Skocz do zawartości

Nie pali drugi cylinder


Gość Cybertom

Rekomendowane odpowiedzi

Gość Cybertom

Witam. Kolejne informacje. Podczas powrotu z urlopu zaczął mocniej szarpać nadal przy przyspieszaniu do 2000tys obrotów . W kompie błąd wypadający zapłon tym razem cylinder 4 poprzednio byl 2 Nie chce mi się wieżyc że to znowu wtyczka aczkolwiek jutro rozbiore wszystko bo panowie od gazu zamocowali ja na trytytki aby nie wyskoczyła. Może blaszki są wypalone chociaż malo prawdopodobne. Czy da się kupić te wtyczki od wtryskow?  Juz nie wiem co o tym mysleć. Czy to problemy z gazem czy jednak coś innego z autem. Może sterownik od silnika są ponoć dość wadliwe. Szukam dalej. 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 24
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

3 godziny temu, Cybertom napisał:

 Może sterownik od silnika są ponoć dość wadliwe


Hmmmm, a może żona ma za długie paznokcie?

 

Ponoć to też wpływa na pracę silnika.

 

 

 

Weź się zastanów gościu i jedź do kumatego mechanika - nie każdy cię przyjmie bo masz gaz - na to się naszykuj.

Albo będzie dopłata.

 

 

EDYTA

Wadliwe to jest przerabianie silnika benzynowego na gaz w stodole - bo taniej.

To "taniej" wychodzi w trakcie.

Najbardziej mnie rozwalają goście, którzy szuakją jak najmocniejszego silnika, ale żeby był w gazie....

Kurde nie stać cię na PB, to se kup hulajnogę.

Gaz jest dobry, ale do zapalniczek.

Albo - jak kumaty warsztat zakłada i ma nad tym pieczę.

 

Januszostwo jego mać.

 

 

Zawsze mogłeś kupić agilę 1,0 w benzynie?

 

Edytowane przez ja37

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Cybertom

Kolego pomocny twój post jak nie wiem co zablysnoles naprawdę. A tak serio to gaz był robiony w bardzo profesjonalnym warsztacie bynajmniej najlepszym w Poznaniu nie oszczędzalem na tym i pojadę do nich z ta usterką ponownie. Po prostu szukam po postach roźnych podpowiedzi. O tych silnikach co sie nie czyta to leci wszystko. Poprzednie moje aito mialem 14lat (oczywiście nie opel) i tylko jedna usterka raz cewka to wszystko. A co do kosztów faktycznie mnie nie stać na PB bo robie miesięcznie 2500km co daje kwotę około 800zl miesięcznie dla mnie za dużo.(mimo że pali tylko 6l benzyny i 7 gazu)  jedno litrowy silnik spali nie wiele mniej. 

 

Zamiast wydziwiac wystarczyło napisać jedz do warsztatu. Sens by był ten sam i posiadałaby   wartość merytoryczną. 

Edytowane przez Cybertom

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, Cybertom napisał:

(mimo że pali tylko 6l benzyny i 7 gazu)

Nieźle

6x5 +7x2,5

To ja mogę 100 oktanową lać i mnie taniej wyjdzie.

@ - sam tak napisałeś.

 

Jeśli boli cię koszt dojazdu, to może warto rozważyć MPK?

Każda większa firma ma swój transport?

Wtedy to:

Nieźle

6x5 +7x2,5

zejdzie do kosztów migawki.....czyli biletu miesięcznego.

 

Jeździj dalej do "panów od gazu" oni są kumaci na bank - jak oskubać klienta.

Mi "panowie od gazu" nie potrafili nic ustawić, jak wyszło, że silnik 1,4 w corsie B pali 17-18l na 100km, to się obudziłem.

EDYTA

Tylko nie dziw się, że obsługa silnika zagazowanego to 100-150zł więcej u normalnego mechanika.

 

Myślisz, że "bez gazu" też byś miał takie problemy?

Myślę, że nie i kilkanaście stówek w kieszeni by zostało.

 

EDYTA2

Robisz jakiś pomiar kompresji?

Olejowej i bez.

To by coś nam powiedziało, czy masz jechac do pana od zapalniczek czy nie.

 

Gaz tylko w tankowaniu jest tańszy hihiihih

Edytowane przez ja37

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

9 godzin temu, Cybertom napisał:

Nie chce mi się wieżyc że to znowu wtyczka aczkolwiek jutro rozbiore wszystko bo panowie od gazu zamocowali ja na trytytki aby nie wyskoczyła. Może blaszki są wypalone chociaż malo prawdopodobne.

 

Ja bardziej bym myślał sprawdzić ich (LPG) podpięcia do do przewodów benzynowych

2 godziny temu, ja37 napisał:

Gaz tylko w tankowaniu jest tańszy hihiihih

Tutaj Grześ ma dużo racji.

Jeżeli trafisz na auto które mimo że powinno się zagazować spokojnie i nie powinno być problemu z regulacją a jednak czasem są.

To jest tak zwany pech i wtedy nie ma za dużo oszczędności.

A jeżeli do tego  gazownik nie umie sobie poradzić z regulacją to dochodzi koszt naprawy silnika przez jego złą regulację .

To więc ta oszczędność na jaką się liczy jeżdżąc na gazie jest znikoma albo żadna 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę. Polityka prywatności