jaka centralka gazu? starg 4 eco vs diego g3

[ArKos]

I tu i tu jest odpalanie awaryjne. Oba też posiadają opcję samoczynnego przełączenia się w momencie osiągnięcia temperatury. Oba też obsługują podgrzewanie listwy wtryskowej...

 

[Gość Rafał_79]

Nie, no w sumie macie rację, diego to śmieć i skoro z 2.0T daje radę to z 1.6 na pewno sobie nie poradzi.

 

[Gość Piotrek_sieradz]

Po co sie denerwujesz? Stag jest bardziej popularny i każdy gazownik sie do niego podlaćzy. A z diego dopiero 50km od sieradza znalazłem typa.

Reasumując ja bym brał staga. Mam w agili i w pacyfice. Mialem staga 200 w drugiej sintrze i polecam.

 

[Gość Rafał_79]

Ja się wcale nie denerwuje.

A ze swoją odpowiedzią trafiłeś w sedno - kwestia dobrego gazownika i wyregulowania.

Jeśli, ktoś lubi zapłacić więcej, tylko po to żeby na sterowniku mieć napis stag, to ja nie widzę żadnego problemu.

 

[Gość maxdredi]

ale piszecie o stagu-4 eco czy o stagu-300 ?

 

Ja kiedys z Diego LS bylem zadowlony wiec jakos nie boje sie go zakladac u swojego gazownika.

Przejechal w 7 miesiecy 35 tys km bez regulacji (Tomasetto i valtekach ) :-) Ani razu mi nie zgasl, ani razu nie pierdnal i ani razu nie szarpal/skakal, zadnych problemow z obrotami (takze z klima). Kiedys spalanie wychodzilo (x16xel) 12l w miescie i jakies 8,5 na trasie na tempomacie wiec w normie :-)

 

Pytanie tylko czy diego jest znaczaco lepszy/gorszy od stag-300 lub stag-4eco?

Edytowane 21 Września 2013 przez maxdredi