Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

10 godzin temu, topiq napisał:

Ale nie chce mi się wierzyć, że ASO do tego ściąga kolektor.

 

A dla czego nie?

Jeżeli wiesz co ci przeszkadza w zdemontowaniu pewnych części to nie tracisz czasu na gdybanie i domyślanie się tylko odkręcasz najpierw to i tyle.

A dla wprawnego mechanika odkręcenie kolektora to w sumie 15-20 minut roboty więcej

Do tego masz dostęp do powierzchni aby ja oczyścić dokładnie.

A Reinzosil to faktycznie jest w sumie lekiem na całe zło:D

Dla tego teraz mechanicy go tak często używają czy trzeba czy nie

 

Mechanicy to walą silikon gdzie popadnie i to w ilościach bardzo przesadzonych. Ale tu niestety, nie wiem czemu, możliwe że tylko Z12XE tak ma. Wiadomo, z umiarem trzeba, być może uszczelka zastosowana w XEP nie wymaga doszczelniania. Aczkolwiek z zewnątrz uszczelki na styk, żeby nie nawalić do środka bo z olejem pójdzie dalej i pozatyka. Myślę, że nie zaszkodzi a oszczędzi ponownego rozbierania. Teoretycznie jeżeli powierzchnie styku są idealnie równe, uszczelka dobrze wypełnia swój rowek i w miarę wysoko wystaje z niego, nie powinna przeciekać. Ale jak to w Oplu, różnie bywa z tym ;) Tylko, że u mnie ponowne odkręcenie to była chwila, a z kolektorem to jednak więcej zabawy. Dla wprawnego mechanika to może i też kilka minut, ale my tu amatorzy często ze zwyczajnymi kluczami z marketu czy tam czasem lepszymi z jakiegoś sklepu metalowego lub alledrogo ;) Miałem okazję to robić więc wiem ile z tym użerania pod garażem, plus doczyszczenie obudowy, żeby przy zakładaniu olej nie spływał z zaworka. Bo jak już na wierzchu mamy, to czemu by tego nie wyczyścić dokładnie z całego tego syfu co zostaje na filtrze i się tam odkłada. Osobiście to nawet filtr na nowy wymieniłem.

Czemu jeszcze wspomniałem o ASO, a no z tego względu, że miałem znajomego który tam pracował (być może nadal pracuje, nie widziałem go parę lat). Kiedyś zasugerowałem, że przydałaby mi się wymiana rozrządu, bo już terkocze. Odpowiedział mi, że może to zrobić bez rozbierania a nawet ściągania obudowy, bo ma w robocie specjalny przyrząd do przeciągania łańcucha :o Rozpina, chyba jakoś przypina do starego, przeciąga i zapina nowy. Tak to zrozumiałem :/ No spoko ale co z napinaczem, ślizgami itp? No więc stąd mi się nasunęła myśl, że w ASO mają może też inne takie "patenty"? Chyba od tamtego momentu już nie naprawiam u niego nic.

Edytowane przez topiq

 

Ja nie pisałem o całej robocie ale o samym dodatkowym zdjęciu katalizatora.:D

 

 

Po wymianie uszczelniacza, złożeniu wszystkiego do stanu pierwotnego, przejechaniu 100 km sucho pod silnikiem. Myślę, że z obudowy filtra nie ciekło, tylko rozbryzgany był olej w tym miejscu szczególnie mocno. Będę dalej obserwował. Na razie nie będę demontował nieszczęśliwego miejsca podstawy filtra, ale dzięki Wam wiem jak to zrobić:beer:

 

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę. Polityka prywatności