Astra G diesel-problem z odpalaniem po dłuższym postoju

[Gość Anonymous]

Astra G 2.0 DTL, kombi, 2000 rok.

U mnie problem z odpalaniem zdarza tylko jak zjadę stromym podjazdem do garażu i mam mało paliwa w baku. Wtedy na drugi dzień nie mogę odpalic auta za pierwszym razem, a gdy to się uda to z rury wylatuje chmura białego dymu.

Czyżby auto się zapowietrzało ?

Nie ma takiego problemu gdy auto stawiam na noc na płaskim albo wjadę z pełnym bakiem do garażu.

 

Jeden mechanik z opisu słownego stwierdził, że problem może z czasem narastać i z pewnością wystarczy wymienić łączniki wtryskiwaczy (jakiś uszczelniacz gumowy - cokolwiek to jest) - może tak być ?

 

Pozdrawiam

Roger

 

[Gość Anonymous]

witam

chce sie podzielic jeszcze raz uwagami dotyczacymi zapowietrzania sie silnika.

Borykam się z tym problemem od lata.Teraz sprawa sie nasilila przy nizszych temperaturach.Nadal po dłuzszym postoju musze dluzej kręcic rozrusznikiem zeby auto odpaliło.Wymienilem uszczelki w filtrze paliwa w serwisie,wymienilem przewody przelewowe oraz uszczelniacze przy wtryskach(serwis Boscha),sprawdzony cały układ paaliwowy.I nadal po dłuzszym postoju auto długo kręci.Sprawe wyjasnili mi panowie z serwisu Boscha.Wine w tym przypadku (bynajmniej moim) ponosi pompa wtryskowa,a konkretnie jedno urzadzenie w niej -tłok zmieniacza zapłonu.I problem nie dzieje się po dłuzszym postoju,tylko wtedy ,kiedy silnik ostygnie.To urzadzenie w pompie zmienia połozenie ,kiedy silnik jest zimny(nie wiem dokładnie jak to działa ale kiedy jest zimny działa inaczej niz kiedy jest cieplejszy).I w moim przypadku to by sie zgadzało,kiedy bylo cieplej latem ten problem wystepowal sporadycznie teraz kiedy jest chlodniej wystepuje bardzo czesto.

Pozostaje tylko jezdzić i kiedy problem sie nasili (np. auto nie zapali) remont pompy ok.2 tys w moim przypadku ( silnik dtl)I moze lepiej sprawdzic pompe w solidnym serwisie i spojrzec prawdzie w oczy-pompa.

Ja sie juz z tym pogodzilem

pozdrawiam

 

[wesol]

eden mechanik z opisu słownego stwierdził, że problem może z czasem narastać i z pewnością wystarczy wymienić łączniki wtryskiwaczy (jakiś uszczelniacz gumowy - cokolwiek to jest) - może tak być ?

 

Chodzi tu o uszczelke pod wtryskiem. Byly juz takie przypadki ze silnik nie chcial zapalic na wet na hol a wina byly wlasnie te uszczelki. Trzeba odkrecic pokrywe walka rozrzadu i tam sa takie nakretki ktore trzymaja wtrysk. Oczewiscie najpierw przewody wysokiego cisnienia trzeba odkrecic.

 

[Gość Anonymous]

Nie chcę zakładać nowego więc pisze tu.

Mam Vectrę B 2.0 DTI

Koledzy mój problem z odpalaniem zaczął się jakiś czas po wymianie oleju, filtrów oleju i paliwa.

Przed tą wymianą nie wiedziałem co to jest trudne odpalanie zawsze palił wzorowo od pierwszego strzału.

Robili mi to w ASO Opla, przyglądałem się temu i nie robili żadnego specjalnego odpowietrzania, włożyli nowy wkład filtra (stary był czysty tylko ok 2 cm od dołu lekko czarny) zalali paliwem, zakręcili pokrywkę filtra i kazali uruchomić silnik z jednoczesnym wciśnięciem pedału gazu.

Odpalił bez problemu. Przy okazji zapytałem mechanika czy nie trzeba odpowietrzyć. Powiedział że tak zawsze robią i jest ok. Po paru dniach silnik zaczął trochę trudniej odpalać rano po nocy (już nie zapalał tak jak wcześniej od pierwszego razu), pomyślałem sobie że to pewnie akumulator albo świece ale było wtedy 10- 12 C stopni na plusie. Pojechałem do ASO powiedziałem co jest, sprawdzili przelewy pompką ciśnienie powoli spadało i w wężyku pojawiło się zabrudzone paliwo.

Diagnoza: wymiana uszczelniaczy (bo puszczają) i wężyków przelewowych (bo stare) pomoże.

Dobra, powiedziałem niech robią, będę miał problem z głowy i viki znowu zacznie odpalać jak dawniej.

Poskładali , pozakręcali wszystko i teraz nastąpiła RZEŹ jeden mech. puszczał PLAKA w gumową rurę idącą od filtra powietrza a drugi kręcił rozrusznikiem i nic parę razy z przerwami, odczekali chwilę i znowu w końcu silnik zaczął łapać chodził strasznie jak zepsuty traktor bardzo głośno.

Nic to nie dało ,na drugi dzień w garażu temp. ok 10 C na plusie i kręcę parę razy rozrusznikiem w końcu odpala, kupa jasnego dymu z tyłu. Teraz jak jest poniżej 5 C na plusie zapalają się świece i odpala od razu, ale jak go zaraz zgaszę to po paru minutach musze dłużej kręcić rozrusznikiem. Jadę do ASO i mówię że trzeba pożądnie odpowietrzyć a oni że napewno nie jest zapowietrzony ,silnik już sie odpowietrzył trzeba szukać innej przyczyny.

 

Przepraszam że może przynudzam ale chciałem opisać to dokładnie.

Czy można stwierdzić że silnik jest na 100% odpowietrzony po takim (wymiana filtra paliwa bez odpowietrzenia i potem jw.Plak w rurę) traktowaniu go w ASO???

 

[Gość arty]

Robili mi to w ASO Opla, przyglądałem się temu i nie robili żadnego specjalnego odpowietrzania, włożyli nowy wkład filtra (stary był czysty tylko ok 2 cm od dołu lekko czarny) zalali paliwem, zakręcili pokrywkę filtra i kazali uruchomić silnik z jednoczesnym wciśnięciem pedału gazu

Jak robili to w ASO to powinno byc wszystko tak jak było, a tu widac ewidentnie ze cos spieprzyli. U mnie tez po wymianie filtra paliwa ( nie ASO) powstaly takie problemy - pojecjhalem tam jeszzce raz i powiedzialem ze ma byc tak jak bylo - odpowietrzyli i wruciło do normy.

na twiom miejscu nie odpuscil bym ASO - zostaw im samochód i niech tak robia zeby to zrobic - spieprzyli to niech szukają. A moze zle zakrecili filtr i lapie tam powietrze, albo uszczelki na przewodach paliwowych sa zle założone.

 

[wesol]

Uklady oplowskie nie trzeba odpowietrac tylko trzeba zalac filtr paliwa po wymianie. Wszystko zrobili dobrze w ASO no chyba ze za mocno skrecili obudowe filtra i dostaje sie powietrze.

Co do oszukiwania zalacznika swiec zarowych tak jak w TDSach z allegro to kolega se@l z forum VU juz zrobil takie cos. Radze posprawdzac przewody paliwowe(te przy filtrze tez bo sa wyciagane i moze od samego ruszenia zrobila sie nieszczelnosc).

 

[Gość HArtur1]

Każdy układ wtrysku paliwa w dieslu trzeba odpowietrzyć. Jakakolwiek ilość powietrza pomiędzy pompą wtryskową a wtryskiwaczami powoduje problemy z wtryskiem paliwa do cylindra.

Różnica polega tylko na tym, że jedne układy same się odpowietrzają (np. w czasie kręcenia rozrusznikiem), a inne (silniki 2.0 DTH i DTL) trzeba odpowietrzyć stosując odpowiednią pompkę.

To, że niektórzy tego nie robią wynika z dwóch przyczyn:

- nie mają tej właśnie pompki,

- nie mają kasy bądź szkoda im ~70zł na prostą z pozoru wymianę filtra paliwa i próbują tego na własne ryzyko.

To, że w ASO tak nie robią (choć nie we wszystkich) wynika z tego, że:

- nie chce im się,

- nie mają na to czasu, bo pompką powinno się odpowietrzać układ przez ok. 20 minut.

- klient nie wie o tym i tego nie wymusza, żeby mu dobrze odpowietrzyć układ po wymianie filtra paliwa.

Oczywiście niektórym wymiana filtra paliwa (zalewając do pełna obudowę filtra) bez odpowietrzania się udała. Ale nie jest to regułą. Jednemu się uda a drugi będzie miał po tym same problemy.

Dlatego Kolego wesol zanim coś napiszesz zastanów się. Nasze forum liczy już ponad 5 tys. osób, którzy nie zawsze są specjalistami w zakresie samochodów. Udzielając jakiś rad trzeba szczegółowo wyjaśnić temat, tak, żeby pytający mógł sam, na swoją odpowiedzialność podjąć decyzję co i jak robić.

 

[wesol]

Napisale tak bo jestem pewny w 100 % bo dowiadywalem sie od kolegi co mieszka w niemczech i pracuje w firmie opla (jest mechanikiem) a i jesli mi nie werzysz to sobie zadzwon jeszcze do ASO tylko jakiegos dobrego. Odpowietrzalem juz nie jeden samochod dieslowski np 1.8 TDDI i tam bez poluzniania przewodow wtryskowych sie nie obejdzie ale opla DTI tego nie wymagaja. Nie pisz mi prosze ze sie nie znam bo za malo wiesz o mnie.

 

[Gość Anonymous]

Każdy układ wtrysku paliwa w dieslu trzeba odpowietrzyć. Jakakolwiek ilość powietrza pomiędzy pompą wtryskową a wtryskiwaczami powoduje problemy z wtryskiem paliwa do cylindra.

Różnica polega tylko na tym, że jedne układy same się odpowietrzają (np. w czasie kręcenia rozrusznikiem), a inne (silniki 2.0 DTH i DTL) trzeba odpowietrzyć stosując odpowiednią pompkę.

To, że niektórzy tego nie robią wynika z dwóch przyczyn:

- nie mają tej właśnie pompki,

- nie mają kasy bądź szkoda im ~70zł na prostą z pozoru wymianę filtra paliwa i próbują tego na własne ryzyko.

To, że w ASO tak nie robią (choć nie we wszystkich) wynika z tego, że:

- nie chce im się,

- nie mają na to czasu, bo pompką powinno się odpowietrzać układ przez ok. 20 minut.

- klient nie wie o tym i tego nie wymusza, żeby mu dobrze odpowietrzyć układ po wymianie filtra paliwa.

Oczywiście niektórym wymiana filtra paliwa (zalewając do pełna obudowę filtra) bez odpowietrzania się udała. Ale nie jest to regułą. Jednemu się uda a drugi będzie miał po tym same problemy.

Dlatego Kolego wesol zanim coś napiszesz zastanów się. Nasze forum liczy już ponad 5 tys. osób, którzy nie zawsze są specjalistami w zakresie samochodów. Udzielając jakiś rad trzeba szczegółowo wyjaśnić temat, tak, żeby pytający mógł sam, na swoją odpowiedzialność podjąć decyzję co i jak robić.

Brawo, stawiam Ci piwo , jak tylko zaglądniesz w mije strony

 

[Gość Anonymous]

Witajcie po przerwie....Wiec tak....padła mi pompa wtryskowa....kupiłem używkę pompę i było tylko ciut lepiej...to się wkurzyłem i kupiłem nową pompę....ale okazało się że poza pompą zapchał mi się taki mały filterek przy zbiorniku paliwa i dla tego też się dławił więc pech podwójny.Więc zostały mi jedna pompa paliwa.....Ogólnie kosztorys:

 

1500 pompa używana

3000 pompa nowa z gwarancją

500 zł wyjęcie starej i włożenie nowej pompy

200 zł za zlokalizowanie drugiej przyczyny przerywania silnika tzn ten filterek w zbiorniku wraz z jego wymianą.

100 zł ustawienie zapłonu po wymianie pompy

Do tego inne wizyty u mechaników które nie przynosiły skutku....

 

No a chłopak może z 24 letni doszedł że powodem przerywania pracy silnika poza pompą wtryskową był ten filterek w baku.....a nawet ASO tego nie wykrył bo już bylem tak zdesperowany że pojechałem do ASO....

 

Sumy nie podaję bo aż wolę o niej nie myśleć....