grzanie silnika 2-letnia "ciekawostka"

[Gość GmsMetallica]

wiecie co panowie, tak czytam i dziwie sie, i jesli peck, powymieniales tyle rzeczy to na moje jedyna opcja lezy albo w reduktorze albo w czujniku temperatury ktory idzie do kompa i ten na deske i pokazuje on zawyrzona temp, wiatrak sie wlacza a tak naprawde to jest ona nizsza (nic innego nie przychodzi mi do głowy)

 

[Gość gomezzz1]

GmsMetallica, ale od wiatraka jest trzeci czujnik w chłodnicy

 

[Gość peck]

GmsMetallica, gomezzz1 ci dobrze napisał czujnik temp. mieszczący się przy kolektorze dolotowym nie jest od załączania wiatraka, wiatrak załącza czujnik w chłodnicy. I nawet jakbyś miał w ogóle wskaźnik temp. na desce do bani, to nie wskazówka załącza wiatrak. Swoją drogą wskaźniki przekłamują temp. masz zawyżoną na desce - podłącz pod kompa - zobaczysz różnicę. Generalnie z tymi czujnikami temp. to też jest szopka (przynajmniej ja tak miałem): dwa zamienniki były kupione i stary oplowski był bardziej czuły niż tamte (aczkolwiek oryginalny to ból- coś koło 100PLN jak dobrze pamiętam). Generalnie różnice we wskazaniach na desce to temat rzeka przy tak małych napięciach jakie tam występują. Weź teraz się baw od czujnika, po przewodzie, przez ścieżki na desce i jeszcze nie mniej słynny stabilizator napięcia w desce. (trochę się tym zajmowałem ale dałem sobie spokój)

 

[Gość cherry]

Panowie wymyślcie coś bo mam identyczny problem i mogę tylko rozłożyć ręce

 

[Gość bartolini506]

A może sterownik silnika daje cały czas na "ssanie" ??

To mogło by być przyczyną.

 

A ja mam odwrotny problem. Moja asterka jest niedogrzana. cały czas jest ok 80 stopni.

dodam ze termostat nowy

 

[ja37]

bartolini506, ja za czwartym razem trafiłem dobry termostat, może kup wahlera.

 

[Gość peck]

Tak więc panie i panowie ja po debacie z moim mechanikiem daję sobie jak na chwilę obecną spokój. Nie omijaliśmy reduktora, nie było też płukania- stwierdził, że niewiele mu to pomoże. Będę jeździł dalej do czasu nie wystąpienia czegoś co ewidentnie wskazuje co i jak, a sądząc że jest tak już 2 lata, to pewnie i następne 2 lata miną i nic. U kumpla (też miał asterixa od początku) i przy prawie takim samym przebiegu wystąpiło to samo, ale go sprzedał tak więc też nie wiadomo co i jak.

Ostatnio miałem dostęp do kolejnego oryginalnego czujnika temp. Moje wnioski są takie: na cztery czujniki (w tym 2 oryginały) są różne zachowania wskazówki temp. - tak więc ja już kompletnie głupieje.

ja37, jak zacząłem sprawdzać temat i zacząłem od termostatu to: pierwszy był wahler (bez zmian w zachowaniu samochodu), po miesiącu kupiłem oryginał oplowski akurat tez dla nich wahler produkuje (sytuacja bez zmian) do 3 i 4 nie dochodziłem bo wiadomo jak "pięknie" jest umiejscowiony termostat- chyba, że sponsorujesz:)

Pozdro dla wszystkich - jak coś będę wiedział to temat odświeżę.

 

[Gość xflash]

a ja nadal jeżdżę (nie mam czasu się tym zająć) i obserwuję. U mnie ewidentnie przyczyną grzania i częstego włączania wentylatora jest uszczelka pod głowicą. Wczoraj np podczas jazdy (bez zatrzymywania na skrzyżowaniach i korków) temperatura wynosiła cały czas nie mniej niż 95 i zaraz po zaparkowaniu podniosłem maskę, poziom wody w zbiorniczku był niby prawidłowy, ale gdy zacząłem odkręcać korek od razu poziom podniósł się pod samą górę i woda zaczęła wytryskiwać spod korka jak zamieszana Cola z butelki. Kiedyś też widziałem pełno małych, kolorowych plamek w płynie chł. w zbiorniczku, ...ale ostatnio nie widać ich.

Mam tylko nadzieję dostać trochę wolnego przed majem

 

[Gość pouloni]

kurde Panowie mam ten sam problem szok wymieniona uszczelka sprawdzony plaszcz wodny wymienione zawory i woole regeneracja glowicy wymieniona popma wody termostat i wogole caly rozrzad przy okazji. jedyne co mnie zastanawia to fakt ze hmmm sa dwa rodzaje termostatu jedne sie otwiera przy 85 stopni a drugi przy 92 . moze warto wsadzic ten otwierajacy sie wczesniej. aaa i mam nowy reduktor moze to faktycznie tez i jego wina... a co do czujnika to moj nadaja sie tez do wymiany przypomina o osbie czasami pachajac mi wskazowka na desce... ale to jest maly problem. astra sie grzeje za szybko... a chlodnice tez mam w miare nowa... wymieniona cos ok listopada.

 

[Gość wiciua]

poziom wody w zbiorniczku był niby prawidłowy, ale gdy zacząłem odkręcać korek od razu poziom podniósł się pod samą górę i woda zaczęła wytryskiwać spod korka jak zamieszana Cola z butelki.

to akurat jest normalne zjawisko