1.7 74kW 16V Z17DTH Astra III 1.7 - problem z zapłonem

[Gość XBioly17X]

Witam. ostatnio nasiliły sie problemy dotyczące odpalania silnika w mojej astrze. dokladnie sprawa przedstawia się tak: problem zaczyna się po przejechaniu dajmy na to jakiegoś krótkiego dystansu(gdy silnik jest juz rozgrzany), zgaszeniu silnika i ponownej probie odpalenia. dopiero po około 10-15 próbach przekręcania kluczyka, udaje się odpalić silnik. nigdy nie zdarza sie to gdy silnik jest ''zimny'', dopiero po przejechaniu jakiegoś dystansu i wyłączeniu silnika.pierwszy raz problem pojawił się w styczniu tego roku, od niedawna zaczął się nasilać( powiedzmy średnio 2 razy na tydzień). znajomi mechanicy sugerują ze może to być problem z czujnikiem położenia wału korbowego.jeżeli ktoś się juz spotkał z takim zjawiskiem proszę o wypowiadanie sie w tym temacie i pomoc.z góry dziekuje i pozdrawiam.

 

[Gość popencjusz]

Witam, dziś spotkałem się z bardzo dziwnym zachowaniem moje astry.

Otóż rano próbowałem zapalić autko, przekręciłem kluczyk, zapaliły się kontrolki jakby nigdy nic,wskazówka paliwa na full, zaraz zgasły, po czym ponownie się zapaliły, wskazówka paliwa na 0, nie słychać działającej pompki paliwa, nie podgrzewają się świece, na komputerze się nie wyświetlają żadne dane (jest w miejscu spalania, oraz zasięgu literka F),nie świeci się lampka w lusterku wewnętrznym. Dalej po przekręceniu kluczyka w pozycji zapłon, nie kręci rozrusznikiem, wogóle nie słychać żadnego cykania. po kilku minutach przekręconego zapłonu, autko nagle ożywa i zapala bez problemu. Jak już udało mi się zapalić, pojechałem do szkoły, po czym po prawie godzinnej próbie uruchomnienia auta, znów ta sama kolejność. Problem jest tej natury, że nie można odczytać błędów, ponieważ w momencie przekręcenia kluczyka, wszystko wskazuje na to jakby komputer nie dostawał napięcia. Słychać tylko jakiś przekaźnik, po czym ok 2 sekundy później drugi i dalej nic.