Wielokrotnie poruszany problem kontrolki z samochodzikiem.

[Gość Anonymous]

Do Brzoza:

Wczoraj do późnego wieczora dalej główkowałem. Jednak sprawdziłem elektrozawory: pierwszy jest koło akumulatora (jest tylko jeden a nie dwa tak jak w 2.0 dti) i ten terkocze. Drugi jest w okolicy turbiny i on tez terkocze. Koło tego elektrozaworu k/turbiny jest jeszcze takie małe coś z którego podciśnienie idzie do klimy (nie wiem ajk to sprawdzić). Ostatnim czwartym elementem podpiętym do tego układu jest taki mały (chyba zaworek) położony koło EGR. Brzoza, nie wiem czy uda się kupić tę blaszkę z obudowy filtra, spróbuję to jakoś może skręcić... A tez pozostałe dwa niby zawory nie wiem czy mam sprawdzać, a jeśli tak to w jaki sposób. Chcę uniknąć kosztów i empirycznie dojść do tego co jest przyczyną nieprawidłowości.

Pozdrawiam i dzięki za dotychczasową pomoc.

Czekam na wskazówki Twoje i innych Forumowiczów...

 

[Gość brzoza]

Chcę uniknąć kosztów i empirycznie dojść do tego co jest przyczyną nieprawidłowości.

Tak jak piszesz!! kolo turbiny jest zawór i wygląda tak! http://img517.imageshack.us/my.php?image=373495629yc2.jpg tylko że ustawiony pionowo !! i tego cięgna nie widac!! W2,0 jest poziomo - I lepszy dostep! Aby to sprawdzic czy dziala to na zgaszonym silniku powinno dać sie to ciegno poruszac !! okolo 1cm. Ale jak zapalisz to juz nie!! Wtedy działa prawidłowo! Natomiast ten z przodu!! patrząc jest to czujnik w kolektorze dolotowym . I tu nalezało by go delikatnie przeczyścic!!zdejmując ta gumowa rurę! . tu masz fotke http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/30ec98fdf7efe9eb.html Jezeli to nie pomoże to zdejmujesz zawor EGR przykrecony pod tym dolotem ,na dwie śruby zaznaczony strzałka!! i ten grzybek powinien chodzić lekko nie zacinać sie i nie ma byc podwieszony. Odtłuścić W-D40 pędzelkiem !! Cały wygląda tak po zdemontowaniu i jest chłodzony ciecza! http://moto.allegro.pl/item406964033_recyrkulator_spalin_zawor_recyrkulacji_egr_opel.html Na tyle można samemu zrobic!! bo mierzenie rezystencji itp. to już fachowiec powinien to robic!!

 

[Gość Anonymous]

Brzoza nie uwierzysz jaki numer... Pisałem coś o brakującej spince od obudowy filtra powietrza... Spadła mi gdzieś w okolice silnika, nie wiem jak ją wydostać, ale zrobiłem prowizorkę tzn wsadziłem coś między krawędź obudowy filtra a pas górny żeby to uszczelnić ico? Nie to auto... Kopa ma na maxa, super, więc chyba to kwestia tej spinki. Podejrzewam, że samej spinki nie kupię w serwisie. Kto ma pomysł jak wykonać jakiś zamiennik???

P.S. Mam nadzieje że problem sie skonczył na dłużej. Dzięki Brzoza za rady i pomoc. Jeśli masz pomysł na tę spinkę to chętnie się dowiem...

 

[Gość brzoza]

Jeśli masz pomysł na tę spinkę to chętnie się dowiem...

No pisalem ci ze tam jest przepływomierz masy!! który mierzy ilośc powietrza!! Jak go rozstrzelniłeś to co on ma mierzyć!! ubytki I ci sygnalizuje kontrolka że za mało!! Co do spinki to popróbuj to jakos poskręcać drutem i poszukać z rozbitego samochodu! .Lub zadzwoń tu i zapytaj . 510 498 542

 

[Gość Anonymous]

Spróbuje zadzwonić.. Wsumie taka drobnostka i kto by pomyślał że tyle kłopotu może narobić

 

[Gość Anonymous]

Witam. Jestem nowy na tym forum i nie chce zakładać nowego postu więc pytam tutaj. Mam astrę 2001 rok 2.0dti 16v 101KM przebieg 166tkm 100% oryginalny i mam z nią duży problem, dodam, że tydzień temu przyjachałem nią z Niemiec 1250km ale już w takim stanie:

 

- zapala się kluczyk z samochodem na zimnym silniku i czasami na ciepłym,

- nie ma wogólę mocy na przyspieszenie, jak się rozpędzi to po autostradzie 160-170km/h jedzie pod górke schodzi do 110km/h,

- kopci na czarno,

- bierze olej,

- ostatnio na ciepłym silniku w miejscu przegazowałem ją do 5 tys obr. puściłem gaz a silnik złapał na maxa obroty na około 5 sekund a odrazu wyłączyłem zapłon ale on i tak trzmał na maxa obroty około 5 sekund i kopcił bardzo.

 

Proszę was specjalistów takich sprzętów o pomoc

 

[Gość Anonymous]

Do Brzoza:

Znalazłem tę brakującą spinkę (blaszkę). Poskładałem to do kupy. Auto ma kopa wszystko tak jak powinno być, ale.... wjeżdzam do garażu, zostawiam na noc. Rano odpalam do pracy i znów oczywiście ta nieszczęsna kontrolka na pół minuty musi sie zaświecić. Auto już nie ma takiego kopa jak miało wieczorem (ale muł to nie jest jak wcześniej).

Analizuję parę przyczyn:

1) Ciągle gdzieś sie dostaje "lewe" powietrza wokół obudowy filtra z powodu:

a) odkształcenia spinek, wskutek czego nie ma takiego "docisku" pomiędzy obiema częściami obudowy filtra

niskich lotów wkład filtra powietrza (znana polska firma z sędziszowa)

2) Może jakieś uszkodzenie przepływomierza

3) Między przepływomierzem a turbiną jest gumowy przewód łączący, który posiada wpięcie na mnieszy przewód podłączony do klawiatury (nie wiem do czego to służy, ale wiem ,że na tym "trójniku" poci mi się olej.

Która z trzech przyczyn jest warta analizy? Może jeszcze coś innego uwzględnić?

 

[Gość brzoza]

3) Między przepływomierzem a turbiną jest gumowy przewód łączący, który posiada wpięcie na mnieszy przewód podłączony do klawiatury (nie wiem do czego to służy, ale wiem ,że na tym "trójniku" poci mi się olej.

jackcn, przewód ten to odma !! odpowietrzenie!! I jest to naturalne!! pocenie w tym miejscu!! Natomiast jezeli masz kontrolkę na kilkadziesiąt sekund ! To po prostu sprawdz swiece bo masz walniętą!!

 

[Gość Anonymous]

Brzoza, sprawa "lewego" powietrza chyba nie ma związku z walniętą święcą żarową. Poradź co dalej robić

 

[Gość Anonymous]

Ten płyn to ok 50 zł. Ale przed tym trzeba wykasować błędy w kompie.