1.2 55kW 16V Z12XE Corsa C Z12XE LPG - P0300, P0303

[Gość moguai]

Ja mam opla astrę H z silnikiem 1.6 benzyna silnik Z16XEP. Miałem te same błędy wypadanie zapłonu walczyłem 6 miesięcy i przyczyną był zły olej . jeździłem na 10W40 i wszystko było dobrze do póki nie przyszła zima wtedy te błędy i praca na nie wszystkich cylindrach. Kolega powiedział mi bym zmienił olej na syntetyk a że juz nie miałem nic do stracenia to zmieniłem na oplowski 5w30. Nie ten samochód. żadnego wypadania zapłonu-przyczyna mniej więcej była taka że olej gęstniał i nie napełniały się szklanki pod zaworami .Dopiero jak się rozgrzał i olej zrobił się rzadszy było ok. (Nie chcę mówić ile pieniędzy wtopiłem przez głupi olej).W razie pytań podaje maila : [email protected]

 

witam

 

u mnie tez był zły olej i go zmieniłem i dalej było to samo ale już znalazłem przyczyne na 3 i 4 tłoki popekału miedzy pierścieniami na 3 nawet w dwóch miejscech

 

pozdrawiam i dzieki

 

[Gość Wariatmiet]

Witam wszystkich

Mam problem z moja Corsa C 2006 1.2 twinport:/ a mianowicie auto zaczelo pewnego dnia dziwnie pracowac, tak jak by jeden gar nie chodzil. Po podpieciu do Opcoma wyskoczylo kilka bledow.

P0300 obecny

P0303 obecny

P0302 sporadzyczny

Wymienilem swiece i cewke, skasowalem bledy i wedlug mnie powinno dzialac:) ale nie dziala. Auto po odpaleniu chodzi normalnie ale gdy silnik sie zagrzeje i jest na wolnym biegu auto znowu zaczyna trzasc i wyskakuje blad P0303:/ przy probie ruszenia auto chodzi jak czolg:/ pomocy jaka tego przyczyna??

 

[adam1954]

Trochę lektury forum i dowiedziałbyś się że należy sprawdzić układ zapłonowy( sprawdziłeś),

układ paliwowy,

czujnik temp.płynu,

mechaniczne uszkodzenia silnika(pomiar kompresji),

najgorsze sterownik silnika

 

O tych błędach jest mnóstwo na forum

 

[Gość Defix]

Cześć od jakiegoś czasu męczę się z nierówną pracą silnika na benzynie, mianowicie nie pracuje na wszystkich cylindrach. Błędy jakie się pokazują to P0300, P0303. 

 

Auto posiada lpg i co ważne, na lpg silnik pracuje wzorowo. Kupiłem używany wtryskiwacz benzyny i podmieniłem go na 3 cylindrze (rezystancja wskazywała na to, że jest sprawny, tak samo ten, który miałem) - po podmianie, bez zmian.

 

Czy przyczyną wypadania zapłonów, może być uwalona pompa paliwa? Za małe ciśnienie? Ale czemu za każdym razem oprócz losowego, błąd wskazuje na 3 cylinder? 

 

Co może być przyczyną? Zastanawiam się nad ciśnieniem paliwa, bo koszt manometru (niskiej jakości) to ok. 50zł, tyle co pompa, ale czy ona może powodować wypadanie zapłonu?

 

[rafalgrzegorz]

A co z kostką od wtryskiwacz paliwa?

 

[Gość Defix]

@rafalgrzegorz Cześć, w ramach testu odłączyłem te rozgałęźniki, które łączą wtryski benzynowe z tymi od gazu, wpiąłem tylko benzynowe i efekt był ten sam. Czy może to być problem z kablami? Wcześniej od wielu lat odkąd było lpg nic się nie działo.

Mogę jeszcze sprawdzić czy dochodzi do niej prąd. Wymieniałem też cewkę, bo jakiś czas temu oprócz tego, że na benzynie chodzi cały czas źle, na gazie też chodziła na 3 gary. Po wymianie wróciło do tego, że na benzynie pracuje na 3 cylindry, a na gazie wszystko ok... Nie wiem czy rozbebeszać wszystkie kable od lpg, czy da się to łatwo pomierzyć? Mam autodatę, sprawdzę jakie napięcia powinny być po zapłonie...

 

[rafalgrzegorz]

Ja bym podmienił sam wtryskiwacz z nie pracującego cylindra na inny cylinder - wcale nie jest powiedziane że zakupiony używany jest sprawny.

A w kostce od wtrysku beni może być słaby styk, w końcu to jest dokładka od instalacji LPG.

 

[Gość Defix]

A jednak sukces.... 

Mianowicie podczas wymiany wtrysku za pierwszym razem, dostrzegłem takie spinki z numerami od 1 do 4 na kostkach wtryskiwaczy, zasugerowałem się tym, że odnoszą się do numerów cylindrów (gazownik podczas montażu oznaczył sobie kolejność na to wychodzi). Miałem to cały czas z tyłu głowy i dzisiaj mnie tknęło i odpiąłem kostkę z numerkiem 3. Silnik zaczął bulgotać jeszcze bardziej i zapaliła mi się lampka w głowie, że ta kolejność gazownika jest trochę na odwrót... Poszedłem po kompa, żeby wykasować i sprawdzić błąd, no i błąd wykazał przerwanie obwodu wtryskiwacza 2 cylindra. Wszystko stało się jasne  Dla pewności odłączyłem kostkę obok (3 cylinder) i nie wyczułem wielkiej zmiany, czyli wtrysk stoi. Wyszarpałem znowu listwę, podmieniłem wtrysk na ten co wyjąłem poprzednim razem i złożyłem do kupy. Efekt jak można się domyślić taki, że auto na benzynie wróciło do żywych  Mogłem się lepiej za to wziąć i rozpinać po kolei kostki... No ale cóż... Już mnie to tak wk*****ło, że za pierwszym razem na to nie wpadłem

 

Dzięki za sugestie.

 

[rafalgrzegorz]

A tyle razy pisane żeby wtryski zamieniać w takiej sytuacji między sobą.

I punkcik z podanie rozwiązania.