1.2 55kW 16V Z12XE Cieknący płyn chłodniczy

[Gość netaniah]

Witam wszystkich.

Mam następujący problem, wycieka płyn chłodniczy.

Płyn zcieka po skrzyni biegów, jest czysty zero zabrudzeń olejem itp.

Dostrzegłem ze wyciek jest ciutkie poniżej korka filtru oleju i dlatego cieknie po skrzyni.

Obok filtra oleju jest taki rozgałęznik płynu chłodzenia dokręcony do silnika, myśłałem że to z niego cieknie lub z któregoś węża, ale po odkręceniu tego okazało się ze wszystko jest takm szczelne. Sprawdziłem ciśnieniowo w garażu na kanale i wszystko było ok.

Po dniu znowu zaczeło z tych okolic cieknąć.

Czy to przypadkiem nie uszczelka pod głowicą??

Płynu w silniku nie ma. Wszystko wywala na zewnątrz.

Co to może być??

 

[Gość mapetopel]

Powodem wycieku jest niewątpliwie dziura. Teoretycznie nikt przez internet jej nie zlokalizuje.

 

[Gość mietekforce]

Wytrzyj silnik i posyp okolice wycieku zwykłą mąką, powinno ci to pomóc w lokalizacji wycieku.

 

[Gość netaniah]

Wstawiłe samochód do znajomego mechanika do garażu , wymienił płyn , i na dużym ciśnieniu sprawdził szczelność układu, wszystko okazało się szczelne, zero wycieku, korek od zbiorniczka nie wytrzymywał a wycieku nie ma. Na drugi dzień samochód wyjechał z garażu i stał pod chmurką jak zwykle stoi. Na trzeci dzień przejechałemm się i znowu zaczeło cieknąć, niedość ze po skrzyni to jeszcze z pod zderzaka. Cała przygoda zaczeła się gdy nadeszły te mocne mrozy. Mrozy odeszły , z samochodu nie cieknie. Mój wniosek i mojego mechanika jest taki że metal się skulił pod wpływem zimna i poprostu na uszczelkach i wężach od chłodnicy gdzieś przeciekało. Jak samochód stał w garażu jakieś +12 stopni C to metal wracał do pierwotnego wymiaru i wszystko było OK. U znajomego w astrze II podobnie wyciek na wężach na chłodnicy przy dużych mrozach.

Sprawa wyjaśniona.

 

[Gość netaniah]

Edytowane 13 Lutego 2012 przez netaniah