Skocz do zawartości

Astra G diesel-problem z odpalaniem po dłuższym postoju


Rekomendowane odpowiedzi

Wyjęcie i włożenie nowej 5 stówek i nie ustawili wszystkiego jak należy ?

 

Ale nie o tym chciałem - można przypuszczać że ten filterek zepsuł pompę ? Bo na to mi wygląda ,a przynajmniej jej bardzo pomógł w odejściu na tamten świat niestety. Nie orientujesz się czasem czy we wszystkich jest taki filterek lub podobny ? Ciężko się do niego dostać ? Jak widzę koszta to dla świętego spokoju chyba wymienię go u siebie jak jest.

 

Edit: Chyba go znalazłem i jest taki sam w X17DTL ,X20DTL i Y20DTL

Dołączona grafika

Tylko teraz pytanie czy trzeba wyciągać zbiornik żeby go sprawdzić ,przeczyścić czy wymienić ?

 

 

rysunek dla zrozumienia o który filtr chodzi dla zainteresowanych tematem

Dołączona grafika

 

  • Odpowiedzi 248
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Hehe szkoda gadac , zastanawia mnie tylko , czy wymiana pompy wtryskowej byla konieczna :(?. Szkoda , ze zaczeto od niej a nie od filtra weglowego przy baku - on zapycha sie w czasie zalewnia samochodu po korek.

 

Zawsze powtarzam na kilku forach nie od pompy zaczynamy tylko od tańszych elementów. Pompy tak naprawde to rzadko siadaja tylko ludzie o tym nie wiedza. Najczestrze przyczyny to zapowietrzanie sie od wezykow, zapchane filtry no i jeszcze siada ten nieszczesny zaworek zwrotny na pompie ale mozna sobie domontowac taki co bedzie spelnial zadanie na weżyku.

 

Niestety miałem takiego pecha że zarówno pompa była do wymiany i ten filterek.....sama wymiana pompy już pomogła...ale dopiero wymiana filterka jak by ręka odjął. A zanim stwierdzono że to pompa to auto było u kilku "speców" jak widać jedni lepsi drudzy gorsi....A że mam "dostęp" do ropy to zawsze lałem pod "korek"

 

filtra weglowego przy baku - on zapycha sie w czasie zalewnia samochodu po korek.

- Jak to można wytłumaczyć - co ma zapychanie sie filtra do pełnego baku - nie twierdze ze to nie prawda, ale moze ktos to jakos naukowo :wink: wyjasni

 

  • 3 tygodnie później...
Gość Anonymous

Moja Asterka (2,0 DTL) w ciagu dnia odpala idealnie, za pierwszym przekręceniem kluczyka, ale rano dzieje sie coś dziwnego. Czekam chwilę jak to w dieslu, krecę......i krecę i po chwili odpala...ale najczęściej za 3 razem........to troche deprymujące. Moze mieliście juz taki problem?....Samochód jest po wymianie oleju, świec i filtrów, sądziłem że to pomoże ale nie.......

 

scaliłem tematy/zibi

 

Gość Anonymous

Ja miałem podobny problem w viki:) u mnie to były przelewy:)tylko ze u mnie nie tylko rano to było ale i po długim postoju.

 

a co to znaczy przelewy...powiedz dokładnie jak sobie z tym radzić?

To znaczy że masz przewody przelewowe na wtryskiwaczach i trójniki które mogły popękać .Więc należy to sprawdzić . Lub wymienić czujnik temp. śilnika :?:

 

Częsta przypadłością Asterek 2,0 DTL jest rozszczelnienie układu zasilania paliwem, co tak jak i u Ciebie prowadzi do dużych trudności z rozruchem. Kolega Brzoza ma rację powinieneś wymienić lub sprawdzić przewody przelewowe na wtryskach bo tam może łapać powietrze Jeżeli tam nie leży przyczyna to być może gdzieś na na przewodach zasilających. :?: Pozdro

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę. Polityka prywatności