światła w Sintrze

[Gość szekir]

Jeżeli zakładasz, że padnie, to może warto założyć, że padnie też czujnik położenia wału np. I co wtedy? Poradzisz sobie z nim, albo Twoja Monika?

Przecież można mieć takiego pecha, że padną wszystkie cztery. I co wtedy?

Nie chce nikogo urazić, ale uważam, że im układ jest prostszy, tym mniej narażony na awarię. Między innymi mnogość podzespołów wpływa na stopień jego skomplikowania. Dlatego osbiście statam się tego unikać. Szkoda, że nie pisałeś np wczoraj o tych światełkach, byłem dzisiaj na lotnisku i na bielanach, mogliśmy się złapać, może inaczej bym Ci to wytłumaczył, he he he

 

[Gość widelec]

Rzadko bywam teraz na Bielanach (remont mostu Grota) pozatym mam druga zmiane i siedze w pracy od 14 do 22 .

 

[Gość szekir]

Ok, ja bylem od 7 do 13 w w-wie, następnym razem może

 

[Gość harnas1515]

Moje zdanie...

Bo każdy ma prawo do własnego.

 

 

Jeden przekaznik.

Dwa bezpiecznik (lewe, prawe oko)

Wpinane przy lampach.

Taki sam zestaw ewentualnie na długie.

Dodatkowy przewód masowy. Od lampy do budy.

Przekazniki z zapasem amperowym.

Wszystkie łączenia kabli pobielone cyną.

 

Prostota wykonania i nienagannie działanie.

 

Edytowane 6 Marca 2014 przez harnas1515

 

[Gość Kacper]

Podoba mi się ta myśl z wykorzystaniem przewodu który normalnie zasila fotele - muszę to na spokojnie przetrawić.

 

[rafalgrzegorz]

Kacper - przekaźniki kładziesz pod kierownice, jest tam sporo miejsca, a blisko do pająka, wykorzystujesz oryginalne przejścia do bezpieczników (można modyfikować przekrój przewodów), dokładasz masę w kabelki do lamp. Tak zrozumiałem tak robiłem w poprzednich autkach, tylko kabelki były o większym przekroju.

Harnaś - 2 żarniki to ok 8 - 10 amper, czyli 15 A przekaźnik wystarczy.

Edytowane 6 Marca 2014 przez rafalgrzegorz

 

[Gość Kacper]

U mnie kierownica i bezpieczniki są po tej samej stronie, więc innej opcji nie planuje. :-)

A wracając do spadku napięcia na żarówkach to masa jest za to najmniej odpowiedzialna.

Wystarczy prześledzić drogę plusa do żarówki, złączki przełączniki, bezpieczniki, złączki... wszędzie traci jakiś ułamek napięcia co w efekcie zamiast np 13.6 daje np 11.5

 

[Gość harnas1515]

Wiem że 15A wystarczy...

A mam założone dwie 60A.

Heehe.

 

 

No takie były pod ręką.

Wiec raczej się z nimi nic dziać nie powinno.

Heehe.

 

[Gość szekir]

Kacperku, przepuściłem przez swoje ręce kilka sintr i nie tylko, które ściągał koleś dla zainteresowanych, dlatego wiem, że mają często problemy z masami, nie twoerdzę że to ma wpływ na wartość wysokości napięcia bezpośrednio, ale niestety pośrednio ma i to sporo. I jeżeli już tak drążycie, to sprawdźcie proszę jakie jest napięcie na żarówkach bez przekaźników, ale po uruchomieniu i przejechaniu np kilometra, jakie jest np napięcie po nocy przed ponownym uruchomieniem. I jeszcze jedno odnośnie masy, rzeczywiście nie ma nic do spadku napięcia, ale już do jakości świecenia, jak najbardziej

 

[rafalgrzegorz]

U mnie kierownica i bezpieczniki są po tej samej stronie, więc innej opcji nie planuje. :-)

A wracając do spadku napięcia na żarówkach to masa jest za to najmniej odpowiedzialna.

Wystarczy prześledzić drogę plusa do żarówki, złączki przełączniki, bezpieczniki, złączki... wszędzie traci jakiś ułamek napięcia co w efekcie zamiast np 13.6 daje np 11.5

Kacper za spadek napięcia odpowiada też przekrój przewodu i jego jakość a że sintra pochodzi z USA to i fakt że kable z recyklingu (stał się tam modny na początku lat 90 XX w)..

Edytowane 6 Marca 2014 przez rafalgrzegorz