Skrzynia biegów M32 - łożyska?

[Gość frugo258]

Mam podobną sytuację z lewarkim z tym że na 1 i 4 (identycznie jak u Ciebie) zauważyłem nawet że przy spokojniejszym puszczanie sprzęgła problem nie występuje albo gdy niedociagam lewarka za mocno. Gdzieś czytałem że niepokojące są ruchy lewarka w tej skrzyni które występóje przy przyspieszanie, hamowaniu silnikiem i wciskaniu sprzęgła przy zmianie biegu, pojedynczy ruch po ruszenia albo poszczeniu sprzęgła po zmianie biegu mogą wynikać z ruchu linki, silnika jak sam zauważyłaś poduszki. Mi dodatkowo w chodniejsze dni ciężko wchodzą biegi jak narazić wymieniłem tylko olej i przejechałem tak już 16 tys. i nic więcej się nie dzieje jest jak było. Niedługo będę wymieniać dwumase i dodatkowo skontroluje skrzynie. Dam znać w jakim jest stanie.

 

[Gość MrSeeba]

Napisz koniecznie jak dowiesz się jak wygląda skrzynia, w jakim jest stanie.

 

U siebie również zauważyłem, że przy spokojnym puszczaniu sprzęgła lewarek nie zawsze się rusza/odbija. Najmocniej daje o sobie znać na 2-biegu, ale wówczas też szarpnięcia silnika są największe. Sam już nie wiem co z tym zrobić. Przejechałem tak 10tyś.km i na razie nic więcej się nie dzieje. Skrzynia nie szumi, tylko ten lewarek. Z drugiej strony lekko obawiam się o łożyska, bo zaczyna przy hamowaniu silnikiem lekko cofać się 3-bieg. Ale to też na dwoje babka wróżyła - albo będzie to skrzynia, albo to "coś" co z 2,4,6.

 

Wymieniałem olej na nowszy GM, zalałem prawie 3L według zaleceń mechanika i auto jeździ na tym jakieś 6tyś.km.

Edytowane 10 Czerwca 2015 przez MrSeeba

 

[Gość leszek 398]

 

 

Sam już nie wiem co z tym zrobić

Sprzedawać trzeba

 

[wesol]

Ale drgania lewarka nie maja nic wspolnego ze skrzynia i jej bebechami. To racjz eproblem z poduszkami silnika ewentualnie w samym lewarku bo on tez ma taka kule i półpanewke w ktorej sie ze tka powiem porusza. To tez sie wypracowuje po latach. On musi tam byc dobrze nasmarowany tak jak linki itd. Na skrzyni tam gdzie przyczpeiasz linki masz wybierak i tam ten trzpien ktory wchodzi w skryznie lub wychodzi lub sie okreca zaleznie jaki bieg wbijasz to ma takie ulozyskowanie i to tez musi byc nasmarowane. Olej ze skrzyni tam do gory nie podleci by to nasmarowac. Jak to wszystko nie jest przesmarowane to nawet sa objawy ciezkiego wbijania biegów itd.

 

[Gość BENY72]

Wesol powiedz ile takich skrzyń zrobiłeś??//?

 

[wesol]

jelsi pytas zo oplowskie to zero. opel kozlowski tkaicg skryzn nei naprawia bo nie maja sprzetu do tekich operacji. Nie ma zadneog sciagacza do lozyska itp spraw. Skryznie sie sklada nawet na specjalnym stole i powinien byc rowny jak lustro oraz przyzoady pomiarowe przy skladaniu do mierzenia odleglosci co oczewiscie nie wystepuje w tym serwisie.

 

[Gość kibitki]

Ostatnio zauważyłem w swojej Astrze H GTC 1.9 CDTI DTH ze skrzynią M32 delikatny ruch lewarka skrzyni biegów (może jakieś 2-3mm) - objaw ten ma miejsce przy załączeniu 3 i 4 biegu w trakcie zwiększania obrotów silnika/przyspieszania. Wychwyciłem to przypadkiem, kiedy trzymałem rękę nad dźwignią, poczułem bardzo delikatny ruch "w stronę luzu". Na reszcie biegów chyba wszystko jest ok, bynajmniej nie słyszałem, nie czułem niczego niepokojącego.

 

Czy jest to normalne? Dodam, że czasem ciężko jest wbić jedynkę przy redukcji z drugiego biegu, wchodzi ona ciut tępo. Czy to padające łożyska? Szykować się na niemały wydatek w najbliższym czasie? Czy do czasu kiedy nie szumi na 6 nie ma powodu do paniki i wystarczy wymiana oleju? Pomoże tak w ogóle taki zabieg?

w moim przypadku huk na 1 biegu potem na drugim, czasami z oporem jedynka wchodzila i lekki ruch lewarka jak piszesz. w poznaniu jest czlowiek ktory naprawia skrzynie www.skrzynienaprawaczesci.pl poczytaj ale raczej szykuj sie na naprawe, im szybciej tym taniej, zadzwon do kolesia i pogadaj ja tak zrobilem i koszt naprawy z robocizna 600 zł.... gdzie w innych warsztatach nawet 2000 zł wolali.

 

[Gość DSTurbo]

Ojciec ma tą skrzynie w bravo 2, przy 70tyś byly problemy. Łożyska wymienić jak najwcześniej, problem pójdzie dalej. Dać do kogoś kto się na tym zna, podobno problemem były zbyt duże luzy na łożyskach.

 

[Gość frugo258]

W końcu oddałem samochód na wymianę sprzęgła/dwumasy i przy okazji skrzynię na sprawdzenie. Diagnoza była krótka "w ostatniej chwili" mimo że typowych objawów uszkodzenia nie było i tak wymiana wszystkich łożysk + jakieś tam podkładki + część której nazwy nie pamiętam (najdroższej około 500 zł) i zrobiło się 1500 zł. Mam pewien nie smak ponieważ jak już wspomniałem typowych objawów uszkodzenia nie było i myślę że mógłbym jeszcze sporo km zrobić przed naprawą a tu muszę wydać 1500 zł w każdym bądź razie wniosek nasuwa się jeden jeżeli nigdy nie naprawiałeś skrzyni i jeździsz na fabrycznie zalanym oleju to nawet bez typowych objawów oddając do diagnozy musisz liczyć się z wymianą łożysk, mam nadzieje że zabieg słuszny. Samochodu jeszcze nie odebrałem więc opiszę wrażenia po naprawie czy było warto.

 

[ArKos]

Taaaaa... ten powyżej zakończył forumową karierę po 1 poście.