na Astrę z silnikiem Z16SE, gdyż auto będzie gazowane (sekwencja). Czy dobrze robię? Czy może jednak poszukać innego silnika? Bo jest dużo ludzi co go poleca do gazu, ale też znalazłem opinie, że ten silnik jest przekombinowany. Jeśli chodzi o moc, to mi to wystarczy, bo chce kupić hatchback. Rocznie będę robił ok 40 tys km.

Muszę wymienić prawą (tył) łapę silnika, bo strzelił poprzeczny uchwyt. Na allegro wygrzebałem tylko od X16SZR. Czy będzie pasowała? Jedyne co udało mi się wygrzebać na forum to, że oba silniki mają ten sam blok, więc powinno chyba grać.

Witam serdecznie. Jest to pierwszy poscin na forum , wiec Witam Wszytkich. Mam pewnien problem z moim autkiem... ale od poczatku. Auto jezdzi na lpg i ma juz przejechane okolo 170tys km. Od jakiegos czasu mialem nastepujacy problem- brak kompresji na pierwszym garku (okolo 5bar po 4 obrocie) oraz mega kopcenie z rury wydechowej np po zjezdzaniu na biegu z gorki. pomijam fakt spalnia oleju okolo 1l/1000km. Diagnoza kilku mechanikow , poparta wypowiedziami roznych forumowiczow ... zapieczone pierscienie olejowe oraz uszkodzone uszczelniacze zaworowe. Odstawilem wiec auto na warszat i zostalo zrobione: - nowe pierscienie - nowe uszczelniacze, popychacze, wałek rozrządu, dzwigienki zaworowe , zimeringi uszczelki itd. Teraz sprawa wyglada nastepujaco. Po przejechaniu 500km faktycznie 0 zuzyciia oleju. Jednak pojawil sie inny problem. Wystarczy ze auto postoi na luzie (na wolnych obrotach) okolo 1minuty i z rury wydechowej zaczyna mega kopcic na niebiesko(czuc ze olej sie spala). Jednak jak bede stal na postoju i trzymal okolo 1800 obrotow w gore to nic sie nie bedzie dzialo. Poza tym silnik pracuje ciszej, jest żywszy, kompresja na wszystkich garkach okolo 11bar. Czy macie może jakies sugestie? Mechanik twierdzi ze przyczyna takiego stanu moze byc fakt ze na jednym z cylindrow byly jakies minimalne rysy. Ale dziwn to skoro wczesniej nie bylo takiej wytuacji, na postoju nic nie dymilo. Pozdrawiam i czekam na jakies sugestie.