Skocz do zawartości

Akumulator do Meriva B 1.4 120km


Rekomendowane odpowiedzi

Akumulatory te z mega dużym prądem mają płyty cieniutkie zazwyczaj w technologi cieto-ciagnionej. Taki Aku może dac duży prąd ale nie jest mega żywotny. Aku z grubymi płytami nie będzie miał parametrów prądu rozruchowego tak dużego ale za to jego czas pracy może być znaczny.  Akumulatory wykonane w technologii agm mają ten plus że płyty dodatnie zdaje się są umieszczone w takich kopertach nasączonych kwasem co powoduje że nawet opad masy czynnej z tych płyt nie spowoduje zwarcia bo nie poleci na sam dół i nie zewrze płyty dodatniej z ujemną. Poza tym płyty są wykonywane w technologi odlewu grawitacyjnego dość grube.  

Tak więc jeśli ktoś potrzebuje aku z duzym pradem rozruchowym to polecam kupić poprostu aku większe a nie mały z parametrami wyśrubowanym do granic.  Pamiętajcie że cienkie płyty mają tendencję do krzywienia się zwłaszcza przy dużym poborze. 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Dobra, tak na wstępie - bo choć na razie minęło parę dni od wymiany akumulatora to zauważyło mi się jedno...

Przy starym akumulatorze, niby samochód jeszcze odpalał ale było słychać i czuć, że trochę mu już brakuje prądu bywało coś takiego, że po wyjściu samochód nie reagował na próbę zamknięcia z pilota. Jakby go po prostu nie było - wtedy pomagało albo włącznie zapłonu albo odpalenie i zgaszenie silnika (przy wymianie akumulatora sprawdzili mi komputerem moduły i jest OK).  Po zapodaniu nowego źródła prądu objawy zniknęły - wychodziłoby więc, że przy pewnym poziomie rozładowania elektronika zaczyna szaleć (mimo, że auto odpala itp.). Podobnie było z ESP, też czasem przy odpaleniu na starym akumulatorze (zimno i serio ledwo kręcił) zgłaszało błąd ESP który po chwili się wyłączał, jak tylko "dotarł" prąd z silnika.

 

Co do temperatur itp. to na razie rozruch mając przy -7°C na nowym akumulatorze wszystko gładko poszło. Zobaczymy jak będzie teraz, gdy na Podkarpaciu prognozują po -10°C.

 

Za jakiś czas znów co nie co napiszę jak z akumulatorem, bo sam jestem ciekaw jak długo wytrzyma w porównaniu z tym fabrycznym.

 

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jest to benzyna 1.4, nie ma tak ciężko jak przy dieslu tej samej pojemności. Pewnie posłuży kilka lat. U mnie w Viki C 1.9CDTI jak padał akumulator to łapała sporo błędów, wspomaganie i alternator, także moduły. Odpalać odpali, jechać jedzie ale im większe rozładowanie/uszkodzenie akumulatora tak zaraz siadają powoli różne systemy. Pewnie dlatego, że wszystko jest połączone na CANie, a może tak celowo wprowadził producent przy spadkach prądu i napięć, bo to już zaczyna być podstawa siadanie systemów przy uszkodzonym/słabym akumulatorze w Oplu... :D 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Już powoli diesle to silnik tak.odprezone że powoli zrównują się z benzynowcami. Mazda robi benzyny ze stopniem sprężania 14 natomiast diesle na CR to już mają nawet  cis koło 17 stopień. Już dawno dawno temu ford focus miał zdaje się 18 czy 18.5. szwagier musiał wymienić Aku w Seacie Leonie 2.0 TDI PD i dał mi ten stary mi natomiast w 1.6 TDI ale CR Aku suedal masakrycznie i założyłem tennis szwagra to kręci jak szalony. 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kolejne ze spostrzeżeń dot akumulatora po wymianie. Miałem okazję 3 dni jeździć Kijanką Sportage i po 3 dniach stania na mrozie z temperaturami grubo poniżej -10°C akumulator przy odpalani zakręcił jak by było lato i +20°C. Nie dało się odczuć, by przy tak niskich temperaturach jakoś dramatycznie spadła sprawność baterii.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc temu...

Informacji ciąg dalszy o akumulatorze.... Przegwizdało Podkarpacie ostatnimi czasy od prawa do lewa. Temperatury od prawie -20°C do obecnie 12°C. Jak przysypało śniegiem i dało mrozem, to jakoś się złożyło iż nie odpalałem auta 2 dni a trzeciego dnia rano przy -17°C powóz odpalił bez zająknięcia i nie widać było (ani czuć) by akumulatorowi robiła temperatura jakiś problem. Przez ostatnie 3 tygodnie jazdy raczej też miałem krótkie, typowo miejskie poruszanie się autem (a jako, że mam rozwalony nerw kulszowy to jeżdżę autem nawet 600m do sklepu...) również nie zrobiło wrażenia na akumulatorze. Jedna trasa 310km w jedną stronę z czego 290 po autostradzie.

Zobaczymy jak będzie wyglądał kolejny miesiąc czy dłuższy okres. Pewnie za jakiś czas znów napiszę co nie co o tym akku.

 

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak będziesz zmuszony jeździć takie krótkie trasy po kilka razy dziennie/tygodniowo to tak profilaktycznie podładuj akumulator prostownikiem co miesiąc. Ja mam taki analogowy wskaźnik naładowania akumulatora w prostowniku, zakres od 0-10, zazwyczaj jest na 1, jak jest na 4 to znaczy, że w porę ładuję. Powyżej 6 akumulator już kaput. Ładuje 8A, czyli teoretycznie 10h i akumulator 80Ah powinien być naładowany. 

 

Lokalnie 3-15km, do centrum w dwie strony ok 40km przeważnie moje przemieszczanie się. Weekendami czasem trasa 70-120km.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 miesiące temu...

Dłuższa chwila przerwy w informacjach o akumulatorze się zrobiła, ale nie widziałem powodu by zbyt często pisać w sumie o tym samym.

 

Podsumowując od początku stycznia akumulator sprawuje się bardzo dobrze. Przy dużych mrozach nie było widać problemów z odpalaniem samochodu. W większości robiłem krótkie trasy (choć zdarzały się przeloty po 320-350km). Czasem samochód stał 3-4 dni i też nawet nie jęknął przy odpalaniu a temperatury były minusowe. W połowie marca zaliczył postój pod szpitalem przez tydzień (a ja codziennie "łypałem" okiem czy dalej stoi z okna sali...) gdy miałem zabieg i po tym czasie (a też było chłodnawo od -5 do +4) również bez problemów wszystko działało. Ciekawi mnie teraz jak zachowa się akumulator przy wysokich temperaturach, których baterie też nie lubią.

 

Ogólnie na tę chwilę - wydaje mi się, iż mógłbym zaryzykować polecenie tego modelu oraz, że daje on sobie radę w trudnych warunkach (kilkanaście dni z temperaturami -10 do -17 czy niżej).

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 miesiące temu...

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę. Polityka prywatności