Skocz do zawartości

Kilka pytań o:


Gość Janek99

Rekomendowane odpowiedzi

Gość rogervin

Najlepiej wymienić od razu takie rzeczy:

-uszelka miski olejowej, pokrywy zaworów, pokrywy rozrządu, pompy

-olej

-napinacz

-ślizgi

-łańcuch

-simering od strony rozrządu

 

Stan kół niech oceni mechanik, w razie co zakupisz osobno, chociaż wątpie, żeby zaszła potrzeba wymiany. Cały zestaw rozrządu (łańcuch Ruville, ślizgi GM, napinacz Febi) i resztę potrzebnych rzeczy kupisz na allegro, polecam osobę o nicku rafaellin, pogadaj, to jeszcze rabacik wpadnie;) Koszt wymiany 300-400zł.

Edytowane przez rogervin

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wszystkie uszczelki, które wymieniłeś były już wymieniane właśnie w grudniu przy okazji padnięcia UPG ;) Pewnie głupie pytanie, ale czym jest simering? Wolę wyposażyć się w wiedzę zanim udam się do jakiegoś magika ;) ogólnie to dzięki za zainteresowanie tematem :)

Edytowane przez Janek99

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość rogervin

Simmering to uszczelniacz wału. Wątpie, że mechanik użyje ponownie tych samych uszczelek, ja bym je wymienił na nowe. Co dokładnie było robione z silnikiem? Klekocze cały czas, czy dopiero po rozgrzaniu?

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Klekocze dopiero po rozgrzaniu. Ano wymiana wszystkich uszczelek, wymiana termostatu, napinacza łańcuszka rozrządu - to było robione i było wszystko w porządku. Dzisiaj dolałem jakieś 300-350 ml oleju, bo na bagnecie go trochę ubyło i jest jakby lepiej ;)

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość rogervin

Mechanik, za wymiane samego napinacza, zasługuje na medal :SMILE: Ewentualnie możesz jeszcze sprawdzić ciśnienie oleju na ciepłym silniku, chociaż wątpie, żeby to była przyczyna. Wymiana oleju na chwilę pomoże, ale żeby pozbyć się problemu trzeba niestety wymienić cały zestaw.

 

Na poniższym filmiku, dość dobrze słychać różnice w pracy silnika z niesprawnym jak i pełni sprawnym rozrządem.

 

Edytowane przez rogervin

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jest to znajomy mechanik i ogólnie jako rodzina serwisujemy u niego dwa auta (taty i moje) i nie mam do niego żadnych zastrzeżeń - naprawdę :) Trochę mojej jest w tym winy, bo jako studenciak różnie to bywa z budżetem i powiedzmy, że "sugerowałem", by zrobić to co jest absolutnie konieczne ;) a teraz zapłacę podwójnie i tyle - moja wina ;p

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę. Polityka prywatności