tranzystor vp44...

[Gość Mariusz_760301]

Są dwie pary przewodów - z oznaczeniem nie będzie trudności.

Przy wyciąganiu sterownika uważaj na czujnik obrotu wału (trzeba go odkręcić) - nie urwij wstążki.

 

[Gość Sławek47]

Dokładnie tak jak kol. wyżej napisał.

Dla ułatwienia śmiało możesz posłużyć się tym opisem: http://www.vp44diesel.de/disassembly

 

[Gość Anonymous]

diesel technika zrobili w garbowie za 1650zł cała pompe mechanicznie i elektronicznie gwarancja rok bez limitu km. p.s Elektronika jest regenerowana i programowana nowej nie wstawiaja za taka cene

 

[Gość boogoo]

A czy po tej naprawie silnik ma lepszą kulturę pracy-ciszej chodzi i równiej?

 

[Gość Anonymous]

moze minimalnie, troche lepiej

 

[Gość Anonymous]

Nie istnieje takie pojęcie jak regeneracja elektroniki w tych pompach może być naprawa elektroniki polegająca na wstawieniu tranzystora za max 5zł i żadne programowanie wtedy nie jest potrzebne.

Objawy które opisywałeś wcześniej w żaden sposób nie wskazywały na uszkodzoną elektronikę jeśli już to na uszkodzoną mechanikę lub hydraulikę w tej pompie.

 

Pozdrawiam

 

[Gość Anonymous]

pisze na karcie gwar. programowanie sterownika psg5 czy cos takiego.

pytalem poiwedzieli ze elektronika stara zostala ale regenerowana.

 

pompe wyjmowali z auta na bank, nawet widac slady silikonu na deklu od rozrzadu.

 

[Gość Sławek47]

pisze na karcie gwar. programowanie sterownika psg5 czy cos takiego.

pytalem poiwedzieli ze elektronika stara zostala ale regenerowana.

Podejrzewam że mogli wstawić Ci regenerowany sterownik ale z pompy jakiegoś innego nieszczęśnika i dlatego musieli go programować.

Tylko taki sterownik (z innej pompki) i nowy wymagają programowania.

Więc jeśli nie nowy to albo było tak jak wyżej napisałem albo Cię wykręcili na kasę, innej możliwości nie ma.

 

[Gość Anonymous]

Tylko taki sterownik (z innej pompki) i nowy wymagają programowania.

Podłączę się do tematu bo jakoś odpowiedzi znaleźć nie mogę. Pacjenta to Astra G z tym nieszczęśnym 2.0 X20DTI. Auto kupiłem, i przejchałem 40 km. Tak dobrze widzicie przejechałem 40 (czterdzieści) km i umarło. Po wykluczeniu chyba wszystkiego padło, że pompa. Naprawa sterownika u mnie sięgała nawet 1500 pln. W związku z tym co wyczytałem na tym forum (że wymiana tranzystorka to tylko chwilowe lekarstwo) postanowiłem kupić pompę po regeneracji. No i tak się stało. Kupiłem, zamontowałem i lipa. Auto nie odpaliło. Odczyt błędów 1631, 1651, 1345. Gość od którego zakupiłem pompę, na telefon bez słowa protestu stwierdził, że wypadki się zdażają i przysłał następną. Wczoraj po montażu i odpowietrzeniu całego układu z nadzieją przystąpiłem do rozruchu i ku...wa nic. Auto dalej nie chce odpalić. Błędów jeszcze nie zczytałem ale pewnie będzie to samo.

Nasuwa mi się tak na prawdę tylko jedno pytanie. Czy po zamontowaniu innej pompy, chociaż z tym samym kodem trzeba auto oddać gdzieś na komputer żeby zestroić całą elektronikę? Gość od którego kupiłem pompę twierdzi, że nie. W necie różne wersje odpowiedzi widziałem i już zgłupiałem do końca. LUDZIE RATUJCIE. Z góry wielkie dzięki za pomoc.

 

[Gość Anonymous]

"Czy po zamontowaniu innej pompy, chociaż z tym samym kodem "

 

Ale jakim kodem ze sterownika czy pompy ? Odczytaj jeszcze raz błędy.

Jakie błędy były na Twojej pompie ?