Skocz do zawartości

Olej w zbiorniczku wyrównawczym


Gość Janek 27

Rekomendowane odpowiedzi

No OK ale tu chodzi o to że to auto samo się schładza jak dojdzie do ok 90stopni bo włącza się wentylator na chłodnicy i spada do jakichś 83-85stopni. Po co taki myk jak ty robisz? No chyba że jeździsz na nie dogrzanym aucie(nie dasz mu się nagrzać do temp. roboczej) to też nie jest zdrowe...

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 99
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

To może inaczej, u mnie tylko w korku wskazówka potrafi przekroczyć 90 stopni o grubość wskazówki i momentalnie włącza się wentylator i chłodzi do ok 85 stopni(ok 3 grubości wskazówki przed 90). Nie wiem jak to precyzyjniej określić bo to analogowy wskaźnik a nie cyfrowy... Będę miał chwilę to pobawię się z odczytem na cyfrowym wyświetlaczu i sprawdzę czy mi przekłamuję... Jak jadę to na oko temperatura to 85-87 stopni... w korki ledwo mija 90 i załącza się wentylator... Nadal twierdzisz że coś muszę wyskalować?

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wskaźnik temperatury nie jest dokładny, podaje orientacyjna temperaturę. Olej do zbiorniczka dostaje się u mnie w momencie gdy mam ~~90, a wentylator przy jakiś 92 się włącza. Zwykła temperatura to około 87. Gdy zauważam, że temperatura zaczyna coś rosnąć to włączam klimę i wtedy silnik ma stałą temperaturę 87 ( nie spadnie poniżej). Z tego co wiem faktyczna temperatura płynu jest o jakieś 5 stopni wyższa niż wskazuje wskaźnik.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 miesiące temu...

Witam,

może ja po krótce opowiem o mojej sytuacji. Mam nadzieję, że okaże się dla kogoś pomocna.

Jestem posiadaczem Corsy C z ww silnikiem 1.7 DTI

 

Spotkał mnie ten sam problem co wielu z Was, jak się okazuje do tej pory nie rozwiązany. W moim przypadku mechanik też stwierdził uszczelkę pod głowicą, lecz zanim zabrał się za jej wymianę najpierw dokładnie sprawdzona została na szczelność chłodniczki oleju (okazała się dobra), potem na mikropęknięcia sprawdzona została głowica. Po pozytywnych wynikach głowica została splanowana. Mechanik więc przystąpił do wymiany uszczelki pod głowicą wykonując jednocześnie wymianę innych elementów: uszczelki kolektora ssącego, uszczelkę nadstawki głowicy, uszczelniacze zaworowe, uszczelka kolektora wydechowego. Cały układ został dokładnie przepłukany specjalnym płynem. Za całość wraz z robotą zapłaciłem 1400zł.

 

Niestety po wakacjach, a konkretniej długiej trasie nad morze i spowrotem (800km) w zbiorniczku znów zrobił się "syf". Niestety dopiero wtedy zacząłem przeglądać fora internetowe i trafiłem tutaj na rzecz która nie została zrobiona w moim aucie: wymiana oringów na obsadach wtryskiwaczy. Wydrukowałem posty z forum i poszedłem z tym do warsztatu. Mechanik miał się zorientować co i jak. Po kilku dniach mówił że rozmawiał z kilkoma osobami i dowiedziałem się że wymiana oringów będzie dużo kosztowała i że chyba nie ma sensu tego robić, a co najlepsze nie daje to gwarancji że olej nie będzie się dostawał. Podobno kilka doświadczonych osób mówi, że to jakaś "wada fabryczna" tego modelu silnika. Cóż... układ został ponownie przepłukany. Powiedział mi, że głównie "syfi" się sam zbiorniczek ale raz na rok można przepłukać cały układ. Chciałbym zaznaczyć ze od czasu do czasu czyszczę sobie samemu ścianki zbiorniczka wacikiem.

 

Wniosek nasówa się jeden. Jak robić to robić wszytsko razem z tymi cholernymi oringami na wtryskiwaczach, bo nie wiem jaki jest sens wyrzucić tyle kasy w błoto. A za oringi się nie biorę bo wolę sobie raz do roku przepłukać w razie potrzeby cały układ niż wydawać kolejne pieniądze na rzecz która nie daje mi gwarancji 100% naprawy problemu.

 

Pozdrawiam.

Edytowane przez klabik

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wniosek jest jeden: każdy mechanik naciągnie cię na wymianę uszczelki pod głowicą a to nie to !!!

 

Wymienia się oringi wtryskiwaczy (komplet w ASO ok 90 zł, można taniej u prywaciarza) + koszt wymiany lub samemu. Jedni wyciągają same wtryskiwacze inni demontują głowicę i przy okazji robią uszczelkę pod głowicą... lepiej byś zrobił jakbyś te 1400 zainwestował w chiptunig a samemu wyciągał syf ze zbiorniczka... a spokojnie poszukał kumatego co zna temat w Isuzu a nie pierwszy lepszy co to głowicę od razu zrzuca...

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Potwierdzam, to co pisał adams4lta. Wymiana uszczelki pod glowicą w przypadku silnika 1.7 DTI z problemem oleju w zbiorniczku wyrónawczym płynu chłodzącego jeszcze nikomu nie pomogła. Ja już rok jeżdżę, korzystająć z tej metody, którą napisałem wyżej i zbiorniczek cały czasz czysty : )

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Trzeba raz na zawsze napisać że jak masz olej w zbiorniczku to nie jest to uszczelka pod głowicą i nie dajcie się naciągnąć mechanikom !!! Poczytajcie na forum , jest wiele odpowiedzi na poparcie mojej tezy...

Edytowane przez zbyszek670
zbędny cytat

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 miesiące temu...

Witam, mam dokładnie taki sam problem jak użytkownik KLABIK

Jestem po wymianie UPG i nadal jest olej w zbiorniku wyrównawczym i zastanawiam się nad wymianą

oringów wtryskiwaczy, czy wymagane jest ponowne zdejmowanie glowicy? Jeśli tak to,

daruje sobie to za dużo wyjdzie mie ten samochód...

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość adams4lta

no i następny nabity w butelkę... Zadzwoń do ASO to Ci powiedzą czy trzeba zrzucać głowicę do tej roboty... Jedni wymieniają bez ściagania głowicy a inni twierdzą że trzeba zdjąć bo inaczej się nie da... Wszystko się da! Polak potrafi... Ale jeden drugiego potrafi naciągnąć... reklamuj u tego co robił uszczelkę niech poprawia robotę jeżeli źle zdiagnozował...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę. Polityka prywatności