Astra G diesel-problem z odpalaniem po dłuższym postoju

[Gość Anonymous]

Hejka no i po roku bez awaryjnego śmigania zaczeły się jaja i z moją astrą Postawiłem ją w niedziele koło 14 do garażu i kurde dziś odpalić nie mogłem dopiero chyba za 5 razem zaskoczyła..... Jestem już troche na forum heehe i jak pamiętam jest to wina tego zaworu zwrotnego na pompie paliwa przez co cały układ paliwowy się zapowietrza i dla tego kicha z odpalaniem.Dodam ze podłoge w garazu mam pod minimalnym skosem prawie nie do zauważenia.Teraz gdy układ jest zapowietrzony pewnie będą ciągle problemy z odpalaniemA jak wy myślicie???I co z tym zaworkiem zwrotnym?? Bo kurde jak pompa bedzie pracować na sucho to ją rozpierdziele;/Da się to jakoś naprawić??

 

Po przestudiowaniu forum dochodze do 3 głównych problemów.PIerwszy to zawór zwrotny na pompie drugi to pompka na pompie paliwa sterowana elektronicznie(wymiana 850 zł ) i sparciałe przewody odpowiedzialne za niespalone paliwo przez co układ się zapowietrza.Ale stawiam jakoś na te dwie pierwsze możliwości a jak WY myślicie....

 

[ja37]

Dobrze pooglądaj te przewody, to może być zonk.

Popatrz na odpalonym, czy w ich okolicach nie robi się mokro.

 

[Gość Anonymous]

A myslisz ze ta pompka czy zawór zwrotny może być???Bo w sumie przewody stawiam na ostatnim miejscu

 

[ja37]

Ja bym zaczął od zaworu.

 

[Gość Anonymous]

NO tylko gdzie on jest???Gdzieś w okolicy pompy wtryskowej??

 

[ja37]

Trudne pytanie, nie mam diesla, nawet nie mam u kogo podejrzeć...

 

[Gość Anonymous]

Kolega ma Astrę II 2,0 l DTL 82 KM miał taki sam problem przewody miał dobre, ale pękł trójnik plastikowy, przez który przepływa niespalone paliwo, znajduje się on nad kolektorem dolotowym przed silnikiem pod plastikową czarną obudowa. Kupił a akwarystycznym za grosze wymienił i chula.

 

[Gość Anonymous]

Pod czarną obudową silnika???czy gdzie??Bo nie bardzo rozumiem.

 

[ Dodano: Sro Gru 27, 2006 18:43 ]

Własnie wruciłem z garazu...odkreciłem tą plastikową pokryw silnika i prubowałem znaleść jakiś plastikowy trójnik i nic;/;) tak jak stałem przed maską to z prawej miałem puszke na filtr oleju a zaraz obok niej na lewo całą pompe wtryskową.... szukałem tego trujnika i nic......a przewodów itp tam co nie miara;/ Pozatym zdziwiłem się że na lewej stronie pompy było widać olej silnikowy....co prawda nie dużo ale jest...a co najciekawsze wycieku spod uszczelki kalwiatury żadnego nie widać wiec skad ten olej??no i gdzie ten trujnik??:)Modle się zeby to był tylko ten pekniety plastik a nie jakaś pompka czy zawór zwrotny.

 

[Gość Anonymous]

zejde do auta i zrobię zdjecia

 

[ Dodano: Sro Gru 27, 2006 20:20 ]

Dotyczy OPEL ASTRA II 2,0 L DTI 16 V 101 KM typ silnika Y20DTH

 

 

Zdjęcie 1 ogólny widok

Zdjęcie 2 po demontażu obudowy

Zdjęcie 3 widok trójnika zaznaczony z bliska zaznaczony na czerwono

Zdjęcie 4 pompa zarzygana olejem z uszczelki kolektora dolotowego

Zdjęcie 5 kolektor dolotowy i wycieki zaznaczone na czerwono

Zdjęcie 6 uszczelki jakie podlegają wymianie przy wycieku z kolektora dolotowego

 

Przypuszczam ze to taka sama zasada działania tylko może w innym miejscu umiejscowiony jest ten trójnik. Co do pojawienia się oleju na pompie to tak jak u mnie jak widać na zdjęciach. Mechanik u którego już wiele rzeczy naprawiałem powiedział mi ze można wymienić dwie uszczelki kolektor dolotowego górną i dolna koszt uszczelek to 40 zł wymiana 100 zł. Może to jednak poprawić tylko na pewien czas wyciek. Po prostu olej się tam znajduje i to już taki urok tego silnika w Oplu.

 

Nie mogę dodać zdjęć

 

[Gość Anonymous]

Ok dzieki za zdjęcia.Widze po fotach ze masz DTI a ja mam DI 16V I troszke inaczej to u mnie wygląda ale już wiem gdzie szukać.A pompe to masz bardziej obrzyganą odemnie....ale jak mówisz że to standart to szkoda w sumie 140 zł na to.Pozdrawiam.Browarek poszedł Jutrro dam znać co i jak bo teraz jade do pracy.Pozatym masz o wiele wiecej miejsca do grzebania niż u mnie w silniku.Zresztą foty jutro też porobie to sam ocenisz:)