Skocz do zawartości

światła w Sintrze


Gość Anonymous

Rekomendowane odpowiedzi

 

 

Kacper, rób na dwóch, a jak nie chce Ci się wyciągać bezpieczników w kabinie, to pod zaślepką od strony włącznika świateł masz wszystko czego Ci potrzeba,

Taki mam plan, tylko jeszcze muszę przemyśleć jak to sensownie zrobić.

W tej chwili mam dwa małe przekaźniki - po jednym na każde światło mijania.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 243
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Top użytkownicy w tym temacie

Opublikowane grafiki

Szekir - miałeś coś więcej opisać o swoich przekaźnikach zamontowanych w kabinie - jakoś nie mogę znaleźć.

Nic nie miałem, dlatego nie znalazłeś :P

Nie znalazłeś, bo nikomu nie daje grzebać w samochodzie :D

A tak poważnie, sprawa jest bardzo prosta, szukasz przy kolumnie kabelków zasilających światła mijania i drogowe z włącznika zespolonego pod kierownicą-miernik w ręce. Do mijania szukasz grubego kabla po zapłonie, sterowanie bierzesz z włacznika zespolonego, do drogowych zasilanie z kabla z plusem na stałe, sterowanie z włacznika zespolonego. I to jest opcja wystarczająca w zupełności -dwa przekaźnika. Chcesz cztery? To szukaj sterowania we właczniku głównym, ale wtedy będziesz miał zabezpieczenie zabezpieczenia... a może chcesz jeszcze jeden? Możesz zabezpieczyć i stacyjkę przekaźnikiem.

Tak naprawdę przekaźniki stosuje się po to, żeby zabezpieczyć układ przed nadmiernym przeciążeniem w momencie włączenia jakiego kolwiek odbiornika. W tym przypadku odbiornikiem są prądożerne żarniki. Nie spotkałem się z przypadkiem wypalenia styków w wiekowej sintrze.

Dlatego pozostanę przy opcji dwóch przekaźników.

Sintra ma za to inny problem dosyć poważny, a mianowicie są to masy (-) o nie w szczególności należy dbać. Dlatego do takich modyfikacji wykorzystujcie, nie już istniejące kable masowe, a dorabiajcie swoje kable masowe dokręcone do nadwozia, czy to wkrętem, czy to podkręcając okrągły konektor np pod śrubę mocującą deskę rozdzielczą.... możliwości jest wiele :)

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

Nie spotkałem się z przypadkiem wypalenia styków w wiekowej sintrze.

Ja się spotkałem z tym u siebie, uszkodzeniu uległ przełącznik pod kierownicą.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mi bardziej chodziło też o to ze jak padnie przekaznik to nie ma obydwu świateł jak jest na jednym
Jeżeli bierzesz sie za taką robotę, to wiesz gdzie wsadzasz przekaźnik, wtedy mostkujesz go i cieszysz się przyjemnością z jazdy po dwóch minutach

 

Ja się spotkałem z tym u siebie, uszkodzeniu uległ przełącznik pod kierownicą.
Kacperku przy tej wilgoci na wyspach, to dziwie się, że jeszcze ruda nie zjadła Ci samochodu.... oczywiście żartuje :)Ale tak mogło się stać jak napisałeś, ciekawy jednak jestem po ilu latach uzytkowania. I będę skłaniał się ku przeświadczeniu, że to w wyniku kiepskich mas. A powiedz mi miałeś u siebie taki przypadek, że przy włączaniu wycieraczek zapalał Ci się np rezerwa na chwilkę?

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ruda Sintry mi nie zjada bo zima krótka i mało soli.

Z przełącznikiem pod kierownicą już kilka osób miało problem ale zazwyczaj w innych modelach. Objawia się to samoczynnym załączaniem świateł długich.

 

 

że przy włączaniu wycieraczek zapalał Ci się np rezerwa na chwilkę?

Pierwszy raz słyszę o czymś takim.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ruda Sintry mi nie zjada bo zima krótka i mało soli.

Z przełącznikiem pod kierownicą już kilka osób miało problem ale zazwyczaj w innych modelach. Objawia się to samoczynnym załączaniem świateł długich.

Pierwszy raz słyszę o czymś takim.

 

Takich przypadków padania włącznika zespolonego jest bardzo dużo, ale właśnie dotyczy przeważnie innych modeli i marek, w Sintrze to sporadyczne zjawisko, na Ciebie niestety padło, ale jak masz przekaźnik, to już spokojnie.

Co do tego przypadku zapalania rezerwy, to jeden z przykładów padania mas w samochodzie. Jeżeli ktoś pamięta dużego fiata, to pewnie pamięta przykład masy i ssania w samochodzie, każde auto ma swoje bolączki, ale skutki są takie same np właśnie palące się włączniki zespolone w wyniku przysłowiowego "smażenia".

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Szekir - dzięki - No właśnie o to mi chodziło, gdzieś wcześniej opisywałeś że słoneczka masz na 2 przekaźnikach i tylko chciałem się upewnić czy dobrze myślałem. Tak samo zrobiłem w starej VW Jetta - przekaźniki i okablowanie PF 126 (modyfikowane pod VW). Wydaje mi się że po jednym przekaźniku starczy w końcu nie ma tam tak wysokich poborów prądu (8 - 10A na 2 lampy), natomiast mam wątpliwości co do przewodów t/z ich przekroju, Wydają mi się trochę za słabe i dla tego jeszcze się za to nie zabrałem.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Szekir - dzięki - No właśnie o to mi chodziło, gdzieś wcześniej opisywałeś że słoneczka masz na 2 przekaźnikach i tylko chciałem się upewnić czy dobrze myślałem. Tak samo zrobiłem w starej VW Jetta - przekaźniki i okablowanie PF 126 (modyfikowane pod VW). Wydaje mi się że po jednym przekaźniku starczy w końcu nie ma tam tak wysokich poborów prądu (8 - 10A na 2 lampy), natomiast mam wątpliwości co do przewodów t/z ich przekroju, Wydają mi się trochę za słabe i dla tego jeszcze się za to nie zabrałem.

Jeżeli nie masz podgrzewanych siedzeń, to wykorzystaj zasilanie właśnie z nich, instalacja leży nieużywana. Można to dodatkowo zabezpieczyć bezpiecznikiem. Generalnie zasada jest taka sama dla każdego samochodu, a i problem świecącej żarówki w komputerze powinien zginąć bo wykorzystuje się istniejącą instalacje świateł przed bezpiecznikami, czyli zabezpieczenie pozostaje to samo, dla chcących poprawić zabezpieczenie: można dołożyć bezpieczniki, ale w przypadku wykorzystania zasilań np ze stacyjki, czy z innych już istniejących systemów takowe już istnieją. W przypadku położenia świeżego kabla bezpośrednio z aku, obowiązkowo trzeba to zabezpieczyć.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość widelec
Jeżeli bierzesz sie za taką robotę, to wiesz gdzie wsadzasz przekaźnik, wtedy mostkujesz go i cieszysz się przyjemnością z jazdy po dwóch minutach

Ja tak ale wątpię żeby moja Monika umiała to zrobić

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę. Polityka prywatności