\Woda w oleju

[Gość Tomekmim]

Drodzy forumowicze!

 

Zakupilem auto jak w opisie z wadą - brak spręzania na 3 cylindrze + biały korek od oleju (oznaka walnietej uszczelki)
Rozebrałem silnik, głowice splanowałem, wymieniłem samoregulatory, wymienilem wszystkie uszsczelki(głowicy, pokrywy zaworów, rozrzadu) pomymienialem filtry czujniki oleju termostaty itd, auto robione na laleczke;] poskładalem ciśnienie gra teoretycznie wygląda wszystko ok

Zauwazylem ze schodzi plyn z chlodniczy, lekko nieszczelna chlodnica do wymiany na wiosne jednak po odkrecenie korka oleju masa białej mazi - woda w oleju!

 

Moje pytanie brzmi - od czego do cholery moze to być?! jakies pomysły?!

 

[Gość mietekforce]

Od niedogrzanego silnika, jeśli wszystko jest w porządku wiosną maź zniknie, lub dłuższa trasa na raz i sprawdzic czy ja wypaliło.

 

[Gość marco84]

Jak pracuje silnik ?

X12xe jak i x10xe srednio nadają sie do remontu - takie zdanie mechaników , którzy przeprowadzali w swojej karierze naprawy tych jednostek .

Jakie koszty remontu jesli mozna wiedzieć ?

Oby kolega mietekforce miał rację

pzdr

 

[Gość marti82]

Z tego co piszesz to zrobiłeś to na tip top:), ale czy nie popełniłeś jakiegoś błędu podczas składania np. głowicę skręciłeś z odpowiednimi momentami? wg. zaleceń Opla, uszczelkę wziołeś dobrej jakości czy najtańsza? to ma duże znaczenie!, kompresja jest to ok, ale nie powinno występować zjawisko mazi pod korkiem wlewu oleju, przy walniętej uszczelce kolor mazi jest taki kawa z mlekiem, biały może świadczyć i niedogrzanym silniku! olej wymieniłeś po naprawie? jak nie to zobacz kiedy był wymieniany! bo myślę że warto go teraz wymienić!!

 

[Gość Tomekmim]

koszt okolo 1000,- głowicy remont 340,- na fakturze reszta w olej filtry uszczelki simering czujnik oleju wklad termostatu i takie drobnostki, nie tak strasznie teoretytcznie motor jak nowka,2003r 140000 przebiegu no laleczka ale ten szkopuł... uszczelki te drozsze olej GM i tu moze byl problem, ponoc trzeba bylo zalac najtanszy najzwyklejszy by nie lapal wilgoci z powietrza, poczekam do wiosny zobaczymy... Wymienilem jeszcze cewke Boscha i chodzi jak pszczólka tylko ta nieszczesna maź nie daje mi spokoju.. spadek płynu usprawiedliwiam lekko nieszczelna chlodnica ale to przeciez nie tłumaczy mego problemu