Astra IV- pytania związane z zakupem tego auta

[Gość pezet]

witam wszystkich, planuję zakup Astry IV benzyna, automat.

1.4 Turbo 140km czy 1.6 115km ?

proszę o opinie, interesuje mnie głównie spalarka, czy mam się bać nowego silnika 1.4 turbo?

 

1,6 jest BARDZO mułowaty przy tej (monstrualnej) masie samochodu.

Do spokojnej, statecznej jazdy.

Spalanie BARDZO duże, bo praktycznie nie da się zejść poniżej 7,5 litra.

Średnie spalanie przy spokojnej jeździe mieszanej to 8,5-9.

Stara prawda - słabe silniki dużo palą, bo się je bardziej "ciśnie".

 

Ja kupowałem z kratką, co wykluczało silnik 1,4T, bo musiałby być bez klimatyzacji

 

O silniku 1,4T niewiele wiem, moja sąsiadka ma i miała jakiś problem z ukłądem chłodzenia, ale nie znam szczegółów.

 

[Gość Czechu]

Odgrzewając temat chciałbym zapytać o eksploatację silnika 1,4 140 KM.

W roku 2010 był to nowy silnik i wielu z tutaj piszących zastanawiało się wtedy jak będzie.

Obecnie jest 2012 i nie znalazłem wielu "narzekających". Czy można z tego wyciągnąć wniosek, że ten silnik nie jest awaryjny ?

Zastanawiam się nad wyborem właśnie tej wersji i bardzo proszę użytkowników, którzy przejechali już z kilkadziesiąt tysięcy km (są tacy?) aby pomogli w decyzji.

 

[Gość robertnet]

Chyba za wczesnie na ocenę silnika 1.4 turbo, bo mało ich jezdzi.

Mamy w pracy insignie z tym motorem i gosc nie narzeka.

Tydzien temu jezdziłem oplem Mokka z tym silnikiem i jezdzi powiedzmy OK.

Jesli miałbym wybór miedzy 1.6 115KM a 1.4 turbo to wybralbym ten drugi, bo faktycznie słyszlem ze ten 1.6 sporo pali- do tego jeszzcze jest problem z montazem gazu do niego.

 

[Gość Czechu]

Niestety chyba masz rację - mało - jak widac zresztą po ilości odpowiedzi.

Przeglądałem niemieckie fora i nie natknąłem się na jakieś liczne czy typowe awarie.

Korzystając z "ichniejszych" (niemieckich) wyszukiwarek wyskakiwały tylko awarie silników turbo w VW.

 

[Marv]

Chyba za wczesnie na ocenę silnika 1.4 turbo, bo mało ich jezdzi.

Mamy w pracy insignie z tym motorem i gosc nie narzeka.

Tydzien temu jezdziłem oplem Mokka z tym silnikiem i jezdzi powiedzmy OK.

Jesli miałbym wybór miedzy 1.6 115KM a 1.4 turbo to wybralbym ten drugi, bo faktycznie słyszlem ze ten 1.6 sporo pali- do tego jeszzcze jest problem z montazem gazu do niego.

Witam.Jezdzilem duzo 1,6. Silnik jest mulowaty i pali duzo. Dynamiczna jazda polega na redukcji na nizszy bieg i dawaniu po obrotach.Silnik 1.4 turbo wydaje sie rozsadniejszym rozwiazaniem.Ta wersja jechalem trase A4 z Kato do Krakowa,dawal rade, w porownaniu do 1.6 to prawdziwy scigacz

 

[Gość Lezz]

Co do mojego CDTI to wykryłem 2 bardziej drażniące mnie usterki, czyli falujące obroty oraz trzeszczące nadkole. Drugi problem sam rozwiązałem, a pierwszy nadal obserwuję i analizuję.

 

[Gość mikebravo]

Mojej IV niedługo 2 roczek minie, aktualnie dobijam do 30k przebiegu.

Póki co powodów do narzekania na codzienna eksploatację nie mam. Silniczek 1.4 T z perspektywy czasu uważam za dobry wybór. Na trasie jadąc spokojnie i oszczędnie jestem w stanie zejść ze spalaniem poniżej 6l. Ale odbiera to mnóstwo przyjemności z jazdy

A jak sie chce przycisnac to jest z czego. Nie jest to moze rakieta, masa robi swoje, ale przynajmniej nie trzeba 5km prostej do wyprzedzania:)

Generalnie średnia oscyluje mi w okolicy 7-7.5 litra i myśle ze to jest poziom akceptowany, zwłaszcza ze jakoś strasznie oszczędnie nie jeżdżę.

Auto zarówno z zewnątrz jak i z wewnątrz moze sie podobać.

Jak ktos dużo jeździ po nocach to polecam xenony. Doswietlanie zakrętów to jest to.

Przy takiej pogodzie jak teraz podgrzewana kierownica tez jest fajna sprawa.

Siedzenia grzeje chyba za mocno, nadają sie tylko do włączenia na chwile ( w tym czasie można śnieg odgadnąć) i po powrocie za chwile wyłączyć.

Na dłuższa metę niezdrowe i parzy. Ale jak sie jedzie bez pasażera to można na siedzeniu rękawiczki wysuszyć

 

Ale muszę niestety wrzucić do tej beczki miodu lyżkę dziekciu.

 

Kontrola jakości w przypadku mojego samochodu dała ciała i to po całości.

Przy odbiorze okazało sie ze na dachu jest uszkodzenie powstałe jeszcze przed lakierowaniem! Nie wiem jak można było tego nie zauważyć, ślad jakby jakiś metalowy przedmiot ( duzy slubokret? ) spadł na blachę a całość zalakierowano. Niestety uszkodzenie było wyraźnie widoczne, i skończyło ponownym lakierowaniem dachu i sporym dodatkowym upustem.

O rysnietych drzwiach nawet bym nie wiedział, ale to przy mnie sam pracownik salonu wskazał i wymienili na drzwi z innego samochodu.

Nowe samochody należy z miernikiem lakieru i blacharzem odbierać. Tak jak używane!

Kolejna wada wyszła po poprzedniej zimie. Prawdopodobnie ktos dał ciała przy wklejaniu przedniej szyby, i po zimie szyba zaczęła pękać w prawym dolnym rogu. Żeby było ciekawiej pęknięcie było tylko na wewnętrznej warstwie szyby. Od zewnątrz praktycznie nie było nic widać. Nie wykluczam ze pęknięcie mogło być już na początku ale na tyle małe ze po prostu go nie zauważyłem. Szybę bez zbędnych problemów serwis wymienił na nowa.

 

Od tego czasu wiecej problemów nie stwierdzono.

No moze poza lekkimi skrzypieniami obudowy zegarow jak temperatura spada poniżej -15. Nawet nie zamierzam tego zgłaszać bo wiecej szkody z takiej naprawy pewni by było niż pożytku, a takie mrozy na szczęście nie panują u nas cały rok:)

Drugi drobiazg który mi trochę nerw napsul zeszlej zimy to czujnik poziomu płynu chlodzacego. W szczególnie niskich temperaturach potrafił wyświetlić komunikat o niskim poziomie płynu chlodzacego. Kontrola wzrokiem zbiorniczka nie wskazuje na ubytki, na przeglądzie tez nie stwierdzili wyciekow. Uznałem ze ten model tak ma. Tej zimy komunikat wyskoczył raz, ale było chyba -23st jak o 5 rano na lotnisko jechałem. Płyn jest. Jak tej zimy znowu będzie wariowal to pojadę wymienić ten nieszczęsny zbiornik dla świętego spokoju( ponoć samego czujniki sie nie da, a póki jest gwarancja to trzeba korzystać).

 

Generalnie auto polecam i gdybym miał teraz wybierać to wybranym tak samo.

 

[Gość Junoxe]

Witam, pierwszy post.

Mam okazje kupic duzo taniej Opla. Padlo (poki co) na Astre IV.

Poczytalem dokladnie co ludzie pisza, ale jest kilka kwestii, na ktore nie znalazlem odpowiedzi.

Do czego auto.

Glowny cel to wygodna i szybka podroz samochodem na wakacje. Bałkany, Europa przede wszystkim.

Moge uzywac go rowniez do jazdy codziennej, ale to nie jest konieczne. Moge sie obyc bez jezdzenia do pracy.

Na pewno co jakis czas po zakupy do Makro lub gdzies powozic rodzine.

To czego oczekuje jako samochodu na wakacje:

 

1. cisza (moja Xsara 1.4 przy 150 km/h na autostradach to jednak za glosna), Tutaj musze sie odniesc do oferty silnikow Opla.

Otoz potrzebuje jednostki raczej prostej (niskie koszty serwisu) niz oszczednej. Ze wzgledu na cisze, obawiam sie 1,4 turbo 140 KM. Niby koni jak dla mnie akurat, ale chcialbym wiedziec jakie obroty i ktory bieg jest przy predkosci 130 -150 km/h i ile wtedy wynosi spalanie samochodu juz dotartego (pow. 5000 km):

- 1.4T 120 KM (jesli ma kolo dwumasowe to odpada)

- 1.6 115 KM

Wolalbym mulowate i ciut bardziej paliwozerne 1.6 115 KM jesli przy 150 KM mialbym gora 3000 obr/m i wzgledna cisze.

 

2. jezdze spokojnie, wiec przyspieszenie nie jest nawet w pierwszej piatce potrzeb,

 

3. klima (Albania bez klimy to byl lekki hardcore),

 

4. jednak 4/5 drzwi (poki samotnie z zona podrozowalismy to 3d bylo akurat, teraz samochod bedzie calorodzinny, tata przestaje jezdzic z racji wieku),

 

5. komputer glownie do pomiaru spalania benzyny (jak sie nie wie gdzie w Bosni jest nastepna stacja przy 1/4 baku to troche sie spinam),

 

Wodotryski typu: chromowane listwy czy tez czujniki parkowania sa zbedne. Umiem jezdzic bez tego.

 

Jeszcze ogolne uwagi.

Diesle odpadaja ze wzgledu na koszty eksploatacji plus naprawy filtrow czastek stalych i ew. kol dwumasowych.

Im prosciej i ciszej tym lepiej.

Chyba, ze macie inne pomysly. Moze jakis model Astry III z ciekawym silnikiem?

 

Pozdrawiam.

 

[kicaj]

 

Mam okazje kupic duzo taniej Opla

dużo taniej od czego?

 

ad 1. weź na jazdę próbną...

1.4T jest możliwy również z LPG

turbo benzyna - dodatkowe koszta ze wzgledu na turbine

ad 3. chyba nie oferują bez klimy

ad 4. bierz 4 drzwi, a jak rodzinny to kombi... z doświadczenia piszę... też zaczynałem od 3d, i przeprowadzki PL -ES w ibizie 3d

ad 5 chyba raczej ci chodzi o nawigacje kolorową, to będzie praktryczniejsze od komputera spalania... co zreszta i tak pewnie bedzie razem z navi, w razie czego aktywujesz sobie pozniej

 

[Gość Junoxe]

@kicaj

Kumpel robi w Oplu i zaoferowal mi 30% taniej. Plus jakies jeszcze rzeczy. :-)

ad. 1. To obowiazek, ale dzieki za tipa. :-)

ad. 4. A kombi nie jest glosniejszy?

ad. 5. Nie, chodzi mi o komputer co pokazuje ile wlasnie spalam, gdy jade. Moge sobie wyliczyc na ile mi paliwka styknie i znalezc najekonimiczniejszy sposob.

Czy bedzie kolorowy czy nie to mi to lotto. :-) Chyba, ze taki komp od razu w kolorze z navi. To moze bym sie schylil, tylko czy to navi od opla to jakies sensowne? Male miejscowosci w Serbii znajdzie?

Dzieki za info. :-)

 

Najwazniejsze, co z tym halasem 1.6 115 KM z 5 manual czy 1.4T 140 KM z 6 manual? Co cichsze do 150 km/h?

Edytowane 10 Marca 2013 przez Junoxe