ja37 Opublikowano 26 Marca 2009 Udostępnij Opublikowano 26 Marca 2009 Ten przewód sterujący, to masa z kompa na cewki. W oplu przewody lubią się łamać tuż przy wtyczce. Zakup sobie profilaktycznie Kontakt 60 i Kontakt 61 i potraktuj nimi wszystkie złącza pod maską jakie znajdziesz.Może to rozwiąże problem, bo przy psikaniu może zauważysz jakiś zły styk?   Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Witek1952 Opublikowano 26 Marca 2009 Udostępnij Opublikowano 26 Marca 2009 Witam serdecznie. Podałem Ci numery pinów w komputerze i złączu modułu zapłonu. Ta usterka tak może się objawiać. Przewód nie łączy i stąd wypadanie a nie całkowity brak zapłonu na tym cylindrze. Pozdrawiam.   Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Anonymous Opublikowano 30 Marca 2009 Udostępnij Opublikowano 30 Marca 2009 Witam ponownie! U mnie również nic nie pomogło, "odmulałem" silnik, dodatkowo jeździłem do serwisu, sprawdzali i podmieniali przeróżne rzeczy - cewkę, wtryskiwacze, sterownik, katalizator, przepustnice, świece, itd. itp. po jakimś tam czasie stwierdzili, że chyba trzeba będzie ściągać głowicę i sprawdzać zawory, niestety nie odczułem pewności na ich twarzach. W związku z powyższym moje cudo odsprzedałem temu samemu komisowi w którym go kupiłem, na tej intratnej transakcji straciłem ponad sześć tysięcy w przeciągu czterech miesięcy (na samej cenie auta, nie licząc ubezpieczenia, wymiany olejów rejestracji...) Dodaje, że komis w którym kupiłem samochód też próbował dokonać naprawy przez dwa dni - lecz bezskutecznie, bo usterka wróciła w dzień odbioru, oczywiście twierdzili nadal że pojazd da się naprawić i oni to zrobią. Po przeczytaniu tego forum doszedłem do wniosku, że dalsza naprawa mija się z celem, a ściąganie głowicy przy moim przebiegu to już całkiem, za chwillę może dowiedziałbym się, że trzeba też wymienić tłoki, panewki..., a w efekcie może cały silnik lub auto. Rozmawiałem z różnymi ludźmi i twierdzili, że można było sprawę i wygrać i odzyskać całą kasę, nie wiem na ile by się to udało, w każdym razie na chwilę obecną na tym zakończyłem. Pozdrawiem   Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Anonymous Opublikowano 31 Marca 2009 Udostępnij Opublikowano 31 Marca 2009 Ze dwa miesiące temu wlałem STP szare - do czyszczenia całego układu paliwowego ... nie wiem czy to pomogło, bo zacząłem tankować na STATOILU ... wypadanie zapłonu nie pojawiło się ani razu . Wcześniej lałem na Lukoilu Zatem albo zmiana paliwa, albo STP szare pomogło .... Zgodnie z poradą Witka1952 i ja37 skuszę się jeszcze i sprawdzę połączenia przy ECU. Wyciągnę wtyczki - może jakiś styk jest zaśniedziały - psiknę Kontaktem Pomierzę przewody. Chyba nikt tego jeszcze nie robił ....   Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość torgen Opublikowano 4 Maja 2009 Udostępnij Opublikowano 4 Maja 2009 Witam. Czytając wasze posty doszedłem do wniosku że jednemu pomaga jedno , a drugiemu co innego. Może tak podsumowac wszystko i napisać co konkretnie komu pomogło-krótko i zwięźle no i czy w pomogło na 100 %.   Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Anonymous Opublikowano 16 Maja 2009 Udostępnij Opublikowano 16 Maja 2009 Witam wszystkich.Skoro prawie wszyscy stwierdzili że usterka występuje w w niższej temperaturze to może to ma coś wspólnego z gęstością oleju i smarowaniem zaworów.Ja jeżdżę na 10w/40 pół syntetyku, ostatnio rozmawiałem z mechanikiem z opla i dziwił się że nie nie jest to 5w/40 czyli troszkę rzadszy.Zastanawiam się także nad wlaniem ceramizera do oleju. W moim przypadku przy niskiej temperaturze czasami wogóle nie mogę odpalić silnika, a kręcąc rozrusznikiem czuć jakby zawory się nie domykły (wysokie obroty rozrusznika). Na pewno jakość paliwa ma znaczenie a co za tym idzie ilość nagaru na zaworach. Najciekawsze jest to ze problem występuje w astrze g16v a astrze f16v nie ma takich cudów   Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Anonymous Opublikowano 16 Maja 2009 Udostępnij Opublikowano 16 Maja 2009 W mojej astrze też wypadały zapłony na 3 cylindrze. Kntrolka oczywiście to sygnalizowała. Wymieniłem cewkę na inną używaną i od tamtej pory, po roku czasu, tylko raz w zapisanych usterkach pojawił się ten kod usterki. Jeśli zawieszają się zawory, to jak dowie się o tym komputer?, bo jest to usterka mechaniczna. A przecież komputer mierzy tylko sygnały elektryczne. Pomimo niedomkniętego zaworu iskra i tak się pojawi, więc komputer powinien uznać, że zapłon był. A może się mylę?   Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Witek1952 Opublikowano 16 Maja 2009 Udostępnij Opublikowano 16 Maja 2009 W mojej astrze też wypadały zapłony na 3 cylindrze. Kntrolka oczywiście to sygnalizowała. Wymieniłem cewkę na inną używaną i od tamtej pory, po roku czasu, tylko raz w zapisanych usterkach pojawił się ten kod usterki. Jeśli zawieszają się zawory, to jak dowie się o tym komputer?, bo jest to usterka mechaniczna. A przecież komputer mierzy tylko sygnały elektryczne. Pomimo niedomkniętego zaworu iskra i tak się pojawi, więc komputer powinien uznać, że zapłon był. A może się mylę? Witam serdecznie. Ano dowie się tak, że po podaniu odpowiedniej dawki paliwa na cylinder, za mało wzrośnie prędkość kątowa wału. W ten sposób można nawet porównać stopnie sprężania. Pozdrawiam.   Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Anonymous Opublikowano 16 Maja 2009 Udostępnij Opublikowano 16 Maja 2009 No tak, niby logiczne, ale dlaczego komputer przy zawieszonym zaworze i nie sygnalizuje za małej prędkosci kątowej wału, a podaje konkretny cylinder? Jest taki kod usterki?, bo mam wykaz kodów i nie ma takiego kodu.   Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Anonymous Opublikowano 17 Maja 2009 Udostępnij Opublikowano 17 Maja 2009 Ja jestem po wymianie cewki oraz świec o czym nie napisałem wcześniej.Problemy zaczęły się po wymianie oleju więc dlatego skłaniam się w stronę usterki mechanicznej, niewystarczajacego smarowania zaworów,a trzeba pamiętać ze nagar może się gromadzic na trzonku zaworu. Dodam ze mój samochód vauxhall astra 1.4 16v a olej który zalałem nie był wysokiej jakości. No nic w tym tygodniu zaleje go 5w/ 40 orginalnym olejem opla zobaczymy czy coś to da.Prędzej go sprzedam niż zajrzę do głowicy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.