Pozostałe Silnik Z19DTL w kombi.

[Gość jolka]

Dzień dobry.

Od czwartku jestem posiadaczką OPLA STRY III KOMBI, która jest wyposażona w silnik 1.9 CDTI a dokładnie w Z19DTL. I zwracam się z prośbą o poradę jak go eksploatować żeby mi długo służył i bez problemów. ASTRA ma przejechane 114 tyś. km i jest z 2007 roku i jestem pewna co do jej przebiegu. Poprzednio miałam ASTRE I KOMBI z 1996 roku tylko, że w benzynie o pojemności 1.4 ale 16V i nie narzekałam na silnik. Ale czas i kilometry robią swoje i wymieniłam autko. Benzyna a dizel to całkiem dwa różne silnik i inna praca. Proszę o pomoc w takich spawach.

- jak jest optymalna prędkość obrotowa dla silnika,

- kiedy zmieniać biegi na wyższy i na niższy,

- czy można ruszać od razu po uruchomieniu silnika czy

dopiero po 1-2 minutach

- oraz inne które będą miały wpływ na bezawaryjną prace mojego silnika i samochodu.

Z góry dziękuję za pomoc.

 

[Gość zbyszek670]

Proszę o pomoc w takich spawach.

- jak jest optymalna prędkość obrotowa dla silnika,

- kiedy zmieniać biegi na wyższy i na niższy,

Pomiędzy 1700 obr. a 3500 obr./min. i w tym zakresie zmieniaj biegi, to są optymalne warunki pracy tego silnika.

- czy można ruszać od razu po uruchomieniu silnika czy

dopiero po 1-2 minutach

Oczywiście że możesz ruszać już po około 1 minucie z tym aby pamiętać na zimnym silniku nie szarżować z obrotami ze względu na nierozgrzany olej a przy tym i gorsze smarowanie turbosprężarki. (maksymalnie do 2000 obr.)

- oraz inne które będą miały wpływ na bezawaryjną prace mojego silnika i samochodu.

Tutaj nie podałaś czy masz u siebie filtr cząstek stałych (DPF)

 

[Gość 6arnold6]

Takie rady ode mnie:

-po dłuższym postoju jeździć nie przekraczając 2-2,5tyś obrotów, aż do uzyskania odpowiedniej temp silnika później możesz go kręcić aż przestanie ciągnąć, ale oczywiście spalanie

- po dłuższej jeździe nie gasić od razu auta poczekać z 2min na wolnych obrotach żeby turbinka się trochę schłodziła

- lać dobre paliwo

- uważać żeby nie zabrakło paliwa w baku

- wymieniać na czas olej i filtry

- dobrej jakości akumulator żeby zimą nie było problemów

 

[Gość zbyszek670]

- po dłuższej jeździe nie gasić od razu auta poczekać z 2min na wolnych obrotach żeby turbinka się trochę schłodziła

Po dość dynamicznej jeździe nie gasimy silnika od razu i wystarczy 1 min. mogą i być 2 min. a długa jazda silnikowi diesla nie szkodzi

 

[wesol]

jak czytam te brednie forumowych teoretykow o tym studzeniu i nagrzewaniu i ze nie wolno w pierwszych minutach przekraczac 2000 obrotow to mnie mdli. Ludzie przestancie juz ja was prosze.Studzimy po ostrym pałowaniu silnika a faza nagrzewania to mozna by powiedziec dotyczy tych kilku minut ale by nie wkrecac silnika powyzej 4 tys obr. Co wy nie rozumiecie w tym?? Moze zaraz to juz strach bedzie auto odpalic bo ma za wyokie obroty w zime bo az 1100 Trzeba miec co studzic i po czym a nie po przejazdzce na zakupy z predkoscia obrotwa 2500.

 

[Gość 6arnold6]

jak czytam te brednie forumowych teoretykow o tym studzeniu i nagrzewaniu i ze nie wolno w pierwszych minutach przekraczac 2000 obrotow to mnie mdli. Ludzie przestancie juz ja was prosze.Studzimy po ostrym pałowaniu silnika a faza nagrzewania to mozna by powiedziec dotyczy tych kilku minut ale by nie wkrecac silnika powyzej 4 tys obr. Co wy nie rozumiecie w tym?? Moze zaraz to juz strach bedzie auto odpalic bo ma za wyokie obroty w zime bo az 1100 Trzeba miec co studzic i po czym a nie po przejazdzce na zakupy z predkoscia obrotwa 2500.

wesol już jeden silnik bez rozgrzania rozwaliłem nie chcę drugiego:( Co do studzenia to chyba turbina musi odpocząć czy sie mylę ?? I przez pierwsze min nie kręcić silnika powyżej 4tyś ? tak To ja nie wiem co ty masz za silnik ale u mnie po wyżej 4tyś nie opłaca się już dalej cisnąc bo nie chce jechać czyli po odpaleniu mogę na każdym biegu do 4tyś auto kręcić ?? (wątpię) szczerze nie kupiłbym od Ciebie auta Pozdrawiam

 

[wesol]

tdi sie kreci tak do prawie 4,5 tys obr. Wiem ze DTLi DTH nieco nizej.

z tym rozwaleniem silnika to mi sie osobiscie wydaje ze troszke przesadzasz. Wiele osob jezdzi i nawet o tym co piszesz nie zwraca uwagi i jakos po tygodniu czy miesiacu auto nie wisi na podnosniku. Tak jak pisalem jak odpalisz auto, zanim zapniesz pasy, i wykonasz inne procedury, ruszysz i wyjedziesz na droge to minie1-2 min, po tym mozesz smialo silnik krecic bez obaw na 3500 do 4000 obr. Dla diesla zabujcze jest go trzymanie na obrotach 4000 i wiecej przez dluzszy czas na autosce. Codziennie rano jade do pracy 25 km i jakos auto pracuje dobrze i jak go odpale to wkrecam go tak na 3000-3300 bo w zasadzie nie ma gdzi esi ewiecej bujnac. na autosce jade te 120-130 to obroty sa okolo 3000 i jest git.

 

[Gość zbyszek670]

na autosce jade te 120-130 to obroty sa okolo 3000 i jest git.

A u mnie przy 140 jest 2500 obr.

po tym mozesz smialo silnik krecic bez obaw na 3500 do 4000 obr.

Powiedz co to ma za sens kręcić silnik do takich obrotów jak maksymalny moment obrotowy uzyskiwany już jest przy 2000 obr. nie przeczę że już wrzucam bieg przy tych obrotach ale wystarczy jak się kręci silnik 2500-3000, teraz już wiem dlaczego turbosprężarki nie wytrzymują długich przebiegów u niektórych posiadaczy turbodiesli

 

[kicaj]

z tego co pamietam najekonimczniejsza jazda jest pomiedzy max momentem a max moca...

maksymalny moment obrotowy uzyskiwany już jest przy 2000 obr.

a potem jak? spada do 100Nm?? i nie osiaga max tylko prawie max...

przeciez w dieslach moment jest dosc plaski

np Z19DTH manual max moc 110kW przy 4000 obr, max moment 320 Nm przy 2000-2750 obr

 

[Gość zbyszek670]

max moment 320 Nm przy 2000-2750 obr

No własnie od przyspieszania jest ważny moment obrotowy to po kiego licha piłować silnik do tych 4000 obrotów