Bierze olej 1l na 300km

[Gość zbych202]

Witam

Moja viki bierze olej 1L na 300 kilometrów .

Domyślam się że trzeba wymienić uszczelniacze zaworów ale teraz pytanie czy mam wymienić też pierścienie ?

Sprawdzałem sprężanie na tłokach i na każdym miałem 12,5 .

Byłem u mechanika który za wymianę uszczelniaczy zaśpiewał mi 1600zł ponieważ musi ściągnąć głowicę , niestety w okolicy żaden mechanik nie chce zmienić uszczelniaczy beż ściągania głowicy .

Za generalny remont ślinika bierze 1200zł + części czyli wstępny kosztorys wynosi niecałe 3000zł .

Zastanawiam się czy skupić się na wymianie uszczelniaczy czy zrobić mu generalny remont silnika .

 

[adam1954]

Jeżeli będzie ściągana głowica to i reszta też warta przynajmniej sprawdzenia.Ale pierścienie też na pewno będą do wymiany.

 

[rafalgrzegorz]

Zbych pytanie ile bierze a ile gubi. Jak duży przebieg to już warto zrobić wszystko.

 

[Gość zbych202]

Raczej nie gubi , ostatnio wjechałem na kanał i niczego nie było widać , umyłem też silnik i dalej nie widać wycieków chyba że podczas jazdy gdzieś ucieka ?

Przebiegu ma 160 tyś ale nie mam pewności czy to oryginalny przebieg , dodam że kupiłem to auto jakieś trzy tygodnie temu i nie był to dobry zakup .

 

[rafalgrzegorz]

Tu coś o tym piszą - http://moto.onet.pl/testy-uzywane/opel-vectra-c-2002-2008-pamietaj-kup-go-z-rozwaga-test-i-opinie/pgxyj

Na kanale sprawdzałeś gdy silnik był w ruchu?

 

[Gość zbych202]

Przed zakupem czytałem o tych silnikach i nie wiem co mi odbiło żeby kupić auto z tym silnikiem bo miałem kupić signum 2,0 turbo .Chyba spodobał mi się stan tego samochodu bo nigdzie nie był malowany , szyby w oryginale i ogólnie wersja gts bardzo ładnie się prezentuje a wcześniejsze signumy jakie oglądałem miały sporo mankamentów . Nie sprawdzałem, ale to zrobię .

 

[rafalgrzegorz]

Tak można sprawdzić ewentualne wycieki.

Jak ich nie ma to musisz troszkę zainwestować.

Rozbiórka, weryfikacja części, wymiana zużytych części i uszczelnień i powrót na drogę.

 

[Leszek]

Witam

Jeżeli bierze tyle oleju a nigdzie nie wycieka to na bank trzeba rozebrać, zdemontować głowicę, tłoki zalać naftą i zostawić na 2-3 dni jeżeli będą przepuszczać którykolwiek naftę to oznaka że pierścienie do wymiany, na pewno uszczelka pod głowicą do wymiany,uszczelniacze zaworowe także będą do wymiany, oczywiście głowica do splanowania, wszystko poskładać do kupy,nowy filtr oleju, zalać nowym czystym olejem oraz płynem chłodniczym.I powinno wszystko grać, można ewentualnie przy okazji rozbiórki sprawdzić rozrząd i termostat w jakim są stanie jeżeli nie wymieniany to zrobić to za jednym zamachem, bo łatwiej jest to wszystko zrobić gdy będzie rozłożony. Ostatnio z kolegą przerabialiśmy Opla Merive też brał kupę oleju a jeszcze do tego miał wżery na bloku i trzeba było używać płynnej stali do likwidacji tego ustrojstwa ale po wszystkim wszystko jest w porządku chodzi jak ta lala.

Także nie obejdzie się bez inwestycji i rozbiórki. Wymiana samych uszczelniaczy niewiele da jeżeli pierścienie tłokowe będą do wymiany.Wszystko okaże się co trzeba zrobić dopiero po rozbiórce niestety.Za zrobienie w mery wszystkiego kolega dał 900 złotych, ale to robiliśmy z moim kolegą mechanikiem którego znam od wielu lat.

Był to zwykły silnik nie ecotec 75KM, bo za ecotec 16V mówił że wziąłby 1200 PLN.

 

[Gość papieju]

Jaki 2-3 dni, jak mu tyle oleju żre to nafta zleci w godzinę. Głowica do roboty i dół do roboty. Pierścienie na pewno, ale warto sprawdzić stan cylindrów, bo możliwe że trzeba będzie zrobić ich obróbkę i wprasować nowe tuleje. Za zrobienie tego porządnie, na maszynie a nie u Mietka po znajomości kolega w Merivie 1.6 16V dał coś koło 5k, ale tam były jeszcze panewki i szlif wału, więc u Ciebie powinno się zamknąć w 4k kompleksowo. Plusem tego jest to, że zrobisz raz a dobrze, bez dziadoskich oszczędności na częściach i robocie - będziesz wiedział co masz i po prostu długo cieszył się sprawnym silnikiem. Czy warto? Jeśli chcesz pojeździć kilka lat to tak. Lepsze to niż kupno durgiego silnika ze szrotu, bo to zawsze jest loteria. Ja robiłem u siebie wymianę dołu silnika bo korby wybiło bokiem, to za dół + graty + robotę dałem w sumie około 2.5k a to tylko 1.6 8v i jeszcze poskąpiłem na sprzęgło co mi się odbija czkawką teraz, ale za to silnik ma niecałe 30tys po robocie i nic się z nim nie dzieje. Nic. I nie zapowiada się. Moja rada - rób tylko licz się z wydatkami.

 

[Gość zbych202]

Z tego co piszecie widzę że bez wymiany pierścieni się nie obejdzie . Rozmawiałem już z mechanikiem i zrobił mi wstępny kosztorys .Oczywiście cena może ulec zmianie bo wszystko wyjaśni się po zajrzeniu do silnika .Tyle w tym dobrego że mechanik to mój znajomy i części będę miał w niższej cenie .

Cały kosztorys , może kiedyś komuś się przyda jak będzie miał podobny problem .

 

pierścienie 460 zł - z górnej półki ,droższych chyba nie ma

śruby głowicy 150zł

uszczelka głowicy 140zł

uszczelka dolot 40zł

uszczelka wychech 40zł

olej 120 zł

filtr oleju 20zł

splanowanie głowicy około 400zł

robocizna 1200zł

razem ok 2600zł - jest to wersja optymistyczna bo jak powiedział mi mechanik na wszelki wypadek licz 3500zł .