dpf

[Gość Szpak7001]

Niestety nie znalazlem. Nie rozumiem tez tych co chwala te silniki cdti po roku uzytkowania i dbania o auto stwierdzam ze to skarbonka bez dna

 

[kicaj]

Przejechałem swoim ponad 150tys w 5 lat, auto przy sprzedaży miało ponad 170, było w bardzo dobrym stanie, ja nie miałem z nim żadnych problemów. Więc mogę szczerze powiedzieć że te silniki są bezproblemowe...

 

Wysłane z mojego SM-J100H przy użyciu Tapatalka

 

[adam1954]

No tu może być problem.

Bo ty jeździłeś tym autem a wielu ludzi purta po mieście i potem są problemy.

 

[rafalgrzegorz]

Adaś niestety większość polaków ma zaufanie do silników samoczynnych ze względów na dawną legendę tych motorków.

Czy MB, VAG - nauczyły że można tanio i bezproblemowo samochód użytkować przez wiele lat, ale niestety czasy się zmieniły a legenda została.

Teraz nie ma tanio i dobrze, za tanio trzeba zapłacić i w pi...u poszły oszczędność na stacji paliw gdy za naprawę autka trzeba dać tyle co 3/4 wartości.

Tego polak nie zrozumie - tak samo że kupując auta za zachodniej granicy można dobre kupić ale np A 80 B3 1989r 2,0 S kosztuje od 1000 Euro w górę (chociaż widziałem i za 4000) - ale nie chcesz to nie kupuj.

A skoro coś jest tanie to znaczy się że coś mu dolega i czasem wartość naprawy przekracza wartość pojazdu.

 

[kicaj]

Z tego co widziałem co stoi za zachodnią granicą to albo będzie rodzynek albo w większości zatyrane auto, o które ktoś nie dbał bo planował sprzedać. I im bliżej polskiej granicy tym bardziej to widać.

Obecnie większość aut ma jakieś bolączki, większe czy mniejsze, przypomnę wtopy audi, mercedesa czy bmw.

 

 

Send with Tapatalk...

 

[adam1954]

 

 

Adaś niestety większość polaków ma zaufanie do silników samoczynnych ze względów na dawną legendę tych motorków.

 

Powiem ci że dziadkom bym się nie dziwił.Ale wielu dziadków którzy długimi latami jeździli tymi traktorkami dawno zrozumieli że nowe nie znaczy dobre.

Najbardziej mnie dziwiło podejście młodzieży która o tym słyszy na każdym kroku ale do niej to jakoś nie dociera.

I potem tak kończą że klamoty do ich bryk kosztują tyle co ich drugie auto

 

[wesol]

nie ukrywajmy tez ze ludzie naprawiaja auta i szukaja tak by bylo najtaniej. Jada do jednego potem do drugiego i biora gdzie taniej a potem placz ze cos sie sypie. Jak ostatnio do mnie gosc przyjechal bo w warsztacie nie mogli namierzyc w vagu termostat. Normalnie plakalem. Co to za warsztat bo ja tego nie rozumiem. Tak naprawiaja wtryski tak zakladaja oringi na pompowtryskach tak robia glowice i zmieniaja uszczleke pod glowica na grubsza itd itd. Tanio to psy jedza mieso.

 

[Gość MartaR]

Witam!

 

I ja mam problem, chyba z DPFem, może ktoś poratuje, bo mechanicy rozkładają ręce...

 

Zafira 2008, 1.7 CDTI

 

Od jakiegoś czasu włącza się wypalanie - tzn. spalanie wskakuje na 3x wyższe, na postoju ok 3l/h. Ale dzieje się to nawet dwa razy w tygodniu! Jak nie wypalę, to po kilku razach włącza się sprężynka.

Miesiąc temu była trasa Opole-Koszalin-Opole, w trakcie której włączyło się po 3-4 razy w każdą stronę.

 

Ostatni mechanik powiedział w zeszłym tygodniu, że filtr jest czysty. Wymienił oprogramowanie, bo tam mógł być błąd, ale sytuacja się nie zmieniła. Jak zaczyna się wypalanie auto jedzie nierówno, szarpie albo przymula, i kopci.

Dziś inny mechanik podpiął pod komputer i powiedział, że nie wykrywa żadnego błędu, więc nie wie, co mu jest

 

Ten poprzedni zasugerował wtryski albo uszczelkę pod głowicą, ale czy w takim wypadku nie wykryłby problemu na komputerze? I czy wysokie spalanie nie byłoby przez cały czas, a nie co 4-5 dni?

No i powiedział, że samo rozebranie silnika, żeby to sprawdzić to 2500zł...

 

Co to może być

 

 

 

[rafalgrzegorz]

Ja myślę że mechanicy szukają kaski.

Najlepiej poczytać o problemach z DPF-em w już istniejących tematach - wyszukiwarka działa.

Najczęściej problemy z filtrem są spowodowane jakimś problemem silnika - spalanie oleju, laniem wtrysków, lub przepuszczaniem oleju przez turbinę, ale nie można też wykluczyć jakichś problemów z elektryką/elektroniką.

Więc pozostaje porządna diagnostyka silnika - może tanio nie być.

 

[wesol]

Po pierwsze trzeba zmienic mechnaika bo nei rozumie systemu w ktorym grzebie. Po drugie ja wiem ze latwiej przyjemniej szubcieji kasa lepsza jak sie wymienia klocki hamulcowe i po temacie ale nie nazywaj go mechanikiem w takim razie. Kolejna rzecza jest fakt ze dpf nie tylko po bledach sie sprawdza a po parametrach pracy. Uczyc nikogo nie zamierzam bo od tego jest szkola poza tym za darmoche ktos dzis cos robi?? Oprogramowania nie trzeba wymieniac bo jak tak to by dpf juz dawno zabilo 10 lat temu jakby bylo cos z nim nie tak.

 

Nie kompem nie sprawdzisz wtryskow zawsze. Wtryski to w zasadzie czesc elektroniczna i mozesz porownac prace jednego wtrysku z drugim. Poza tym uklad dpf to uklad mocno zalezny od pracy turbiny. Ma tez sporo czujników. Czujniki tez nie maja dwoch stanow- pokazuje i nie pokazuje. To nie zarowka ze swieci lub nie swieci.