1.6 74kW 16V Z16XE Zbyt wysoka temperatura płynu chłodzącego

[Gość ReFLeX]

Wczoraj było bardzo ciepło, jechałem uważnie w korkach, kontrolując oczywiście wskaźnik temperatury i wentylator (mam dość głośny, więc wyższe biegi czasem usłyszę).

Wskaźnik nie przekraczał 90-93 stopni w najgorszym momencie.

Dotąd wszystko OK.

Stanąłem otworzyć bramę i zobaczyłem, że cieknie mi z silnika. Intensywnie pocił się korek od zbiornika wyrównawczego, w środku biała piana, ogólne bulgotanie. Wentylator pracował chyba na 3. biegu, wskaźnik temperatury w kabinie pokazywał nieco ponad 90 stopni. Poziom płynu sprawdzałem kilka dni wcześniej - dolałem tak, by było idealnie wg wskaźnika na zbiorniku - ani ml więcej).

 

Wieczorem podpiąłem komputer i:

- do około 85 stopni komputer wskazywał taką samą temperaturę jak wskaźnik w kabinie

- potem komputer wskazywał większą temperaturę niż wskaźnik w kabinie (90 stopni w kabinie, to około 100 stopni w komputerze)

- wentylator włączał się chyba wg komputera (równo po wskazaniu 100 stopni, potem przy 105 wyższy bieg - może zbiegło się to z jakimiś progami temperatur na wskaźniku w kabinie, ale IMHO zbyt idealnie pasowało to do wskazań komputera)

- maksymalna temperatura na komputerze to 107 stopni - wentylator skutecznie obniżał ją do około 95 stopni, zmniejszał obroty i cykl się powtarzał

 

Dodam, że w normalnych warunkach silnik wg mnie rozgrzewa się bardzo szybko (może jestem przeczulony ), ale przy jeździe wskaźnik stabilnie pokazuje jakieś 86 stopni. Ogrzewanie działa prawidłowo (czy to wyklucza awarię termostatu?).

 

Poprawcie mnie jeśli się mylę, ale jeśli dobrze wnioskuję, to w mojej asterce są 2 czujniki temperatury - jeden (gdzieś w silniku?) mierzący temperaturę bloku silnika i wynik dający na deskę rozdzielczą, a drugi mierzący temperaturę płynu chłodzącego (pewnie w termostacie?) dający informacje na komputer.

 

Czy przegrzewający się płyn (nie dolewałem wody, tylko płyn, ale poprzedni właściciel mógł robić inaczej) przy stosunkowo znośnej temperaturze silnika (maksymalnie jakieś 93-95 stopni), świadczy o wodzie w płynie (lub jego zestarzeniu)? Czy powinienem się martwić białą pianą przy maksymalnej temperaturze?

Co powinienem sprawdzić i jak?

Edytowane 21 Sierpnia 2012 przez ReFLeX

 

[hadzii123]

Intensywnie pocił się korek od zbiornika wyrównawczego, w środku biała piana, ogólne bulgotanie.

 

http://forum.opel24.com/topic/26190-Objawy-uszkodzenia-uszczelki-glowicy/

 

[Gość ReFLeX]

http://forum.opel24.com/topic/26190-Objawy-uszkodzenia-uszczelki-glowicy/

Zajrzałem tam i teoretycznie pasuje punkt:

6. Ciśnienie w układzie chłodzenia, powodujące przedostawanie się bąbelków powietrza do zbiornika wyrównawczego, kiedy odkręcam korek - bąbelki cały czas wypływają i mają zapach spalin.

tyle, że u mnie nie ma bąbelków cały czas i w ogóle nie czuć spalin.

 

Praktycznie pasuje tylko:

8. Stanowczo za wysoka temperatura silnika - przegrzewanie się silnika.

Ale uszczelka nie jest chyba jedyną przyczyną przegrzewania się płynu chłodzącego (podkreślam, że nie piszę o silniku, tylko płynie - chyba, że moje założenia opisane w pierwszym poście są błędne)?

Olej czysty, płyn też, bez ubytków, żadnego dymu i innych niepokojących objawów...

 

Póki co poczytam o uszczelce, ale czekam też na inne sugestie

Edytowane 22 Sierpnia 2012 przez ReFLeX

 

[Gość asterix27]

1. Z tą temperaturą to normalna sprawa, od pewnego momentu inaczej pokazuje na zegarach, inaczej na kompie.

2. W tym silniku jest 1 czujnik temperatury płynu chłodzącego - na zegary i na kompa.

3. Jesteś pewien że działają Ci wszystkie biegi wentylatora ? 1 bieg powinien załączać się przy temperaturze na kompie ok. 95 st. C i nie dopuszczać do temperatur rzedu 107 st.C, choć taka temperatura nie jest niczym dziwnym.

4. Sprawdź kompresję.

 

[Gość ReFLeX]

1. Z tą temperaturą to normalna sprawa, od pewnego momentu inaczej pokazuje na zegarach, inaczej na kompie.

2. W tym silniku jest 1 czujnik temperatury płynu chłodzącego - na zegary i na kompa.

OK, ale które wskazanie jest właściwe? Jeśli z kabiny, to temperatura nawet nie dochodzi do 100 st. więc jestem spokojny, ale jeśli komputera, to już nie jest tak wesoło...

 

3. Jesteś pewien że działają Ci wszystkie biegi wentylatora ? 1 bieg powinien załączać się przy temperaturze na kompie ok. 95 st. C i nie dopuszczać do temperatur rzedu 107 st.C, choć taka temperatura nie jest niczym dziwnym.

Tak, jako, że wentylator mam dość głośny, to słyszę różnice i na postoju zauważalnie pracują 3 biegi (choć 3. dość szybko włączał się po 2., ale to subiektywne odczucie, bo nie pamiętam dokładnie wszystkich temperatur, przy których włączały się poszczególne biegi - ale były 3 prędkości obrotowe.

 

4. Sprawdź kompresję.

Zrobię to przy okazji wymiany rozrządu, bo problem rozwiązałem w dość prosty sposób - wymieniłem nieco płynu chłodzącego (odciągnąłem nieco starego i wlałem nowy) oraz wsadziłem nowy korek. Jak do tej pory problem z podejrzanie wysoką temperaturą nie wystąpił (ale nie było już takich upałów jak poprzednio). Starałem się celowo rogrzać silnik na luzie, ale wentylator skutecznie zbijał temperaturę, a wylewanie płynu już nie wystąpiło, więc chyba jest OK.

Swoją drogą to ile teraz kosztuje sprawdzenie kompresji?

Edytowane 28 Sierpnia 2012 przez ReFLeX

 

[Gość ReFLeX]

Ostatecznie mogę potwierdzić, że problem bulgotania w zbiorniku wyrównawczym (bez innych objawów UPG) i skokowy przyrost temperatury w moim przypadku spowodowany był zapowietrzonym płynem (sporo brakowało, choć poziom był OK), co chyba zamyka temat.