Po wymianie uszczelki pod głowicą nadal olej w płynie

[Gość t.p.]

Witam!

 

Ponownie proszę o poradę bardziej doświadczonych użytkowników.

Pacjent to OPEL Corsa C 1.7 DTI silnik ISUZU.

Około 1,5 roku temu miąłem problem z ubytkiem płynu chłodniczego i pojawiającym się w nim oleju. Auto jeździło normalnie, oprócz tych objawów nie działo się nic.

Po wizycie u mechanika zdiagnozowano uszkodzoną uszczelkę pod głowicą. Kosztowało mnie to zamiast obiecanych 600 złotych około 2000 zł.

Po robocie wszystko teoretycznie było ok. Płyn delikatnie może jeszcze po parę milimetrów znikał, ale sądziłęm że jest ok.

Od zakupu auta trudno było mu złampać temperaturę. (okaząło się potem ze to termostat)

Pewnego razu kiedy żona ćwiczyła sobie jazdę po autodromie i silnik złapał temperaturę, to po zajrzeniu do zbiorniczka okazało się, ze znowu jest olej w pynie.

 

Odlałem zanieczyszczony płyn zez biorniczka i zalałem drugi (wiem, wiem że płyn nie jest tylko w zbiorniczku). Niby się poprawiło, ale podczas jazdy silnik nie miał okazji złapać temepratury.

Po niedawnej wymianie termostatu silnik ładnie łapie temperaturkę, ale po każdej kilkunastokilometrowej jeździe widzę w płynie olej, który sukcesywnie zbieram.

 

Pytanie moje jest takie:

 

Czy m,ożliwe jest, że mechanik neiwłaściwie oczyścił układ chłodzenia z oleju po wymianei uszczelki i dopiero teraz kiedy silnik normalnie się nagrzewa, to pod wpływem temperatury wypływa syf z uiładu. Czy to tylko moje mżonki?

 

Dodam, ze od wymiany upg zrobiłem autem może z 5 tys. km., dlatego moje nadzieje że to nadal wypłukujący się olej.

 

Prosze o odpowiedź, bo chyba jak się wkurzę to pozbędę się tego samochodu, choć bardzo go lubię. Pozdrawiam i dzięki za odpowiedzi.

 

[Gość szkieletor]

Witam . A za co Kolego tyle kasy wydales? Te glowice pekaja to ich wada i jezeli nie byla sprawdzana na szczelnosc to wymiana uszczelki nic nie daje.Przy tych kosztach to remont bys Kolego zrobil a nie wymienil uszczelke pod glowica. Ktos przegina i to niezle na niewiedzy oddajacego autko z takim problemem.Napisz co zostalo zrobione za taka kase,ze dalej jest ten sam problem.Poadrawiam.

 

[Gość t.p.]

Wymiana upg, wymiana innychuszzelek, które podobno nalezy podczas rozbierania zrobić, ale to mała suma. Sprawdzenie głowicy na szczelność, planowanie głowicy, wymiana uszczelaniczy, nowe śruby coś tam jeszcze. A no świece przy okazji zmieniłem żarowe wtedy. Wiem że, któeeś z tychczęści zamaiwiali w serisie opla.

Nie twierdzę że mnie ktoś nie oszukał, bo żeby to stwierdzić to trzeba się znać, a ja się nie znam. Dzięki za odpowiedź

 

[Gość tokar2]

witam

zapytaj się czy mogą w tym samym warsztacie zrobić płukanie układu chłodzenia i dlaczego tego nie zrobili?(w tej cenie powinni to zrobić w ramach gwarancji, reputacji czy zwykłej ludzkiej symetrii) jeśli się zgodzą bez marudzenia, to masz większe szanse że robota została wykonana prawidłowo. jeśli nie to...

czy masz coś przynajmniej oprócz ustnego zapewnienia, że rzeczywiście głowica była spr na szczelność?

Pozdr

Edytowane 17 Maja 2013 przez tokar2

 

[Gość grzes08]

Sprawdź chłodnicę oleju .. z tego co opisujesz prawdopodbnie zabrałeś sie za niewłasciwą rzecz. Silniki 1.7 maja problem z tą częscią i przy większych przebiegach zdarza się, że padają. Z uwagi, że ciśnienie oleju jest większe niż ciśnienie wody zawsze będziesz miał olej w wodzie a nie odwrotnie. Proponuje sprawdzić szczelność chłodniczki oleju i zweryfikować, czy to własnie jest to. Jesteś pewien, że jest to olej .. nie sadza??

Wyczyszczenie układu, bloku, chłodnic to nie taka latwa sprawa .. tak naprawdę potrzeba zdemontować dużo elementówi porządnie wyczyścić blok .. a to na samochodzie nie jest takie łatwe.

 

[Gość t.p.]

Na obecnym etapie płukamn układ i jeżdżę. Sprawdzić chcę, czy sprawa się unormujme, czy pogorszy. Jeśli się pogorszy biorę się za chodniczkę oleju. Dzięki za odpowiedzi. Odezwę się i powiem jak wyniki moich kontroli. Pozdrawiam