Jaki olej do diesla?

[Gość Anonymous]

Joszi ja jeżdziłem na samym początku na syntetyku jak astre przywiozłem i nie wiedze żadnej różnicy przy odpalniu silnika....tzn że dłużej musze nim krecic.Odpala mi tak samo czyli dosłownie z pierwszego zaskoku zawsze(tzn pierwszy raz po roku po postoju 3 dni miałem problem z odpalanie , ale to jak widze był jeden przypadek) Pozatym może to że u Ciebie dłuzej kreci to kwestia pompy albo świeczek.....a akurat sie zbiegło z wymianą na olej mineralny albo porostu w DI nie ma takiej różnicy co do odpalania jak u Ciebie bo widze że masz astre F.A pozatym może wszystko zależy od stanu konkretnego silnika:)Pozdrawiam

 

 

 

 

poprawiłem błędy/blowal

 

[Gość Anonymous]

maniakopel na gesciejszym oleju (a mineral bez watpienia takim jest) zwiekasza sie tarcie i szybkos rownomiernego rozprowadzenia w silniku

W zwiazku z tym przy nizszych temperaturacha na pewno latwiej odpala na systnetyku niz minerale

Te roznice moze nie sa az tak zauwazalne i odczuwalne ale sa

 

[Gość Anonymous]

No biore to też pod uwage tylko mówie wszystko moze tez zależy od konretnego stanu silnika i modelu silnika dizla bo bynajmiej ja nie zauważyłem różnicy u siebie(moge nagrać jak odpala zimny po nocy).Co prawda rano przed wyjazdem w trase pierw odpalam samochód...potem ide otworzyć brame itp wiec z minutedwie zawsze sobie chodzi zanim do samochodu wsiąde.

 

 

 

 

 

poprawiłem orta/blowal

 

[Gość Anonymous]

no w sumie to może być już troszkę wina silniczka bo 13 lat bez remontu to i tak nieźle no i astra g to juz inna technologia

 

[Gość Anonymous]

JOszi, jak przy przebiegu 250 tyś wszystko Ci chodzi jak należy myśle że gdy bedziesz dbał dalej o astre to jeszcze ze 100 tyś km zrobisz Chodź pewnie nie wiesz jak z autkiem obchodził się poprzedni właściciel więc może być to rużnie...Ja naprzykład miałem ten plus że od samego początku astry tzn sprzedaży jej mojej cioci w solonie miałem z nią styczność w wakacje itp jak byłem w NL.A jeździła spokojnie i maks 120130 kmh ale to zasługa już jej wieku bo złym kierowcą bym jej nie nazwał

 

[Gość Anonymous]

Tak, z plastikowej. Hm jeżeli nawet się wytrąca - to podejrzewam że po jakimś dłuższym czasie postoju... a nie po godzinie czy dwóch....chyba nic się nie stanie?

 

[Gość zibi]

a nie po godzinie czy dwóch....chyba nic się nie stanie?

jeżeli jest to godzina,to nie tak żle.

 

[Gość Anonymous]

maniakopel asterka była od jakiegoś niemca 60letniego który miał jakąś jednoosobową firmę i to był jego firmowy samochodzik - dodatkowo do końca pobytu w raichu była serwisowana w aso więc myślę że będzie dobrze

 

a co do przebiegu jak mówisz 350tyś to myślę że zrobię tyle spokojnie

 

u mojego ojca w pracy jest 2 lenie combo z silnikiem diesla o przebiegu ponad 350tyś, jest cały czas serwisowane w aso i jest w rewelacyjnym stanie wogóle nie czuć że ma tyle przejechane a w dodatku nie bierze grama oleju i nie ma żadnych wycieków a nie miała nigdy remontu silnika więc myślę że te dieselowskie silniczki w oplu naprawdę są niezłe i liczę że moją asią zrobię dużo więcej niż 350tyś i Wam też tego życzę

 

[Gość nowy72]

Witka , uważam,że jeżeli diesel jest dobrze serwisowany,to wytrzyma bez poważnego remontu 500tys. Pozdro.

 

poprawiłem orta,zibi

 

[Gość Anonymous]

JOszi, no to widze że też dobrze trafiłeś co do auta tak jak ja:) Co do przebiegu to też myśle że jak się dba o dizla to 300400 tyś zrobi bez remontu a w miedzy czasie jedynie regenracja turbiny która u mnie jeszcze nie była regenerowana ale nawet się na to nie zanosi bo ani silnik nie kopci ani nie bierze oleju.Ciotka od której kupiłem auto z NL serwisowała astre do końca 2002 ale przestała z tego powodu że kupiła sobie drugie nowe auto i ciężko było jej dwa serwisować w ASO, chodz astra i tak dalej naprawiana była na częsciach oryginlnych.Niemcy czy holendrzy bardzo często stosują części oryginalne chodź w ciągu ostatnich kilku lat się to zmieniło dość znacznie....wystarczy przyjżeć się samochodom w NL czy D w jakim są stanie technicznym...pozatym to co u nas w kraju.....liczniki przekrecane(szczególnie turcy) , przebijanie nr, z daleka widoczna lakiera kilku elementów....kupa placku....zaślepki na poduszkach itd.Ale oczywiście nie wszystkie auta ale w sumie na każdym "garażu" trafi się "lewa" okazja