Skocz do zawartości

warczenie silnika po depnieciu pedału gazu + wieksze spalani


Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 43
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

  • 3 tygodnie później...

witam po dłuższym czasie

 

sprawdziłem kompresje na garach, mam pomiędzy 12 a 13 kilo czegoś tam, powiedziano mi że jest dobrze, robiłem to na ciepłym silniku.

 

jestem znowu w ślepym zaułku.

 

p.s. może to czujnik położenia wału korbowego lub wałek rozrządu?

 

Na beni i na gazie tak samo warczy i tylko przy mocny wciśnięciu gazu na jakimś biegu w zakresie 2-3 tyś obr.

Podpowiedziano mi że może to ma związek filtrem powietrza i dolotem,ale jak to sprawdzić podczas jazdy?

 

hmm gdzieś czytałem że te motorki (chodzi o 1.:drunk: mają zmienne długości kanałów dolotowych, jeżeli masz możliwość podmienić od sprawnego auta kolektor dolotowy, to może tu tkwi problem

 

Z tym warczeniem pod obciążeniem i brakiem warczenia na luzie tez walcze,ale nie mam zadnych dolegliwości w aucie.

u mnie jest jeszcze brak 100% mocy i większe spalanie gazu o 3 litry. palił 7 - 8, teraz 11 litrów.

 

Podpowiedziano mi że może to ma związek filtrem powietrza i dolotem,ale jak to sprawdzić podczas jazdy

?

Ja mam coś takiego u siebie tylko w innym silniku, wymiana z filtra powietrza, zabawa z dolotem a przede wszystkim uszczelnienie obudowy filtra miała wpływ na poziom tego warczenia, choć nie udało mi się go wyeliminować do końca. Filtr powietrza wymieniałeś w ogóle? Sprawdź czy z dolotem powietrza wszystko ok.

 

Najciekawsze jest to ,że tylko pod obciążeniem występuje.Na luzie podczas jazdy i postoju tego nie ma.Na wydechu tam gdzie jest elastyczny łącznik ja nie mam już siatki ,gdzieś się rozleciała,ale ona chyba nie ma wiekszego znaczenia w tym przypadku? :?:

 

Gość andrzej_m55

Witam

Wiecie, myślę że spalanie to inna sprawa a te warczenie też inna

Jedno z drugim nie ma nic wspólnego. Tak myślę

Co do tego warczenia jeśli tylko pod obciążeniem to może gdzieś na poduszce jest luźno, silnik lekko się przechyli i wali wtedy rurą o podwozie

 

wątpię czy mam luz, w ten weekend miałem przegląd i przeszedłem go, diagnosta by powiedział że coś widzi nie tak. a to warczenie brzmi jak dziura w tłumiku.

 

a ja myślę że spalanie i warczenie mają ze sobą coś spólnego.

 

za tydzień będę dalej walczył, napiszę czy coś się zmieniło.

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę. Polityka prywatności