Meriva stukanie w zawieszeniu / przekładni / kolumnie kierowniczej

[Gość Lukasyyk]

Dokładnie miałem to samo ze swoją mery, równy 1 000 z robocizną. pozdr.

 

[Gość]

Scaliłem temat z istniejącym.

egonik zasady powinieneś znać.

 

[Gość gardi1]

w 2012 płaciłem regenracje za 150 + wymiana jakieś 500.

Mam w garażu stukający zamiennik chciałem przyoszczędzić i zakupiłem zamiennik z allegro ale wymieniłem po roku(rozstukał się). Auta juz nie mam a badziew zamienny został

 

[Gość Qnen]

Witajcie!

Przebrnąłem ten wątek i zauważyłem, że nie ma złotego środka na pozbycie się dziwnych stuków podczas jazdy po nierównościach.

Ostatnio zauważyłem u siebie, że mam podobne objawy do opisanych w tym wątku tzn. gdy jadę po nierównościach, wybojach, przejeżdzam po progu zwalniającym to pojawia się takie chropotanie, stukanie gdzieś w okolicach kierownicy (podobny dźwięk do stukania niedokręconej części).

Byłem z tym u mechanika. Na początku myślał, że to wina przekaźnika ale nie to. Dopiero dodatkowa jazda skłoniła go do zmiany podejrzenia wady na układ kierowniczy. Bardziej był skłonny na usterkę elektryki w kierownicy... ale raczej to też nie to.... Udałem się z wizytą do elektryka, który poddał pomysł, że może są luzy na kierownicy (jest taki drobny stuk przy ruszaniu kierownicą na boki, podobny do późniejszych podczas jazdy). Sprawdzałem czy ma coś do tego ustawienie wysokości kierownicy - nie ma.

Na razie temat jest nie dokończony. Będę dalej maglował mechanika i pójdzie do sprawdzenia kilka rzeczy m.in. luz na krzyżaku, łączniki stabilizatora a może wyciera się poduszka skrzyni biegów ale czy miałoby to jakś związek z chrupotaniem w okolicy kierownicy???

 

Jeśli macie jeszcze jakiś pomysł doradźcie coś. Nie jest to może jakiś wielki problem ale mocno denerwujący. Ma być cisza w samochodzie a nie jakieś popyrkiwanie podczas jazdy "po muldach".

Edytowane 12 Listopada 2015 przez Qnen

 

[michalwww]

Wydaje mi sie ze to wina krzyzaka. Jak go złapiesz i poryszasz to słychac ten stuk. Nie da sie go juz bardziej skrecic. Taki poprostu ma luz. Zrobilem magiel kupilem smar ale nie ten opla za 100zl tylko hyundaia za 20 tak samo dziala. Dalej slychac.

 

[Gość marek79]

U mnie luz był tam gdzie jest zaprasowany krzyżak na frezach, kolega obspawał mi go migomatem i spokój a był on mało wyczuwalny.

 

[Gość misiek775]

U mnie dzwoniło tak jak by luźna podkładka na srubir albo nakretka. Przesmarowałem mocowanie silniczka wspomagania i jak reką odiął. Nie robilem tego smarem opla tylko gestym smarem makita

 

[adam1954]

Qnen posprawdzaj obydwa krzyżaki od kolumny kierowniczej.Zdejmij osłonę kolumny i ruszaj kierownicą.

 

[Gość Qnen]

Po weekendzie będziemy sprawdzać. Dzięki za sugestie.

 

[Gość Qnen]

Po weekendzie będziemy sprawdzać. Dzięki za sugestie.

Sprawa załatwiona.

Trzeba było posmarować silniczek EPS. Nic już nie puka.

 

http://op-meriva.blogspot.com/2014/09/smarowanie-silniczkasiownika-eps.html?m=1