1.3 51kW 16V Z13DT Pompa wysokiego ciśnienia Bosch cieknie

[Gość daro1]

Witam, Panowie pare dni temu moje COMBO 1.3 CDTI 2005 zaczelo gorzej zapalac rano, kolejny dzien poczulem zapach paliwa kolo auta i zdarzylo mi sie slizgniecie sprzegla. Zagladam pod maske a tam wlasnie spod pompy wysokiego cisnienia ciekla ropa, chyba splywala az na obudowe sprzegla i tam gdzies chyba sie dostala.

Wlasnie mechanicy rozebrali pompe, za chwile zakladamy nowe uszczelki z zestawu naprawczego F01M101455 i zobaczymy jak to bedzie. Mam nadzieje ze starczy na jakis czas i sprzeglo przezyje.

 

[pionek]

To teraz mały załącznik dla tych co właśnie mają rozebraną pompę i tych co będą rozbierać.

Do odważnych świat należy. Ale liczcie się z tym że nawet jak wszystko dobrze zrobicie, nie będzie ciekło a autko będzie dobrze chodzić to nigdy nie będziecie mieli tej pewności, czy pompa daje dobre ciśnienie. Raczej mało kto ma swobodny dostęp do diagnostycznego stołu probierczego.

Z karty zastosowania pompy Bosch 0445010138 wynika iż też można by ją zastosować.

Naprawa.zip

pompa 0445010138.pdf

Edytowane 13 Grudnia 2011 przez pionek

 

[Gość]

daro1 sprzęgło może się ślizgać i być mokro na łączeniu skrzyni, gdy puści wysprzęglik i płyn hamulcowy ucieka.

 

pionek z tym stołem to fakt, dlatego pytałem czy nie trzeba pompy jakoś ustawiać... swoją drogą interfejsem można sprawdzić czy pompa podaje wymagane ciśnienie przynajmniej ten parametr czy jest w normie.

 

[Gość daro1]

Wymienili wszystkie uszczelki oringi itp w jednej sekcji tej na dole ktora ciekla i po zlozeniu nadal cieknie albo i jeszcze bardziej Rozbieraja jeszcze raz ... chyba skonczy sie na wysylce pompy do regenracji

 

[Gość]

No to kiepsko. Mam wątpliwości czy się za to samemu brać...

 

[pionek]

Ja przygotowałem się do remontu pompy mocno, mnóstwo materiałów mnóstwo czytania. Zamawianie części zostawiłem na koniec aby wykonać wstępną diagnozę wzrokową. Po rozebraniu jej okazało się że do wymiany między innymi są całe sekcje tłoczące. Odpuściłem sobie samodzielny remont z kilku powodów. Niektóre części zamienne szukałbym nie wiadomo jak długo, a samochód jest mi potrzebny jak najszybciej. No i nie mam diagnostycznego stołu probierczego wiec pompę nie sprawdzę tak dobrze jak specjalistyczny zakład itp itd. Skończyło się na tym że poskładałem ustrojstwo do kupy i pompę oddałem fachowcom z doświadczeniem którzy specjalizują się tylko i wyłącznie w tego typu regeneracjach. Co dziwne oddział Bosch Service w mojej okolicy nie zajmuje się regeneracją tych pomp. Musiałem poszukać inny bardziej poważniejszy serwis. Regeneracje wycenili mi na 750 zł. czyli wymiana wszystkich wnętrzności, tylko obudowa będzie stara. I nawet stare części które wymienili oddają klientowi w pudełeczku tak na pamiątkę.

Tak mnie zastanawia skoro moja pompa ciekła i nie dawała najprawdopodobniej odpowiedniego ciśnienia to dlaczego nie miałem żadnych problemów z odpalaniem auta czy to na zimnym czy na gorącym silniku? Palił za pierwszym razem, nie kopcił kolorowego dymu i mocy tez nie stracił.

Edytowane 4 Listopada 2011 przez pionek

 

[Gość daro1]

Udalo sie uszczelnic, okazalo sie po ponownym rozebraniu ze ten element gdzie sa uszczelki nr 1 i 2 po 2 szt to od dolu ta jedna gumowa byla uszkodzona. Pompa juz nie cieknie ale niestety po jazdach probnych okazalo sie ze obok wyciagana vacupompa zaczela cieknac , tzn pewnie oring ktory ja uszczelnia wiec saczy sie olej no al eto moglo sie przytrafic tyle razy demontowane i montowane wiec dzisiaj poprawiaja. Generalnie zestaw naprawczy sprawdzil sie w wypadku pompy wysokiego cisnienia

 

[pionek]

Pompa wróciła na swoje miejsce. Wymienione wszystkie wnętrzności. Jedna z uszczelek nadgryziona co powodowało przecieki dodatkowo na jednej z sekcji tłoczącej zgromadził się coś jak kamień, nalot. Co kwalifikowało tą sekcję do wymiany na nową. Pompa wydaje się pracować poprawnie na biegu jałowym ciśnienie utrzymuje się w granicach 26 MPa według odczytu z bloków pomiarowych. Kilka zrzutów z Ab-com

 

 

 

 

 

Edytowane 9 Listopada 2011 przez pionek

 

[Gość]

No trochę wyższe ciśnienie niż wymagane, ale OK.

 

Powiedz ile Cię ta wątpliwa przyjemność kosztowała?

Edytowane 9 Listopada 2011 przez bad

 

[pionek]

Powiedz ile Cię ta wątpliwa przyjemność kosztowała?

Sama naprawa pompy 740 zł. Zamontowano oryginały Boscha. Przynajmniej wszystkie pudełeczka i woreczki z nich dostałem i świadczą że to oryginały.

Z tym że wymontowanie i zamontowanie pompy w własnym zakresie.

Edytowane 10 Listopada 2011 przez pionek