Stuki w okolicy sprzęgła?

[Gość arturbl]

Witam wszystkich,

 

W ostatni weekend zauważyłem dziwne stuki z pod maski w okolicach skrzyni biegów, sprzęgła. Stuki słyszalne są jedynie przy wciśniętym sprzęgle do połowy na biegu jałowym, przy pełnym wciśnięciu pedału stuków nie ma tak samo bez wciskania. Nie zauważyłem w ostatnich dniach żadnej różnicy w zmianie biegów, auto nie trzęsie ani nie wibruje, wszystko chodzi jak chodziło od kilku miesięcy, nie widać aby sprzęgło ślizgało się przy gwałtownym przyspieszeniu z piątego biegu. Stuki są bardziej słyszalne przy rozgrzanym silniku.

Mam przebieg 170 tyś km, posiadam auto od pól roku, tuż po zakupie było niby sprawdzone w serwisie i nic nie wykryli co by miało mnie martwić. Jaka może być tego przyczyna? czytałem po forach nikt nie skarżył się na problemy przy wpół wsciśnietym sprzęgle, czy to pada łożysko oporowe? całe sprzęgło do wymiany a może nieszczęsny dwumas już umiera.

Przydałaby się jakaś porada nim pojadę do mechanika żeby bajek nie pisał niestworzonych

 

 

[Gość grzes08]

stawiam na dwumasę .. jezeli nacisniesz delikatnie gaz aby tylko lekko wzbudzic silnik i puscisz .. i tak kilka razy ... i za każdym takim przycisnieciem będziesz słyszał ten stuk to dwumasa ..

dwumase równiez dobrze słychac przy wyłączaniu silnika .. sa takie głuche stuki.

Jeżeli wymieniasz dwumasę .. to przy przebiedu 170kkm nalezy wymienić komplet .. docisk, tarczę i wysprzęglik .. robocizna jest za droga aby wymieniac to na raty

 

[Gość Optimex]

Kolegl to nke dwumasa ani sprzęgło tylko łożysko oporowe. Mam to samo są to raczej grzechotanie lub stuki o bardzo dużej częstotliwości. Ale nie przejmuj sie, do puki się nie pogorszy lub padnie całkowicie można użytkować auto normalnie, ja swoją astre kupiłem właśnie z takim grzechochącym oporowym i zrobiłem już 5 tyś bez najmniejszego problemu

 

[Gość Optimex]

Mechanicy też stwierdzili - jeździć do puki się nie pogorszy

 

[Gość Sasha]

Ale to nie jest rozwiązanie jeździć póki nie padnie. Jak olej Ci będzie brał to też powiesz, jeździj póki silnik nie stanie ?

 

Jesteś daleko od miasta i Ci siada łożysko i katujesz skrzynie, żeby dojechać do domu lub tracisz czas.

 

To, że można na tym jeździć to fakt, ale jak się skończy to się skończy nagle i koniec. W traficu miałem taki przypadek, kupiłem od gościa i do domu brakło 5 km. Rano skrzynia wek i nowy komplet bo tarcza już też miała widocznie dosyć.

 

[Gość arturbl]

właśnie też wydawało mi się, że to najprawdopodobniej łożysko z faktu ze hałas nasila się po nagrzaniu auta no i huczy tylko w momencie naciskania pedału. Z ciekawości, dziś byłem u mechanika w jakimś warsztacie mówił, że trza wszystko naraz wymienić i od razu wskazał na koło zamachowe.

Jakie koszty wymiany samego łożyska? np gdyby rozebrać auto i ocenić wizualnie kondycje reszty elementów czy nie starła się tarcza bądź nie ma luzów na kole?

 

trochę nie mam teraz kasy na taki gruby "remont"

 

[Gość Sasha]

To jest tak, że On i tak cię skroi za zdjęcie skrzyni i tak, tylko pytanie co dasz mu do wymiany. Cena powinna być taka sama przy całym sprzęgle jak i tytko łożysku. Toć On nie może Cię zmusić do zamontowania czegoś, czego mu nie zlecisz montować.

 

Natomiast sam wysprzęglik kup z wyższej półki, nie będzie problemu z odpowietrzeniem i posłuży długo.

Edytowane 20 Czerwca 2013 przez Sasha

 

[Gość arturbl]

No dzięki za rade. Nie wspominałem tego ale mieszkam w Anglii, widzę większość sklepów sprzedaje części firmy LUK czy to godne montowania?

 

[Gość Sasha]

LUK produkuje bardzo dobre zestawy sprzęgłowe, do niektórych aut także na pierwszy montaż.

 

[Gość arturbl]

Dobra dzięki za porady, poszukam jakiegoś mechanika co podejmie się zadania wymiany łożyska i zrobi się oględziny reszty zestawu.