Astra III GTC 2.0T 200km czy 1.9cdti 150km?

[Gość Rafał_79]

Papier na pewno jakiś dostaniesz, zapewne podczas takiej kontroli/przeglądu posługują się jakąś listą kontrolną z wyszczególnionymi punktami.

W serwisie opla dodatkowo jeśli auto było serwisowane to będą mieli listę co było robione i przy jakim przebiegu. Niestety może się okazać że auto nie było serwisowane w ASO tylko w innych serwisach i wtedy danych nie będzie. Zdarza się że takie auto potrafi mieć pierwszą wizytę w ASO przed sprzedażą tylko po to żeby w bazie pojawił się wpis o przebiegu.

Poza tym zostaje tylko życzyć powodzenia bo może auto faktycznie jest godne polecenia.

 

[kicaj]

Wszystkie informacje jakie ci podają w Oplu przy oględzinach przed sprzedażą niech dają pisemnie wraz z kosztorysem napraw.

Przekręt może być jeśli z komisu zna się z kimś z serwisu

 

[Gość po8891]

Witam, jestem po oględzinach auta i wizycie w serwisie. Kosztorysu nie dostałem ( niestety wyjechałem z domu o 6) ale ogólną ekspertyzę. No więc tak, samochód bezwypadkowy, jedynie na progach dodatkowo jakby konserwowany. Wyglądało to na wgniecenia od podnośnika ( w sensie od spodu), małe ślady czasu w postaci luzów w osłonach, mała korozja przy lewym kole pewnie przez brak chlapacza . Co dziwne, po pomiarach lakieru wskaźnik pokazywał 200mikronów co według pracowników serwisu było nienaturalne bo zazwyczaj jest 100-130 mikronów. Ale nie były to wskazania miejscowe tylko po całym samochodzie także albo ktoś lakierował albo jakaś fabryczna poprawka. Co więcej, hmm jeden klocek hamulcowy do wymiany. Jakaś rolka przy napinaczu głośno chodziła ( badanie stetoskopem ) tak jakby łożysko się wyrobiło. Po podłączeniu komputera pełno błędów , w większości wynikające chyba z postoju auta ( tak mi wytłumaczono) i słabego akumulatora, komunikaty typu brak połączenia . Co do przebiegu to licznik wskazywał 97tys a gdy sprawdzono sterownik komputera 128tys więc kręcony. Pytanie czy tylko na liczniku czy także na sterowniku. No i tyle, zdecydowałem się na to autko bo w sumie jak na swój wiek jest w bardzo dobrym stanie. Nie miałem jak przetestować zrywności i szybkości bo pogoda nie pozwala, ale zawieszenie ładnie tłumi, amortyzatory wyszły w teście po 70%. Raczej serwisanci nie byli ustawieni bo test obskakiwali praktykanci może młodzi pracownicy a po nich jakiś starszy pan, do lakieru jeszcze innych podchodził i przy lakierze wywiązała się dość burzliwa konwersacja. No chyba że ustawiona ale raczej nie sądzę.

Edytowane 9 Lutego 2015 przez po8891

 

[rafalgrzegorz]

Czyli już po zakupie czy na razie zadatek?.

 

[Gość po8891]

Zadatek bo czekam na papiery z urzędu celnego, ale jestem zdecydowany. A co tam? Pochopna decyzja?

 

[rafalgrzegorz]

Broń Boże, przecież sam ci radziłem sprawdzenie w ASO.

 

[Gość po8891]

Prawdopodobnie w środę będzie wszystko sfinalizowane, także jeszcze się odezwę jak wrażenia.

 

[kicaj]

Przynajmniej wiesz co mu dolega - teraz dowiedz się ile będzie kosztować naprawa...

Amory 70% to są w dobrym stanie u opla

Szerokości życzę :-)

 

[Gość po8891]

Właśnie przyprowadziłem asterke. Pierwsze wrażenie? Nie wiem, dziwne jakieś. Jak na benzynę dość głośne autko. Dziwi mnie to bo od 10 lat jeździłem starym dieslem. Nie mogłem ogarnąć spalania na początek. Ale później ustawiłem tempomat i wyszło średnio 5l przy 90/km 5,5-6l przy 100km/h a tak przy 120km/h wyszło 7,5-8l. O ile komp pokazuje dobrze to mnie satysfakcjonuje ale okaże się po pierwszym porządnym tankowaniu. Komputer pokazuje mi czas temperaturę i spalanie a gdzieś u kogoś widziałem zasięg na paliwie jeszcze. Da się jakoś przełączyć coś na wyświetlaczu czy trzeba coś z komputerem cudować? Co do zawieszenia nie mam zastrzeżeń, bardzo dobrze amortyzuje na dziurach. Puściłem kierownice nic nie ściągało. Za to coś mi buczało podczas jazdy, nie wiem czy to tylko opony czy jakieś łożysko czy co. Radio trochę jakby gubiło fale czasami, sprawdzałem antenę sztywno nie obruszana. Astra ładnie się zbiera , nie zamula. Dobre przyśpieszenie a po wciśnięciu sport widać jak staje się bardziej dynamiczne. Nie katowałem jej za bardzo, jakoś mnie nie korci sprawdzanie prędkości max. Te 140km/h jechałem. Co więcej, po odpaleniu u handlarza świeciła się i nie chciała zgasnąć kontrolka silnika ( taka pomarańczowa). Powiedział że może jakaś sonda sfiksowała czy co. Podłączył komputer ( taxa traksa? nie wiem) i wykasował. Ale faktycznie program pokazywał błąd sondy. Na razie ( po 150km ) nie zapaliła się ponownie. Została mi papierkowa robota. Przegląd, rejestracja i recykling i ubezpieczenie. Jestem zadowolony, mam nadzieję że pojeżdżę trochę bez nakładów.

 

[rafalgrzegorz]

No to życzę szerokiej drogi i bezawaryjnej eksploatacji.

Myślę że wszystko co cię interesuje znajdziesz na forum astry - http://forum.opel24.com/forum/26-opel-astra-forum/

Jest też wyszukiwarka - wiele podzespołów jest wspólnych z innymi modelami.

Powodzenia.