Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Cześć.

 

Od pewnego czasu jeździłem z popękanym przewodem podciśnienia - te gumki co go trzymaja już popękały ze starości. Auto, zdaje się, łapało lewe powietrze przez co spalanie miałem nie tak.

"Nowy" przewód już jeździł ze mną od pewnego czasu w aucie ale dopiero teraz miałem czas go wymienić.

 

Co się dzieje...Zegary bardzo dziwnie się zachowują. Przyspieszam do, powiedzmy, 60km/h a wskazówka paliwa opada o jakieś 4mm.
Czy to jest normalne? Opadała wcześniej ale nie aż tak. Może wężyk jakiś do bani choć dmuchałem w niego i jest drożny.

Może odłączyć akumulator na chwilę. Może komputer ma pokręcone od tego lewego powietrza i podaje jakby ono dalej było?

 

Wężyk podpięty poprawnie - stojąc nad maską od chłodnicy, czerwony na lewo do filtra powietrza, czarny na prawo.

 

HELP!

 

(PS. dla zainteresowanych filmik http://www.sendspace.pl/file/54e4d8cbbe0dcaa92c32533)

Edytowane przez mykail

 

W corsie b takie zachowanie wskazówki paliwa jest normalne .Podjeżdzając pod górkę albo na ostrym zakręcie , wskazówka też pokazuje dziwne wskazania .

 

A co ile reguluje się gaźnik i w ogóle układ paliwa jeśli sie to robi? Regulacja zaworów?

 

Możesz przeczyścić http://forum.samnaprawiam.com/silnik-benzynaczyszczenie-przepustnicy-kadett-monowtrysk-vt533.htm?highlight=przepustnicy

Jak masz sprawny termostat to możesz wymienić wtryskiwacz jeśli silnik ma apetyt na paliwo.

 

Zaworów nie regulujesz gdyż masz hydro-popychacze. Czyli wymiana, ewentualnie czyszczenie http://forum.opel24.com/topic/16106-czyszczenie-hydropopychaczy/

 

Możesz przeczyścić http://forum.samnaprawiam.com/silnik-benzynaczyszczenie-przepustnicy-kadett-monowtrysk-vt533.htm?highlight=przepustnicy

Jak masz sprawny termostat to możesz wymienić wtryskiwacz jeśli silnik ma apetyt na paliwo.

 

Zaworów nie regulujesz gdyż masz hydro-popychacze. Czyli wymiana, ewentualnie czyszczenie http://forum.opel24.com/topic/16106-czyszczenie-hydropopychaczy/

Dzięki za lekturę.

 

Poczytałem o jednym i o drugim. W temacie hydropopychaczy ktoś porusza temat dzwonienia. Mój silnik (nawet rozgrzany) dzwoni jeśli jadę równo 30km/h, 50/h, 70/h. Najczęściej dzieje się to przy odpowiednio 2,3 i 4tym biegu. Kiedy wrzucę wyżej udaje mi się ominąć to dzwonienie, np. jadąc 25 na 2ce, wrzucam 3kę i przy 30 już nie dzwoni ale będzie dzwonić przy 50 jeśli nie zmienię biegu na wyższy (dzieje się to na normalnych obrotach). Zaczyna dzwonić kiedy utrzymuje stałą prędkość. Jak prędkość spadnie o 1 czy wzrośnie to dzwonienie ustaje ale bardzo łatwo moge spowodować, że będzie dzwonić znowu jeśli dobrze podreguluję pedałem gazu.

Co to może być? W wątku o hydro- ktoś wspomina jakieś szklanki...

 

To dzwonienie czy klekot ?

U mnie dla przykładu dzwoniła kiedyś niedokręcona osłona półosi :-)

Ten dźwięk po rozgrzaniu, masz tylko w czasie jazdy czy na postoju też ? Np. jak dodasz gazu.

 

Tylko w czasie jazdy. I to raczej dzwonienie, jakby na kawałku pręta latało mnóstwo podkładek.

Zajmę się chyba wymianą filtrów i oleju. Może pomoże. Chyba, że masz inny pomysł.

 

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę. Polityka prywatności