1.2 55kW 16V Z12XE Szarpanie przy zmianie biegów

[Gość blowek]

Witam. Temat padł a ja mam podobny problem. Jeździłem innymi autami i takie zjawisko nie występowało. Najdziwniejsze jest to, że czasami zmieniając jak zawsze biegi nie ma żadnego delikatnego szarpnięcia.

 

A więc opiszę jak jest u mnie.

Przy 1 biegu nie występuje szarpnięcie. Przy zmianie z 1-2, 2-3 szarpnięcie już występuje. Przy zmianie 3-4,4-5 już go nie ma. Czasami słychać delikatne puknięcie przy puszczaniu sprzęgła (jak załapie).

 

Wie ktoś co jest nie tak ?

 

[Gość Defix]

U mnie to samo i strasznie mnie to wk*****. Z tym, że u mnie lekko przydusza go na luzie gdy wcisne gwałtownie pedal gazu, na bezynie delikatnie i raczej normalnie lecz na gazie przydusza na sekundę.

 

Nie wiem czy może przepustnica nie powoduje tego problemu, raz to jest raz nie ma. Gdy chcę podkręcić corse wyżej to każda zmiana towarzyszy nieprzyjemnemu szarpnieciu. Przy redukcjach wszystko w porządku. Bardzo nieprzyjemnie się nią jeździ po mieście...

 

[Gość blowek]

Jeździłem autami z większymi silnikami, więc myślałem, że to może być powód tego problemu, ale skoro tam nic nie czuć nawet jeśli by się szybko puściło sprzęgło to chyba jest coś nie tak... może te Corsy tak mają ? Wydaje mi się, że temperatura otoczenia również ma wpływ na ten problem.

 

[Gość Defix]

Nawet w matizie nie mam takiego szarpania, dużo lepiej się zmienia biegi i dalej nie mogę w to uwierzyć. Nigdy więcej opli )

 

[rafalgrzegorz]

U mnie to samo i strasznie mnie to wk*****. Z tym, że u mnie lekko przydusza go na luzie gdy wcisne gwałtownie pedal gazu, na bezynie delikatnie i raczej normalnie lecz na gazie przydusza na sekundę.

 

Nie wiem czy może przepustnica nie powoduje tego problemu, raz to jest raz nie ma. Gdy chcę podkręcić corse wyżej to każda zmiana towarzyszy nieprzyjemnemu szarpnieciu. Przy redukcjach wszystko w porządku. Bardzo nieprzyjemnie się nią jeździ po mieście...

Sprawdź ustawienia LPG - może tu jest problem.

 

[Gość Defix]

No właśnie byłem u gazownika zaraz po kupnie corsy, zaufany i dobry fachowiec, on zakładał instalacje dwa lata temu. Przejechał się i nie miał zastrzeżeń, bo to tylko szarpanie przy gwałtownym walnieciu w gaz na postoju(to zauważyłem po kupnie). Mapa identyczna jak na benzynie. W zimie byłem na przeglądzie, nowy filtr i w międzyczasie wymieniałem też świece, kolor starych byl idealny czyli kawa z mlekiem. Szedł bym dalej w problemy z gazem jednak te szarpanie mam również na benzynie, ciężko to opisać.

 

Przy ruszaniu ze świateł i zmianie z 1 na 2 lubi mnie nieprzyjemnie bujnąć. Tak jak pisałem wyżej chcąc ja rozpędzić i dociagnac do 4,5k obrotów przy zmianie dość często ja jakby przydusza. Jadąc wolno na jakimś biegu i gwałtownie przyspieszając nic się nie dzieje, nic nie szarpie. Ogólnie rzecz biorąc mogę to porównać do zmiany biegu gdy jedziemy po bardzo dużym wzniesieniu.

 

Jutro posprawdzam jeszcze przewody od podciśnienia przy dolocie. Wymieniłem też z ciekawości filtr powietrza i jest to samo. Może przerwy na swiecach? Nie mam już pojęcia, to moje pierwsze auto i choć mechanika nie jest mi obca to nie chcę zbytnio grzebać na ślepo, bo często się to źle kończy

Edytowane 21 Kwietnia 2016 przez Defix

 

[rafalgrzegorz]

U mnie był coś takiego to znaczy - silnik przy nagłym dodaniu gazu zaczął tracić moc nie wchodził od razu na obroty tylko przebierał by po chwili działać normalnie - działo się to w przedziałe obrotów 1500 - 2200/min. Check nie zapalał się.

Wymiana cewki i przewodów zapłonowych załatwiła sprawę.

Na beni tego nie było silnik bardziej gładko przechodził choć nie od razu na obroty.

Może spróbuj podmienić cewkę od jakiegoś kolegi albo u mechanika. LPG jest bardziej czułe na układ zapłonowy.

Ty chyba masz cewkę zespoloną czasem nasadki świec korodują i robią problemy.

Dodam tylko że motorek dobrze odpalał, trzymał obroty, na wysokich było ok delikatne zwiększanie obrotu był w miarę spokojne tylko depnięcie robiło problemy.

 

[Gość Mashto]

Witam,

Sam miałem problemy z szarpnięciami przy zmianie biegów.

Znalazłem rozwiązanie, więc myślę, że komuś może się przydać.

Autko miało 3-4 "kangurki" po czym jechało normalnie.

Problem występował najczęściej przy zmianie biegów 1->2, 2->3, rzadziej 3->4. Problem najbardziej był odczuwalny na zimnym silniku zaraz po odpalaniu silnika, gdy obroty jeszcze nie spadły.

Problem szarpnięć przy zmieni biegów rozwiązała wymiana wybieraka.

Wybierak nie powinien mieć luzów. U mnie były (prawdopodobnie w miejscu oznaczonym czerwoną strzałką na fotografii w załączniku).

 

Do nowego wybieraka zakupiłem gładką w środkowej części śrubkę M8, której końcówka została lekko ucięta i przegwintowana na M6, zgodnie z : http://forum.opel24.com/topic/27248-problemy-z-biegami/

 

By uniknąć w przyszłości wymiany elementu nr 15 z powyższego linka, wybierak kupiłem cały metalowy. Minus tego wybieraka jest taki, że co coś mi ta metalowa wersja elementu nr 15 z jednej strony wchodziła w wibracje na 3 biegu, przesmarowanie pomogło.

 

Być może problem rozwiązało by kupno tzw. zestawu naprawczego, tego nie wiem.

 

Przy wymianie należy pamiętać o zablokowaniu skrzyni i lewarka.

Edytowane 19 Lipca 2016 przez Mashto

 

[Gość Mashto]

Witam,

powyższy zabieg pomógł, ale niestety nie na długo. Problemy powróciły, ale w mniejszym stopniu.

Na luzie biegi wchodzą idealnie. Aktualnie jak autko jedzie zdarzają się problemu z wrzucaniem biegu 1 oraz 2.

Autko kangurzy przy puszczaniu sprzęgła.Czuć to przy puszczaniu sprzęgła po wrzuceniu 1 albo 2.

 

Powiedzcie mi proszę,czy winne może być łożysko igiełkowe wałka sprzęgłowego (wałek główny skrzyni).

Znalazłem w EPC, że jest na wałku głównym (nr 1 na zdjęciu w poniższym linku)

http://ecat24.com/opel/catalog/part/1/16/346/3395/36047,36045/

Przypuszczam, że zniszczone owe łożysko powoduje przesunięcia osiowe sprzęgła, przez co sprzęgło jakby łapie nie łapie i dlatego szarpie.

Mam pewne wątpliwości, ponieważ wałek nie wystaje poza obudowę skrzyni, z drugiej jednak strony koło zamachowe wystaje poza obudowę silnika. (Dołączam fotki starej skrzyni.)

Gdzie ono się znajduje jeśli spojrzymy zdjęcie z załącznika. Tam gdzie żółta czy czerwona strzałka?

Kurcze, boję się, że niby taka pierdoła warta 60zł może powodować takie problemy.

 

Jako przyczynę wykluczam rzeczy wymieniane w okresie do max 2 lata wstecz:

• tarcza sprzęgła
• docisk sprzęgła
• wysprzęglik
• mechanizm wybieraka (pająk)
• pompka sprzęgła
• nowa skrzynia + nowy olej GM
• płyn hamulcowy
• rozrząd
• poduszki silnika, skrzyni

Witam,

Edit

Pisząc:

 

Powiedzcie mi proszę,czy winne może być łożysko igiełkowe wałka sprzęgłowego (wałek główny skrzyni).

 

miałem na myśli nie wałek główny a zębnik główny. Myślę, że wiadomo o co chodzi.

 

Udało mi się znaleźć foto na którym widać wspomniane wyżej łożysko.

Czy rozsypane/zniszczone łożysko igiełkowe może być odpowiedzialne za szarpnięcia? Ktoś już to przerabiał?

Edytowane 27 Listopada 2016 przez Mashto

 

[Gość Mashto]

Witam,

Czy ktoś wie jaki numer GM ma poniższe łożysko?

Nie mogę tego nigdzie znaleźć.

 

Łożysko igiełkowe jest w skrzyni, prawda?

Mnie interesuje to łożysko co jest w jednomasowym kole zamachowym.