Skocz do zawartości

Opel vectra - sprowadzenie z niemiec


Gość Anonymous

Rekomendowane odpowiedzi

no właśnie słyszałem że w vectrach tylko fiatoskie diesle są

Tzn. ten 2.2 to jest diesel GM. 1.9 jest Fiatowski.

byłem w szkou bo moim zdanie silniki fiata to jedno wielkie gówno no chyba że się myle

Silniki Fiata są jednymi z najlepszych na świecie. Pamiętaj, że Fiat to nie tylko Fiat, ale też Alfa Romeo, Lancia, Ferrari i Iveco. Być może stylistyka, wykonanie i jakość materiałów w niektórych Fiatach z niektórych okresów produkcji nie powala na kolana, ale silniki to zawsze była mocna strona tych aut. Fiat zawsze był jedną z innowacyjnych europejskich lokomotyw technologicznych w konstrukcji silników. Moim zdaniem zła opinia o Fiatach bierze się głównie stąd, że nadal ocenia się je przez pryzmat lat 80, kiedy to auta te rzeczywiście odstawały od konkurencji (głównie gnioty pod tytułem Regata i Ritmo) oraz przez pryzmat najbiedniejszych Punciaków z czarnymi zderzakami czy gniotów Palio/Siena/Alebea przeznaczonych na rynki krajów rozwijających się.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 99
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Gość Anonymous

podnieśłiście mnie troche na duchu i poprawiliści mi humor.

Nie kupił bym tego samochodu ale co ja na to poradze że się w nim poprostu zakchałem od pierwszego wejrzenia.

Pierwszy model vectry C nie zaskakiwał mnie ale jak ujrzałem to cudo po lifcie to po prostu miłość od pierwszego wejżenia odrazu powiedziałem sobie "Ty musisz być moja".

Gdy już uzbierałem kasy poszedłem jeszcze raz do opla już nie jako zwiedzający ale jako zainteresowany kupnem odwiedziłem jeszcze salon hondy później byłem na dniach otwartych nowej toyoty corolli i mówiąc szczerze to corolla mnie zawiodła, strasznie cisano z tyłu, te plastki sprawiają wrażenie jakby to było nie powykańczane, te niektóre ześlepki śrub, odrazu mi się nie spodobała i ponownie wróciłem do opla a że zbliżał się koniec roku i wiedziałem że będą duże promocje to sobie pomyślałem, zaczekam i kupie w cenie benzyniaka, super oszczędnego diesla no i stało się a później trafiłem na to forum i zacząłem żałować swojego wyboru.

 

 

 

poprawiłem orty/blowal

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

corolla mnie zawiodła, strasznie cisano z tyłu, te plastki sprawiają wrażenie jakby to było nie powykańczane

Corolla jest jednak o segment niżej niż Vectra.

później trafiłem na to forum i zaczołem żałować swojego wyboru
Moim zdaniem nie będziesz żałował. A co do for internetowych, to tez nie zawsze dają prawdziwy obraz bo zazwyczaj ludzie piszą wtedy jak coś sie z autem dzieje. Jak nic się nie dzieje, to raczej się o tym nie pisze :mrgreen: W związku z tym może powstać wrażenie, ze z danym autem ciagle coś się dzieje. Ale mogę Ci powiedzieć jako stary forumowy wyżeracz, że na temat cdti praktycznie nie natrafiłem na złe opinie czy opisy poważnych lub nagminnych problemów.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Anonymous

W sumie to masz racje bo najwięcej postów o awariach jest właśnie odnośnie vectry 2.2 DTI i to z 2003r a jeśli chodzi o awarie tej viki po lifce to jest tego niewiele ale pojawiają się czasem.

Mi nie chodzi w zasadzie o sam silnik bo ten może być naprawde dobry tylko o to jaki to dało efekt połączenie tego silnika z resztą samochodu w tym ogromną ilością elektroniki któa podobno jest bardzo czuła i niema mowy aby przepuściłą jakiś nawet najmniejszy błąd

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Anonymous

To kurde teraz mnie przestraszyliście co do silnika 2.2DTI po planuje tylko taki silnik w viki b po livcie w 99 :mrgreen:....naprawdę jest on "gorszy" od serii 2.0DIDTI?? Czy usterki (te 5 głównych występują z taką samą częstotliwością w 2.2dti jak w 2.0didti??) Czy cierpi na jeszcze większe dolegliwości? Bo ja zawsze słyszałem że to jest najbardziej udany dizel opla.Poza tym jeździłem astra 2 z tym silnikiem i dosłownie małe GTI:)

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Anonymous

z tego co słyszałem to tylko silniki 1.9 to silniki fiatoskie, pozostałe silniki robi GM i słyszałem że są bardzo słabej jakości

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

z tego co słyszałem to tylko silniki 1.9 to silniki fiatoskie, pozostałe silniki robi GM i słyszałem że są bardzo słabej jakości
No uważaj, uważaj :mrgreen: bo jak ja raz tak skomentowałem, to mi tak jeden użytkownik GMowskiego diesla odpisał na pewnym forum, ze na parę dni straciłem ochotę na zaglądanie tam :) Jednym słowem poszło mi w pięty :):wesoly:

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Anonymous

Obywatel i dizel1982, Wiecie mi to "rybka" delikatnie pisząc kto co pisze na temat mojego dizla czy tam innych produkcji GM( a to mój już drugi dizel gm).250 tyś mam przebiegu...pali na dotyk...na trasie spala 55,5 litra....części tanie.....a przez 50 tyś które zrobiłem wymieniłem jedynie komplet amortyzatorów,oleje oraz teraz muszę wymienić świeczki oraz termostat( koszt razem 220 zł za termostat i świece)A twoja opinia bierze się z oklepanych 5 wad DIDTI (napisałem powyżej jakie) od których roi się na różnych forach i na tej podstawie oceniasz dizle GM a zapewne nigdy takiego nie posiadałeś:)A następne autko to NA PEWNO będzie opel z silnikiem GM a nie isuzu czy fiat(fiat odpada ze względu na comon rail a co za tym idzie koszty jak coś się zepsuje) Myśle nad 2.2 dti...A musi być to dobry silnik skoro montowano go w viki C.I bez urazy ale myślę że przebieg 250300 tyś dla twojego auta to spore wyzwanie gdyż masz bardzo wysilony silnik....z pojemności 1.9 litra (więc pojemność niższa niż u mnie w astrze) osiągnięto aż 150 koni.A ja tych koni mam o połowę mniej.No ale to tylko sugestia która się sprawdza i potwierdza ją np mercedes gdzie z 3 litrów jest 70 koni(mówie o klinie mercu) i przebieg 500600 tyś to nic niezwykłego dla tego auta.No ale życzę Ci żebyś zrobił i te 300 tyś swoim nowym nabytkiem bez żadnych problemów:). Ja np uważam że fiat to gówno i zawsze będzie.I nie myślę tak z powodu puntosieny czy ogólnej opinii.Ale jakość tych samochodów jest porażająco niska tak jak i serwisu chodź od grande punto jest wyraźny postęp i za kilka lat się okaże jak wielki.Ale już jest akcja serwisowa grande punto z napinaczami pasów....A fiata miałem ale aż 2 miesiące bo miałem go dość.Kuzyn ma stillo i też podziękował po 3 miesiącach fiatowi.Dla mnie firmami które zrobiły przałom pod względem jakości jest KIA i Hyundai które bardzo szybko nauczyły się jak robić auta dobre,tanie ale nie kosztem jakości....a fiat od lat tego nie może pojąć.NIe mam do nikogo żadnych pretensji itd...i napisałem TYLKO swoje zdanie.Pozdrawiam

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Anonymous

Jest jeszcze jedna kwestja, przy jakich obrotach należy zmieniać bieg, tzn jakie są najbardziej optymalne obroty przy których np zmieniam bieg z 2 na 3, z 3 na 4 itd a przy tym nie przeciążam silnika czyli obroty są nie za małe i nie za duże?? Czy 3tys wystarczy??

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jest jeszcze jedna kwestja, przy jakich obrotach należy zmieniać bieg, tzn jakie są najbardziej optymalne obroty przy których np zmieniam bieg z 2 na 3, z 3 na 4 itd a przy tym nie przeciążam silnika czyli obroty są nie za małe i nie za duże?? Czy 3tys wystarczy??

To jest pytanie, na które nie ma jednoznacznej odpowiedzi. Wszystko zależy od tego czy chcesz jechać ekonomicznie czy dynamicznie. Jeśli chcesz jechać dynamicznie, kręcisz wyżej, jeśli ekonomicznie szybciej zmieniasz bieg, ale jednocześnie wtedy delikatnie operujesz gazem. Dodatkowo musisz wziąć pod uwagę obciążenie samochodu, ukształtowanie terenu i warunki ruchu. 3 tys. obrotów to za dużo jeśli chcesz jeździć ekonomicznie. Zwłaszcza w dieslu, gdzie maksymalny moment obrotowy jest dostępny niżej niż w benzynie. Ja ostatnio - o ile warunki ruchu są optymalne - stosuję mieszaną technikę jazdy - tzn. dynamicznie rozpędzam auto do prędkości, z którą planuję jechać - powiedzmy 60 km/h. A więc dosyć dynamicznie rozpędzam auto do tej właśnie prędkości na III biegu, zmieniając biegi tak przy 2,5 - 3 tys. Po czym zmieniam na IV i gaz naciskam jedynie nieznacznie - na podtrzymanie prędkości. Wtedy - jak mi się wydaje - spalanie jest najmniejsze bowiem każdy silnik pali najwięcej przy przyspieszaniu. W związku z tym najlepiej przyspieszyć w miarę dynamicznie a wiekszość dystansu pokonywać z gazem wciśniętym jedynie na podtrzymanie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę. Polityka prywatności