Skocz do zawartości

grzanie silnika 2-letnia "ciekawostka"


Gość peck

Rekomendowane odpowiedzi

W moim jest dokładnie tak samo jak opisuje peck, z tym, że ja jeszcze nie zacząłem walki z ustaleniem przyczyny. Już na początku tego tygodnia (a jeszcze wtedy temperatury na zewnątrz wynosiły średnio 12st) podczas jazdy po mieście wystarczyło stanąć na 2-3 min i temperatura leciała na ponad 100 i wiatrak się włączał. -Trochę to chyba za szybko, a rozumiem takie sytuacje w lecie. Ja do tej pory wymieniłem jedynie termostat, ale nie z tego powodu. Wymieniłem go, bo silnik nie łapał temperatury i zrobiłem to niedługo po kupnie samochodu więc nie wiem co było wcześniej, a od wymiany termostatu (ponad rok temu) jest tak jak teraz.

peck, jaki masz reduktor? ... i napisz co z temperaturą bez reduktora.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 111
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

cr2sher, przed albo tuż po świętach się za to biorę tzn. reduktor i płukanie, przynajmniej jak na chwilę obecną jestem tak ustawiony z moim "magikiem".

 

xflash, jeszcze do 12 st. to jak cię mogę, wesoło się zaczyna robić od 15st. i wyżej; jak będzie na tygodniu ciepło w granicach 15-20 st. to dla zainteresowanych tematem zrobię pomiar czasomierzem:), ale tak koło 2 min do setki stawiam:)

 

[ Dodano: Sob Mar 27, 2010 21:32 ]

Trochę to chyba za szybko, a rozumiem takie sytuacje w lecie.

W lato przy +30st to dopiero zobaczysz "pełnię szczęścia" wyobraź sobie jak kiedyś stałem przy takiej temp. w 4-godzinnym korku (już z tym objawem oczywiście) - to już mi się modląca włączyła bo wiatrak co 1 min się załączał i tak przez 4 h, zabawa na sto dwa - a samochód jeździ do tej pory - CUD

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W lato przy +30st to dopiero zobaczysz "pełnię szczęścia"

taaa wiem coś o tym :lol: -wiatrak załączający się co chwilę. Jedyne co odróżnia moją Asię od Twojej to duże spalanie lpg, ale najprawdopodobniej to wina sterownika instalacji (to akurat się okaże w najbliższych dniach). Z niecierpliwością czekam na Twój test bez parownika.

pozrrrr

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie wiem czy to pomoże, ale miałem kiedyś auto, które mocno sie grzalo i później okazalo się że uszkodzona była uszczelka pod głowicą w taki sposob, że kompresja dostawała sie do układu chłodzenia. Efekt: mocne grzanie silnika i podwyzszone ciśnienie w układzie chłodzenia.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

wiciua, może się mylę albo nie znam, ale wydaje mi się, że po 2 latach takiej jazdy to korek od zbiorniczka razem z płynem miałbym na masce - a tak co; 2 lata się oplowóz grzeje i nic; żadnych poza tym (grzaniem oczywiście) objawów??pozdro

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Właśnie też pomyślałem o uszczelce pod głowicą. Może powoli ją wydmuchuje?? Sprawdz jak wygląda korek od oleju, jakie Masz ciśnienie w zbiorniczku, zobacz świece jak wyglądają, to się albo potwierdzi albo wyeliminuje uszczelke.

 

Tam miało być "wydmuchało" tylko inaczej odmienione :lol:

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ArKos napisał w jednym z postów -"panowie

zacznijmy od tego, że wypaleniu uszczelki głowicy towarzyszą objawy

poboczne które pozwalają upewnić się że to jej wina

na przykład:

- ubywa płynu chłodzącego

- kopci na biało z tłumika

- po chwili pracy na jałowym może kulawo pracować

- przybywa oleju (podnosi się poziom) i widać w nim chłodziwo

- tłuste plamy pływające w zbiorniku wyrównawczym

- leje się po silniku

- silnik błyskawicznie się grzeje i szybko przegrzewa

- bąbelki w układzie chłodzenia po odkręceniu korka zbiornika wyrównawczego, napęczniałe i twarde rury wodne

- silnik lekko zamulony

 

może to być jeden objaw, może to być kilka naraz

zależy jak jest uszkodzona uszczelka"

 

Jeżeli tak to u mnie by był jeden jedyny objaw - "silnik się błyskawicznie grzeje i szybko przegrzewa"

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

peck, a tobie nie ubywa płynu -nawet tak powoli? Nie masz czasami za niskiego poziomu?

Te wszystkie objawy, które zacytowałeś nie muszą występować razem. Niektóre nawet wcale nie muszą występować, a i tak można wskazać uszkodzenie UPG.

wiciua i kaczus jak najbardziej mogą mieć rację. Jak jest szczelina w UPG do kanału cieczy chłodzącej, to kompresja będzie robić ciśnienie w układzie chłodzenia i dodatkowo grzać płyn chłodniczy. Jak szczelinka jest mała to uszczelka potrafi długo tak wytrzymać. U mnie właśnie robi się duże ciśnienie w zbiorniczku, a dodatkowo parę razy zaobserwowałem, że poziom płynu niekiedy się podnosi (raz widziałem, że pod sam korek)- to jest typowy objaw. Heeh o grzaniu mojego silnika jakoś przestałem kiedyś myśleć i ten różny poziom płynu w zbiorniczku jakoś mnie nie przejął - jeździło się, woda się nie gotowała, wiatrak się włączał to nie zwracałem na to większej uwagi. Dobrze, że przypadkiem zacząłem czytać ten temat.

peck, ja już się zastanawiam czy nie zrobić sobie wolnego w pracy. Tobie też radzę się zastanowić nad dalszą jazdą (szczególnie w dłuższe trasy). Dzisiaj jest ok, ale nie znasz dnia ani godziny, a np w drodze na weekend majowy to nie chciałbym aby kompresja nagle zaczęła mi uciekać spod maski dosłownie :lol:

pozdrrr

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

xflash, Płynu od ostatniej wymiany dokładnie od 13.08.2008 r. nie ubyło ani nie przybyło milimetra, cały czas w normie bez żadnych dolewek itp.

 

Jak szczelinka jest mała to uszczelka potrafi długo tak wytrzymać.

- od czerwca 2008 kiedy zaczął się grzać?? - uważam że przez 2 lata jeżeli ciśnienie by szło w układ to już dawno by było po uszczelce.??

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Płynu od ostatniej wymiany dokładnie od 13.08.2008 r. nie ubyło ani nie przybyło milimetra, cały czas w normie bez żadnych dolewek

ok, to trochę inaczej niż u mnie. Nie twierdzę, że u Ciebie to jest na 100% ta przyczyna, ale skoro sprawdziłeś i wymieniłeś już tyle rzeczy...

Ja jednak może w przyszłym tygodniu dam radę zrobić sobie wolne i zdejmę głowicę, zresztą i tak mam do zrobienia rozrząd + mały wyciek oleju spod pompy oleju to się wszystko zrobi przy okazji.

pozdrrr

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę. Polityka prywatności