Opel vectra - sprowadzenie z niemiec

[Gość Anonymous]

ok, jak byś mógł to się dowiedz ile to może kosztować.

Będe wdzięczny.

A swoją drogą to opel nieźle sobie zaśpiewał za głupi hak, 2,500zł, ładnie ich pogieło.

To w 98r jak kupowałem tą stre to hak kosztował mnie jeszcze 900zł a teraz tyle kasy sobie życzą.

 

[Gość Anonymous]

Dokładnie jest tak jak mówisz.

Najgorsze jest to że takie auto jak się chce zmaleźć można tylko odrazu nasuwa się pytanie czemu właściciel się go pozbył a jak wiadomo o czym sami dealerz opla mówią otwarcie że zawsze na ileś tam sztuk trafi się ehzemplarz jednym słowem do niczego i wszystko się w nim na okrągło psuje a jaką mamy pewność że kupując taki znaleziony używany samochód, nie jest on właśnie tym felernym egzemplarzem??

Żadnej bo właściciel auta będzie robił wszystko żeby to zataić a serwisanci na prośbe właściciela poprostu tych napraw nie wpiszą w książke serwisową bo logiczne jest że taki właściciel takiego auta będzie chciał go jak najszybciej sprzedać a z takimi wpisami w książce serwisowej to amatora na niego nie znajdzie a oplu jest to na ręke aby takiej naprawy nie wpisywać i aby ten właściciel to auto sprzedał bo w przeciwnym razie po iluś tam naprawach musieli by wymienić auto na nowe a to już nie było by im na ręke dlatego jest jak jest i niema się co oszukiwać.

Jednek wezme tego benzyniaka 1.8 w wersji elegance bo są i tańsze z silnikiem 1.6 ale sami dobże wiecie i ja też o tym wiem że do rozbujania półtora tonowej maszyny to taki silnik 1.6 o mocy 105KM jest zdecydowanie za mały dlatego jest on na specjalne zamówienie natomiast taki 1.8 o mocy 140KM jest w sam raz.

Mam do was JEszcze jedno pytanie.

Czy chak do przyczepy będe mógł sobie założyć w swoim zakresie bo w oplu też moge to zrobić ale 2.5tys za hak to jest lekkie przegięcie.

Kumpel ma warsztat samochodowy i ma znajomego który sprzedaje haki i montuje i powiedział że za 1000zł może załatwić i założyć to by mi 1.500zł zostało w kieszeni tylko niewiem czy tak da rade zrobić i czy np nie strace jakiejś gwarancji czy coś w tym stylu.

 

 

 

 

Nom dokładnie tak jak Ci pisałem w przypadku używek zawsze jest to "Ale" A przebiegi wtedy sa ładnie skrecone bo nie to po sie bierze auta w lising zeby tak mało kilometrów robić a tym bardziej dizlem.A ze w PL podrobione książki serwisowe(na allegro 50 zł) a w salonach mają za darmo wypisanie ładnie przeglądów do cofnietego już licznika to nie problem nawet dla solonów i na tym tez polega ich zysk...Pozatym sam napisałeś że to "okazja" bo nowy jak pamietam koztuje 50 tyś wiecej z dizlem i w wersji cosmo od tego uzywanego co został sprzedany a na takie okazje trzeba uważać.Wiec dalej jestem za nowym ale pewnym autem chodz i tu słyszlaem już nie raz o autach naprawianych po np spadnieciu z lawety czy lakierowanych po uszkodzeniach w czasie transpotu Ale masz gwarancje i swoje prawa wiec wtedy nie jest tak źle a z uzywka to różnie bywa....brak jednego wpisu czy czegoś do kś.serwisowej i kicha a tym bardziej to ryzyko "felernego egzemplarza"

 

 

poprawiłem orta/blowal

 

[Gość Anonymous]

A powiedźcie mi jeszcze jak to jest z tym interaktywnym systemem jezdnym.

Kosztuje on 2,5tys ale czy warto w niego inwestować czy raczej odpuścić sobie taopcje??

 

[Gość zibi]

dizel1982, cena haka w warsztacie niedaleko ode mnie wynosi średnio 700-800zł.

 

[Gość Anonymous]

A powiedźcie mi jeszcze jak to jest z tym interaktywnym systemem jezdnym.

Kosztuje on 2,5tys ale czy warto w niego inwestować czy raczej odpuścić sobie taopcje??

 

Chodzi Ci o to aktywne zawieszenie???Gdy wcisniesz guzik zmieniaja sie nastawy zawieszenia....sterowania przepustnica itp??

 

[Gość Anonymous]

Tak, chodzi mi dokładnie o to.

Z tego co się orientuje to po wciśnięciu tego guzika sport zawieszenie zmienia twardość, zmienia się czułość wspomagania kierownicy i jest ono bardzo słabe czyli tak jak auto sportowe.

I zastanawiam się czy w to inwestować te 2,5tys.

Dodam że samochód kupuje nie po to aby ścigać się nim z innymi użytkownikami ruchu ale po to aby bezpiecznie i w miare szybko dojeżdżać do pracy, latem jakieś wakacje z rodziną, zmią jakieś ferie, gdzieś podjechać na jakieś zakupy itp.

Zadne rajdy nie wchodzą w gre

 

[Gość Anonymous]

Wiesz to fajna sprawa.....a myśle ze autko bedziesz miał na kilka lat a serwisowanie tego zawieszenia bedzie napewno drozsze od standartowego.Ale z wielu opini innych i pras motoryzacyjni wszyscy to sobie wychwalali....i nie koniecznie to potrzebne do rajdow hehe ale do np szybszej jazdy autostrada itp i pewniejszego prowadzenia auta.

 

[Gość Anonymous]

Ok Panowie, czyli decyzja podjęta.

Teraz pozostało tylko przygotować się do zakupu.

Czekam tylko na reszte kasy ze sprzedaży mieszkania którą dostanę jak załatwimy wszystkie formalności czyli gdzieś w połowie lutego.

Jeszcze jest jedna kwestia.

Czy moglibyście Panowie zerknąć w ten cennik i wyposażenie standardowe tej vectry: http://opel.abexim.pl/cenniki/opel_vectra_2007.pdf?sid=469d62eefc4c216d6971ce60f8cef301

Dodam że ma to być wersja elegance z silnikiem 1.8.

Spójrzcie co ten samochód posiada w standardzie i jakie jest jeszcze dodatkowe wyposażenie opcjonalne i poradźcie mi co jeszcze można do tego samochodu dorzucić a co byłoby zbędnym wydatkiem.

Zaznaczam że haka u nich zakładał nie będe bo jest to lekkie przegięcie z taką ceną natomiast na 100% wezme szybę termoizolacyjną bo kolega z pracy ma taką w skodzie superb i jest to naprawde wielki plus latem gdy samochód, a szczególnie kierownica i deska rozdzielcza nie nagrzewają się.

Co jeszcze mogę dołożyć do tego auta.

Czekam na Wasze opinie i propozycje.

 

poprawiłem błędy/blowal

 

[Gość Anonymous]

Hmm klimatyzacja elektroniczna 1000 zł mysle ze nie drogo a warto; podgrzewane fotele przednie...miałem w omce i naprawde super sprawa zimą;refktory ksenonowe 3200 (dość drogo ale warto) a co z tym zawieszeniem ids+?

 

[Gość zibi]

dizel1982, ja bym sobie wziął czujniki ciśnienia w kołach.Opony są drogie,a to chroni przed ich zniszczeniem.Ma to też swoje wady i musiałbyś zapytać w Oplu ile kosztuje wczytanie wskazań przy zamianie kół na sezony letnio/zimowe,chyba że zmieniasz same opony i wtedy wystarczy wiedzieć na jaką odleglosć można oddalić się z kołem od wozu.Jeśli zdecydujesz się na czujniki,to odrazu wywal z nich metalowe kapturki i nakręć plastikowe.Uchroni cię to przed zapiekaniem się metalowych na zaworze.

Oczywiście wziąłbym jakąkolwiek klimę.Taki wóż łatwiej póżniej sprzedać.