Jaki akumulator Meriva A 2006 1,4 benzyna

[wesol]

W dniu 15.12.2019 o 18:21, WariatPSM napisał:

 

 

Tak czy siak altek nie ładuje większym prądem akumulatora zaraz po odpaleniu jak jakieś 10  amper. I to jeszcze tylko w pierwszych minutach.  Trzy cztery minuty i spada do 8 amper pot za kilka minut jeszcze mniej. No chyba nie sądzisz że Aku alternatorem mocniejszym jest ładowany powiedzmy prądem 30 -40 amper lub więcej?  Powiem ci że ja mam w touranie alternator z audi Q7 z chyba silnika 5.0 TDI albo 3.0 TDI w każdym razie o prądzie 220 amper. Czy myślisz że Aku pod maską seryjny 64 Ah będzie jakoś mega mocniej ładowany?  Druga sprawa czy po odpaleniu auta akumulator masz pusty niezależnie czy masz 44 Ah czy 99Ah? Czy może z jednego i drugiego ubyło powiedzmy 5Ah? Czyli w jednym masz 39 Ah jeszcze a w drugim 94Ah? Czemu do wiadra nalanie szklanki wody ma wyglądać inaczej jak nalanie szklanki wody do beczki. Czy nie nalewasz ta sama ilość wody? 

 

 

[WariatPSM]

Teraz rozumiem są ustalone wartości ładowania prądem alternatora po odpaleniu i zmieniają się już po chwili pracy silnika. O to mi chodziło żeby rozwiać wątpliwości. Akumulatory raczej są standardowe i alternatory też, w sensie żeby nie było różnic w ładowaniu. A to, że ma większy prąd ładowania przekłada się pewnie na ilość osprzętów i odbiorników, ale procedury są te same w 90A czy 220A. Dzięki za odpowiedź  

 

[adam1954]

Ja z kolei zapytam tak.

Dla czego wiec producenci nie produkują aku . np. to co max wchodzi pod maskę na podstawkę  lecz dopasowują do każdego silnika inny.?

Czyli w Mery  A jest maxymalny 70.

Każdy wtedy by miał taki sam i producenci by nawet zarobili więcej bo wiekszy kosztuje więcej.

A nowe auto ma raczej sprawny układ ładowania.

Przy starych jest to róznie.

 

[WariatPSM]

Akumulator myślę, że jest dobierany na możliwości auta. Mała pojemność benzyna, mało osprzętu, brak klimy i innych prądochłonnych bajerów. Starczy aku malutki taki przysłowiowo pod pachę, duża jednostka wysokoprężna max bajerów przyda się większy taki żeby było co nieść na rękach i czym odpalać. Ciekawe czy są jakieś normy i warunki w których dopasowuję się akumulator, jak strefy klimatyczne tak jak i wykorzystanie. Wrzucili by jeden typ to nie było by na czym zarabiać, tak samo jak z ładowarkami i kablami do komórek.

 

[adam1954]

Myślę że przy jednym typie aku czyli np. 70 jak u mnie przecież 70 jest większa i droższa od 44 który ja powinienem mieć..

Ale producent jak piszesz oblicza bilans energetyczny z założeniem że autem będzie jeździł ktoś kto jest niczego nie świadomy  i oprócz tego że wie iż prąd to świecenie sie żarówek nie wie o prądzie nic więcej.

 

Zadałem to pytanie  koledze wesol przewrotnie.

Uważam jedno.

Producent dopasował to tak powinno być.

Chcesz coś zmienić na własną rękę to musisz wiedzieć wiele rzeczy.

Dla tego uważam że zwiększyć aku powinno się z rozsądkiem.

Czyli ok 10 % więcej to max.

A i to przy częstych odpalaniach może się okazać że trzeba będzie doładowywać prostownikiem

 

 

[wesol]

Jeśli bilans będzie ujemny czyli mało jezdzone auto to czy będzie aku 44 Ah czy 140 Ah to padnie jedno i drugie. Owszem mocny alternator jest potrzebny jak mamy różne systemy prądożerne. Grzane siedzenia szyby cała kabina itd. nawet dvd w zagłówkach to też jakiś pobór gdzieś 8 A na każdy oczewiscie jak włączone są. Producenci obecnie dają coraz mniejsze Aku względem tego co nam przybywa odbiorników w autach. Do tego ludzie zaczynają mniej jeździć, w koło komina itp. to się potem kończy właśnie dla Aku krótkim żywotem. Duży altek jak umnie 220A ma podwójne uzwojenia czyli jest 12 diod prostowniczych a nie 6 ale regulator jest taki sam jak w altku nawet 70A.  Regulator to prostu jest w swej budowie. Poprostu pilnuje napięcia a prąd ogranicza tylko właśnie by to napięcie utrzymać.  Nowsze autka mają teraz w sumie alternator taki sam, nieco inny regulator który jest podpięty do elektroniki i mamy niedosc że rekuperację czy odzysk prądu to jeszcze  ładowanie inteligentne. Jak odpalę swojego drugiego tourana to napięcie jest na poziomie 13.2v mimo że Aku nowy jest od dwóch miesięcy. Założe taki leciwy który słabo kręci to napięcie zaraz po odpaleniu wynosi nawet blisko 15 v. Tak dziwne co nie? 14.7v pokazuje. W starszym touranie na tym 220 amperowym mam praktycznie cały czas napięcie około 14.4 v. Zaznaczam że kable są dobrze zaprasowane, oczyszczone i przykręcone. Czemu tak? Ano tu analogowo ładuje a tu cyfrowo po magistrali LIN. 

 

Nie ma przeciwwskazań by zapodac nawet do silnika 1.4 akumulatora 120 Ah gdzie altek jest 90 amperowym czy nawet mniejszy. Da sobie rade. Tylko ile kosztuje aku120 Ah? 500 zł czy więcej? A tak zakładamy Aku 44Ah bo kosztuje 200zl taki lepszy i daje radę przez 5 czy 8 lat. Po co Aku który dałby radę i 14 lat jak w tym czasie zmieni się trzech właścicieli i że dwie kolizję auta. 

 

[Gość irek711]

Panowie moja futura po 9 latach ma już dość.

Czas na nowy aku. Adam futury nie zachwala , cztery lat to niezbyt dobry wynik choć nie tragiczny.

Zastanawiam się czy czy trzymać się centry czy kupić granita . Też technologia CA/CA i trzy lata gwarancji.

Ktoś coś ?

 

[Gość]

Bierz Westa Forse ewentualnie TAB Topla.