corsa c kąt pochylenia koła

[WariatPSM]

Czyli wychodzi na to, że miała ostrą jazdę ta twoja Corsa jak wymieniasz przeguby jeden po drugim. Wleciały sprężyny, amorki i drążki jeśli jest to dobrze skręcone i osadzone wahacz, tuleje i sworzeń. Ja w Vectrze A miałem skręcany na 3 śruby do wahacza i może tam tkwi problem, ale też byłeś na geometrii i nic nie wymyślili. A tak w ogóle to co tam masz za silnik, że na 1 biegu bez gazu podjeżdża ci pod górkę, chyba diesel bo benzyna mało litrażowa nie lubi takich manewrów. Jeśli jest problem z napięciem są spadki i masz elektryczne wspomaganie to mogą dziać się takie anomalia. U mnie w Corsie B był problem z czujnikiem kąta skrętu i po puszczeniu kierownicy jechała sobie w prawą stronę, trzeba było lekko korygować przy normalniej jeździe. Znajomy kupił i bawił się dalej, oczywiście znał usterkę

 

[Gość Danielcorsac]

ja37 

Ale pytanie moje jest takie czy przegub napewno by ciągną auto ? Czy może na to wpływać luz na którymś z łączników stabilizatora ?

Wariatpsm 

Silnik w corsie mojej to 1.3 CDTI nie mówię że to duży silnik ale w takim małym aucie 69km i 170nm daje rade nie mogę narzekać dynamiczny jest na jedynce spokojnie ruszając na sprzęgle wyjedzie w górę z 3 osobami na pokładzie szkoda że to nie 1.7 CDTI tam to dopiero musi gnieść 100koni w dieslu

 

dzisiaj za pomocą łaty budowlanej sprawdziłem przykładając do tylnego koła łatę i przeciągając do przodu coś dziwnego widocznie koło nie wpadło góra do środka a uwaga dołem na zewnątrz postaram się dodać do tego posta jak to sprawdziłem i chodzi oto że po prawej stronie przykładając łatę od felgi tylnego prawego koła do felgi przedniego prawego koła różnica jest około 3 cm czyli koło z prawej wystaje tyle właśnie więcej jak tylne co jest okej . Jadnak z lewej strony tam gdzie koło jest krzywe okazało się że koło dołem wyszło około 7cm błąd pomiarowy też może być delikatny jeśli mam krzywa tylna felgę co raczej nie ma miejsca bo nie jest w kształt 8 czy też jajka więc moi drodzy co to może być dodam że tuleje teoretycznie sprawdzane przez mechanika okazały się dóbr nie ma tam luzu czy to może być sworzeń zwrotnicy ? Ten taki przykręcany na 3 sruby ? Ale czy on tyle by mógł by w stanie wystawić koło ? Oczywiście myślę że też to może być to i sprawdzić ewentualnie tuleje jeszcze raz co o tym sądzicie belka tylna nie jest napewno zeskosowana były robione pomiary tył jest w porządku lewa strona coś nie tak jest 

 

Edytowane 2 Maja 2021 przez Danielcorsac

 

[Marcin 83]

Znaczy sie na geometrii komputerowej ktorej byłeś wyszło wszystko ok , a jak zrobiłeś pomiar łatą budowlaną to wyszło ze koło wpadło? Raz piszesz o swożniach a raz o tylnej belce. To ktore koło ma problem?

 

[ja37]

Jedź na geometrię 3D to się dowiesz co jest nie tak.

Łatę zostaw do budowania domu.

 

[Gość Danielcorsac]

Chodzi oto że na  geometri wyszło kurde że koło po lewej jest krzywe o 0,5 stopnia czego wy nie kapujecie ja myślałem na początku że wpadło góra do środka a po sprawdzeniu lata okazuje się że dołem wyszło na zewnątrz i dlatego szukam co to może być sworzeń ? Czy tuleje wahacza ludzie czytajcie ze zrozumieniem 

 

[ja37]

Człowieku, takie rzeczy jak luzy w zawieszeniu to powinieneś sprawdzić zanim w ogóle nabazgrałeś ten temat.

My będziemy kombinować, a ani diagnosta od geometrii ani ty nie sprawdziliście podstawowych rzeczy.

Ten gość od geometrii jest jak dupa od srania, żeby ci powiedzieć co jest do śmieci.

 

[Marcin 83]

Jesli wpadło dołem na zewnątrz to góra wpadło do srodka. Chyba że masz elastyczne koła. Do teraz nie napisałes czy chodzi o przód czy o tył. Raz piszesz o belce , raz o sworzniach. Gdzie Rzym, gdzie Krym?

 

[WariatPSM]

Tylko pamiętaj że sworzeń jest miej więcej na osi koła, tzn środek koła oparty na piaście w zwrotnicy i jeśli jest źle skręcony, wysunięty do zewnątrz to wtedy ma sens co piszesz. Tylko regulacja na tych śrubach to kilka milimetrów, choć patrząc po całej długości koła w calach od dołu do góry potrafią zrobić różnice. Też z tą łatą nie sugeruj się nadkolami bo jeśli były demontowane to z dwóch stron mogą być inaczej spasowane. Jest jeszcze metoda na sznurek, opleć na 4 koła na tej samej wysokości i sprawdzisz czy się wszystko ładnie schodzi. Jeśli jest auto po dzwonie i jest dobrze zrobione to też ciężko od ręki znaleźć gdzie leży przyczyna. Tak coś myślałem, że masz diesla one toczą się pod górę bez gazu, mała benzyna potrafi się zdławić. Wpisz pojemność i oznaczenie silnika w profil tak jak my mamy.

 

[Gość Danielcorsac]

Okej co do danych postaram się to ogarnąć jestem tutaj nowy 

Ja37 . Chłopie na geometri byłem jest okej nie pisz bzdur wymadrzasz się jestem tutaj nowy nie jestem po mechanice jedynie samouk naskakujesz zamiast powiedzieć co może być przyczyną chodzi o koła z przodu konkretnie lewe. A co do tylnych kół to od nich brałem łatę i robiłem pomiar tak plus i minus żeby napisać coś konkretniejsze go jeśli sam bym zdiagnozował forum i każdy na tym forum by tak robił to by forum nie było potrzebne . Ja szukam wskazówki co może być nie tak na diagnostyce wyszło tylko że łącznik stabilizatora będzie do wymiany w niedługim czasie ponieważ ma luz jednak nie za duży to jeszcze siedzi 

Marcin83 chodzi o koło przednie przecież pisałem że robiłem "pomiar" łata od tylnego koła "czyli chyba normalne że od koła które normalnie stoi. Nie krzywo 

Chce porostu wiedzieć jak sprawdzić co to może być bo ewidentnie to lewe koło jest dołem bardziej wysunięte i co to może być czy to sworzeń czy może tuleje wahacza ale moim zdaniem to było by już katastrofa w jeździe bo wachacz musiał by wysunąć się na zużytych tulejach ponad 2cm to koło by tańczyło jak chce a tak nie jest ... Amortyzator wydawało mi się że to może być problem jednak amortyzatory przód tył były robione więc raczej tego nie brał bym pod uwagę również były wymieniane sprężyny z przodu ... Nic jedynie trzeba kupić chyba gotowy wahacz lewy/prawy do przodu z alledrogo koszt 300zl zmienię pojadę na geometrię bo tu każdy się zuca że to że tamto zamiast pomyśleć że nie każdy jest mechanikiem . A forum powinno pomagać a nie wymyślać że jedź tu tu i tu jak byłem .

 

 

[Marcin 83]

A co mamy napisac?  Ja jesli mam problem z zawieszeniem biorę w rękę 20 zł i jade na stacje diagnostyczna na szarpaki,  bo tam pod obciazeniem kołem narywa, a za 20 zł to mi nawet lewarkiem sie nie chce machac. Sprawdzanie łatą jest bezcelowe, skoro na oko widzisz ze jest krzywo, sprawdzenie łatą co dało? Nic. Sam na lewarku mozesz ponarywac kołem jesli dobrze zabezpieczysz samochód, breszką jesli wiesz jak to możesz wahacz sprawdzic, tuleje , swozeń. Co nie zmienia faktu że jesli nie masz doswiadczenia to nic nie znajdziesz, i szkoda tej roboty co na stacji zobaczą. Geometrie robi sie tylko na zawieszeniu bez luzów.  

Co to moze byc?

- wahacz

-swożeń

- tuleje

-poduszka amortyzatora

- łożysko amortyzatora

-uszkodzona piasta

- skorodowany,uszkodzony  kielich

-bład w sztuce montazu ww podzespołów