Skocz do zawartości

Opel Calibra , rorusznik kręci , iskra jest silnik nie pali.


Gość Sharrk

Rekomendowane odpowiedzi

Witam serdecznie wszystkich. Jestem po raz pierwszy na tym forum i nie bardzo wiedziałem gdzie skierować mój problem. Umieszczam go tutaj.

Przejdę do sprawy , moja Calibra 2.0 8v stała ok. miesiąc w garażu nie odpalana , robiłem przy niej blacharkę ponieważ kiedy ją kupiłem była w opłakanym stanie. Auto nie było zalane płynem chłodniczym lecz wodą. Która przy wcześniejszej eksploatacji ubywało. Ja wiem, może z 1,5 litr na 100. Byłem przekonany,że to uszczelka pod głowicą. Odwiedziłem dwóch mechaników, jeden zacierał ręce bo koszt roboty samej to 200zł + koszt uszczelki , a drugi zaś był pewny, że to któryś wąż ma mała dziurkę , która po nagrzaniu powiększa objętość i woda z niej leci.

Nie zrobiłem w końcu nic z tym problem. Auto stało nie używane. Kiedy trzy dni temu poszedłem do garażu , założyłem akumulator autko odpaliło za pierwszym przekręceniem kluczyka. Mam instalacje LPG , immobiliser i pompa paliwowa jest włączana na przycisk,który poprzedni właściciel twierdzi , że jest to zabezpieczenie. Odpaliłem na gazie (wiem,że tak sie nie robi ale paliwa było mało, a może i chyba prawie wcale) gazu też było nie wiele , nie wiem co pokusiło mnie na odpalanie go. No w każdym bądź razie pochodził jakieś 1,5 minuty i zgasł. Wlałem ponad 10litrów benzyny , załączyłem pompę paliwa słychać było jak pracuje i wąż który podaje paliwo również był twardy od paliwa, więc paliwo chyba doszło. Po próbie odpalania na benzynie , rozrusznik kręcił , iskra jest , akumulator nowy , kręcę i kręcę i nic. Pół dnia sprawdzałem wszystkie przewody , bezpieczniki , czujniki. Dalej nic, kręci, ale nie pali.

Dodam ,że z parownika leci woda , małymi kroplami. I jak próbuje odpalić na gazie to czuć lekko z niego gazem, ale po tym jak mi zgasł myślę ,że nie ma go tam za wiele... Dodam jeszcze,że silnik krokowy (czy elektor zawór ten co steruje obrotami na jałowym biegu był uszkodzony od kiedy nabyłem auto, był on odłączony od przewodu i silnik miał normalne obroty)

 

Moje pytania, 1. Czy to, że zbagatelizowałem te ubywanie wody z układu chłodniczego, mogło doprowadzić do zapieczenia się tłoków? Lub wpłynąć na to, że teraz silnik nie pali?

 

2. Czy ta pompa paliwa włączana na przycisk , przy dłuższej pracy mogła doprowadzić do zalania się silnika benzyną i stąd kłopot z odpaleniem? Czy może zapowietrzyło się coś w układzie paliwowym?

 

3. Czy może kierować się , że immobiliser odciął zapłon?

 

No nie mam pomysłu co dalej , włożyłem dużo pracy by doprowadzić auto do wyglądu, a tu z silnikiem takie numery. Czytałem na różnych forach dużo o tym problemie, ale do niczego nie doszedłem. Więc proszę o jakaś pomoc. Podłączenie auta pod komputer raczej odpada , bo w pobliżu mojej miejscowości najbliższa stacja diagnostyki jest 20km. Jeszcze raz proszę o pomoc.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 63
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

#1. Odpada.

#2. Odpada, układ paliwowy odprowadza nadmiar paliwa z powrotem do zbiornika

#3. Odpada, skoro masz iskrę to układ zapłonowy ok

Ja sprawdziłbym ciśnienie paliwa przed listwą do wtrysków, bo skoro pompa chodziła bez paliwa to mógł ją szlag trafić, a to, że ją słychać jeszcze o niczym nie świadczy.

Ciekawe jaką masz instalację gazową, bo może emulator/ przekaźnik nie włącza Ci wtryskiwaczy, Jeśli na przekaźnik, to zewrzyj kable z nóżek 30 i 87 (87a) wtedy wtryski będą działały na bank. Jeśli masz emulator to napisz jaki to pomogę z tym.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jestem po raz pierwszy na tym forum

http://forum.opel24.com/nie-zapala-vt42053.htm

i tu też nie -> http://forum.opel24.com/jak-poruszac-sie-po-forum-opel24-vt41816.htm

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

No i dalej ten sam problem , przeczytałem te tematy co mi podałeś. Mam takie pytanko , wpadłem na pomysł , żeby odpalić go na krótko, tj. podjadę drugim autkiem i przez kable do akumulatora. Jeżeli odpali , to w pierwszej kolejności za co brać sie do wymiany? Przypomnę,że silnik nagle zgasł i od tamtej pory juz nie pali.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A świece są mokre?

Bo może emulator wtrysków się popsuł i masz odcięte wtryski.

 

Albo co bardziej prawdopodobne masz uszkodzony przekaźnikwtrysków i pompy(pompa na przycisk nie jest bez powodu zrobiona).

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość barteklodz

odkręć świece i zakręć , jak poleci benzynka > wtryski i pompa sprawne + przekaźnik

 

bez sprawnego czujnika położenia wału też nie odpali

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zrobiłem jak mówiliście, po próbie zapalenia świece są mokre od benzyny. Czuć z garów benzyną po wykręceniu świec. Rozebrałem kopułkę , palec wygląda ok, nie ma jakiś szczególnych oznak zużycia. Jeżeli to wszystko jest ok , to śmiem twierdzić , że przekaźnik wtrysku też jest ok. No nie mam już sił , ręce opadają. Ma ktoś jeszcze jakieś pomysły, refleksje? Bo z każdym dniem kiedy idę do garażu to mi się płakać już chce. :wesoly:!

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę. Polityka prywatności