Skocz do zawartości

Astra J 1.4 sedan 2017 nie przełącza na lpg


Gość PiotrGr

Rekomendowane odpowiedzi

To już musi się Arek wypowiedzieć.

Ale fakt że nowe powinno chociaż rok pojeździć bez problemów.

Ale kiedyś pojazdy były testowane przez fabryki a teraz testują właściciele :D

Fakt że trudno uczyć ojca dzieci robić.

Ale ja bym trzeci raz już do tego samego ASO z tą samą usterką nie jechał.

Wtedy trzeba szukać innego kto to ogarnie.

 

 

No i Arek się odezwał równo ze mną :D

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki panowie za odpowiedzi. Zmiana ASO raczej nie będzie wchodziła w grę bo właśnie to że ASO opla mam najbliżej (35km) skłoniło mnie do zakupu właśnie opla. Inne ASO są w odległości 140-150km (Rzeszów, Lublin, Kielce) - no niestety Polska B. Bliżej mi chyba do ASO na Ukrainie :hehe:.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam, ArKos czy zewnętrznie sterowniki starsze i nowsze różnią się wyglądem, numerami, naklejkami? Jak rozpoznać? Rozumiem, że jak inny podwykonawca sterownika jest to mógł zmodyfikować budowę wewnętrzną i oprogramowanie, które być może nie jest przystosowane do naszych warunków klimatycznych. Moja Astra 2017/2018 niestety problem braku przełączania się na LPG posiada, a przejechane ma lekko ponad 6tyś km.. Pozdrawiam

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam wszystkich. Posiadam Astrę J 1.4T z fabrycznym LPG. Samochód odebrałem w lutym tego roku, produkcja ze stycznia 2017. W moim przypadku nigdy nie zauważyłem problemu z przełączaniem na LPG nawet jeżeli temperatury były sporo poniżej zera. Obecnie przejechałem 19800 km. W październiku byłem na kampanii wymiany przewodów wtryskiwaczy i przy okazji przebiegu 15500 km wymienione zostały filtry LPG. Od tej pory najniższą temperaturą przy jakiej uruchamiałem auto było ok -1 stopnia. Instalacja potrzebowała niecałe 4 km, aby się przełączyć. Natomiast jak wyjeżdżam rano z garażu to przełączenie następuje po około 500m nawet jak na zewnątrz jest około 1 stopień. Mam nadzieję, że podczas akcji serwisowej nic nie spartolili w sofcie. Do tej pory samochód jeździ bez problemów, spalanie bez zastrzeżeń.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wymiana wiązki to wymiana wiązki. Nie doszukujcie się we wszystkim drugiego dna i nie układajcie teorii spiskowych tym bardziej, że

 

 

Do tej pory samochód jeździ bez problemów, spalanie bez zastrzeżeń.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość przemekmirocha

Wymiana wiązki to wymiana wiązki. Nie doszukujcie się we wszystkim drugiego dna i nie układajcie teorii spiskowych tym bardziej, że

Nikt się nie doszukuje drugiego dna .Tylko problem polega na tym , że większość osób tutaj mają problem z fabrycznie nowym autem a nie z autem o niznanej historii. I fajnie że ktoś taki jak ty pomaga tutaj . Ale moje zdanie jest takie że to nie miejsce gdzie właściele nowych aut powinni szukać pomcy. Tylko serwis powinien w takiej sytuacji wyjść do klienta. Ja sam korzystałem z leasingu dla pracowników Opla i nigdy nie miałem problemów z lpg a były to tylko astry z lpg.I też dlatego zdecydowałem się na zakup .Jak zgłaszałem w Gliwicach problem z moim prywatnym autem to pan w recepcji odpowiedział mi że miałem dużo szczęścia niemając problemu z przełączaniem w niskich temp. w tych autach leasingowych. Ja wiem że to jest tylko astra ale cena wersji z lpg z wyposażeniem to nawet 90 tyś. zł. A czasem do klienta się podchodzi tak , że "widziały gały co brały".

 

Wysłane z mojego SM-A510F przy użyciu Tapatalka

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zdecydowałem się napisać o pewnej przypadłości, którą wczoraj odkryłem. Nie dotyczy ona nie przełączania się na gaz, a nieprawidłowej pracy na gazie.

Objawy: na gazie telepie silnikiem, przerywa, nie ma mocy, komunikat "awaria pojazdu...", ew. błąd p0171 (uboga mieszanka). Jeden lub kilka objawów opisanych. Na benzynie praca prawidłowa - brak uwag. Każdy z samochodów to produkcja sprzed max 2 miesięcy.

 

Diagnoza tej usterki była dla mnie wybitnie upierdliwa, bo nie było się o co uczepić na liście danych. Początkowo skłaniałem się ku listwie wtryskowej, że zbyt uboga mieszanka bierze się z zakleszczających się wtryskiwaczy, ale 800km przebiegu mi nie pasowało. Zauważyłem, że jak listwa wtryskowa była odkręcona i postawiona pionowo, to silnik pracował wzorowo. Przykręcona - padaka.

Wytargałem wężyki biegnące od wtryskiwaczy do kolektora i odkryłem, że pod srebrną otuliną termiczną dwa wężyki miały bardzo wyraźne ślady zagnieceń. Na przykręconej do stelaża listwie robiły się w tym miejscu na tyle mocne przewężenia, że gaz nie docierał swobodnie do kolektora. Guma bardzo miękka, za miękka. Wymieniłem na twarde, paliwowe - idealnie. Potem jeszcze 2 auta z podobnymi problemami, w czasie jazdy szarpanie i brak mocy. I wężyki nowe i było dobrze.

 

Nie wiem, ale wygląda mi to powoli na masówkę, chyba jakiś nowy dostawca wężyków albo wadliwa partia - okaże się w praniu. Dwa samochody mają być w przyszłym tygodniu z objawami jak wyżej.

lpg.jpg

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość pankierownik

Witam,astrę odebrałem 1 grudnia i po 2 dniach miałem podobny problem nie przełączenia się na gaz,było wówczas na minusie. Całe szczęście było to jednorazowe i się już nie powtórzyło .

Mam chyba inny problem,w momencie przełączenia na gaz jest spore szarpnięcie,czy tak powinno być. Druga sprawa to gdy delikatnie przyspieszam od około 1600 obrotów to czuje tez takie delikatne poszarpywania,to samo gdy zmieniam bieg z 1 na 2 to podobne szarpniecie występuje. Aktualnie mam przejechane 2000 km. Podpowiedzcie czy tak powinno być chyba nie,będę musiał zgłosić się do Aso.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość przemekmirocha

Witam,astrę odebrałem 1 grudnia i po 2 dniach miałem podobny problem nie przełączenia się na gaz,było wówczas na minusie. Całe szczęście było to jednorazowe i się już nie powtórzyło .

Mam chyba inny problem,w momencie przełączenia na gaz jest spore szarpnięcie,czy tak powinno być. Druga sprawa to gdy delikatnie przyspieszam od około 1600 obrotów to czuje tez takie delikatne poszarpywania,to samo gdy zmieniam bieg z 1 na 2 to podobne szarpniecie występuje. Aktualnie mam przejechane 2000 km. Podpowiedzcie czy tak powinno być chyba nie,będę musiał zgłosić się do Aso.

Nie powinno tak być. Auto wchodzi na obroty płynnie jak i w trakcie zmiany biegów. Moment przełączania jest niewyczuwalny , przynajmniej ja tak mam.

 

 

Wysłane z mojego SM-A510F przy użyciu Tapatalka

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę. Polityka prywatności