Wypadanie zapłonu Opel Astra 1.6 16V 2002r. Z16XE

[Gość janek92]

zagladal ktos do przepustnicy, zrobilem to wczoraj, bylem w szoku istna smola a rura od odmy zaklejona maslem, czyscilem chyba ze dwie godziny, to tylko doraznie bo czeka mnie gruntowne czyszczenie lacznie z wtryskiwaczami, skasowalem bledy i bede obserowoal silnik na razie jest lepiej

Dzięki za poradę - będę musiał tam zajrzeć...

Witam.Ja zajrzałem do przepustnicy i czyściłem ją.Nic nie pomogło.W mojej astrze zaczęło się to dziać niedługo po kupnie .Licznik wskazywał 142 000 km.Zaraz po wymianie oleju/ jesienią-chłodne wilgotne powietrze/.Teraz czekam na możliwość podmiany cewki z samochodu który nie ma tych problemów.Nie mam innego pomysłu.Pomysł przebicia w związku z zawilgoceniem wydaje mi się dobry.Tylko gdzie ono występuje? Jak to sprawdzić?

 

[Gość Anonymous]

Jestem ciekawy czy jest jakaś osoba która ma Astrę G z którymś z powyższych silników i nie ma tego problemu. Pewnie się tego nie dowiemy gdyż jeżeli nie ma problemu to nikt nie zagląda na forum Zagląda się na forum dopiero gdy są problemy

Jest, Astra G Z16XE 2004r. Nigdy czegoś takiego nie zaobserwowałem (odpukać), mam za to inny problem ale przy tym to pikuś, o przepraszam... Pan pikuś

 

[Gość władysław]

witam uzytkowników astry g, do 70000tys km nie było problemu, teraz pojawia się notorycznie w chłodne i wilgotne dni i nie speca który by sobie z tym poradził, pozostaje pozbyć się problemu sprzedając to "cudo " techniki.

 

[Gość Anonymous]

...nie ma speca który by sobie z tym poradził…

Zgadza się bo wszyscy szukają problemu tam gdzie go nie ma licząc, że to nic poważnego. Na pierwszy ogień idzie układ zapłonowy, potem czujniki, niekiedy też sterownik, a u najbardziej zawziętych nawet układ wydechowy.

Według mnie problem tkwi w mechanice silnika, a konkretnie w nie domykających się zaworach. Zawór się nie domyka, co powoduje brak spalania w cylindrze, które sterownik wyłapuje i rejestruje jako „wypadanie zapłonu w cylindrze nr…”. I po chwili mamy świecący/migający check i silnik przechodzi w tryb awaryjny.

Pytanie tylko czemu problemy z zaworami zaczynają się w niskich temperaturach? Może to jakieś kłopoty z układem smarowania w pierwszej fazie pracy silnika, gdy materiał jest jeszcze mocno zimny + nagar powoduje to, że zawory się nie domykają. Nie wiem, nie jestem mechanikiem, to jest tylko moja teoria.

Na początku nie wierzyłem mechanikom Opla w opowieści o „wieszających się zaworach”. Teraz jestem pewny, że coś jednak z tymi zaworami jest nie tak.

 

…pozostaje pozbyć się problemu sprzedając to "cudo" techniki.

Przykre, ale prawdziwe. Ehh i tak te oplowskie buble wędrują z rąk do rąk.

 

[Gość Anonymous]

Witam, Ja od roku wlasciwie walczylem z tym problemem - blad P0300 i P0301. Blad pojawil sie jakos w grudniu po raz pierwszy. Wymienilem cewke, przeczyscili przepustnice, egr. Srednoi raz w tygodniu pojawial sie blad. Cholera mnie brala za kazdym razem. Skonczyla sie zima, skonczyl sie problem z wypadaniem zaplonu, zaczal sie problem z braniem oleju (samochod ma przejechane 180k). Zdecydowalem sie na remont silnika. Okazalo sie ze na 1 cylindrze pierscienie byly popalone, oczywiscie nagar na tlokach itp. Mialem tez pekniety kolektor na wylocie z 1 cylindra (jesli tak moge sie wyrazic). Po remoncie narazie ok. Jesli ten remont nie pomoze to juz nie wiem.... DOdam ze wczesniej bylem w Oplu (Poznań, Niedbała). Wlal mi tajemniczy srodek bazujacy na bazie paliwa lotniczego (ale nie STP) i na pustym baku wlasciwie zapodal ostrą przejazdzke na niskich biegach (ale w sumie chyba do dzis nie wiem czy to pomogla czy nie - skonczyla sie akurat zima i problem). Reasumujac - w moim przypadku niestety szlif glowicy i remont silnika..... pozdrawiam

 

[Gość asterix27]

A może by tak przeprogramować komputer żeby nie sprawdzał zaworów ? Czy o tym ktoś pomyślał ? Przecież to że samochód jest słabszy, traci moc po "wypadnięciu zapłonu" to jest tylko i wyłącznie wina tego że pracuje wówczas w trybie awaryjnym bo pojawił się błąd, a nie dlatego że miał wypadanie zapłonów. Gdyby wyłączyć sprawdzanie tego parametru nawet nikt by się nie zorientował że tam mu jakiś zapłon wypadł. Astry II to bardzo fajne samochody gdyby Opel nie spierniczył sprawy i nie naszpikował ich tysiącami czujników i elektroniki. Ja jestem zwolennikiem tego żeby jak najwięcej tego likwidować, bo jest to zupełnie niepotrzebne. Tylko czy da się to zrobić ?

 

[Gość zbyszek1302]

Witam

Zafira A 1.6 16V ten sam problem czyli nie pali na drugim cylindrze po przejechaniu dokładnie i zawsze na zimnym silniku 1,3km.

Co pomogło?Wymieniłem świece oraz cewkę i bez zmian (chociaż silnik jakby dostał nowego ducha).Zatankowałem 98 oktanową beznynę + STP (czyści zawory itp) >butelka cała do baku . Kilka dni jazdy aby oczyścić silnik i ostra jazda na 2-gim biegi do 6000 obrotów przez około 1 km....i pomogło.

Pozdrawiam

 

[Gość asterix27]

czyli nie pali na drugim cylindrze

Jak to nie pali na drugim cylindrze ? Jakie są (były) objawy ? Czy po tym jak zapalił Ci się check engine samochód był słabszy, palił tylko na 3 cylindry, ale jak się zatrzymałeś, zgasiłeś silnik i włączyłeś ponownie już było ok ? Jeżeli tak, to było tylko wypadnięcie zapłonu które spowodowało błąd co skutkowało checkiem. Nie można mówić w tym przypadku o tym że samochód nie pali na drugim cylindrze. To chwilowe niedomaganie spowodowało przejście w stan awaryjny i takie efekty. Rozpracowuję właśnie tego typu przypadki i analizuję możliwości eliminacji tego typu rzeczy przez soft. Pracuję w produkcji oprogramowania, wprawdzie nie sterowników samochodowych, ale .... zboczenie zawodowe

 

[Gość Anonymous]

Witam posiadam Corse C 2003r silnik 1.4 16V. Autko stało tydzień czasu nie używane. Po tygodniu odpaliłem i chodziła na ssaniu gdy silnik wyłączył ssanie zaczęła kuleć na 3 cylindrach i zapaliła się kontrolka, zgasiłem auto odpaliłem i już chodziła dobrze, problem z pracą na 3 cylindrach powtarzał się tylko rano, w ciągu dnia odpalała i chodziła dobrze.Pojechałem do mechanika stwierdził wypadanie zapłonu na cylindrze pierwszym więc wymienił świece, nic to nie dało więc znów błąd tym razem na cylindrze 4 wymienił DIS i znów nic, czyszczenie EGR i przepustnicy też nic. Objeździłem kilku mechaników każdy mówił co innego, czujnik temperatuty, zawieszające się zawory koszt naprawy 2500 tyś itd. Znalazłem mechanika który zajmuje się Oplami pracował w serwisie Opla więc nieźle się podobno zna.

Pojechałem do niego i nieźle się zdziwiłem, wsiadł podłączył Corse pod komputer skasował błąd posłuchał silnika jak pracuje po gazował no to diagnoza następująca: auto jest zamulone, rurę wydechową przedmuchać pojeździć ostro kręcić do 5,5 tys bo niestety te silniki nie lubią jazdy na krótkich odcinkach i się zamulają mówił że już miał kilka takich aut z takimi problemami i czasem pada DIS czasem pomaga zmiana świec ale czasem to tylko zamulenie auta myślałem że to kolejny mechanik który nie wiem co tu jest grane i mnie zbywa. Ale zastosowałem się do jego wskazówek i wracając od niego kręciłem do 5.5 tyś silnik, jeździłem tak 2 dni kręcąc do 5,5 tyś i problem znikł do dnia dzisiejszego rano odpala bez problemu bez trzęsienia szarpania i pracy na 3 cylindrach i żadnego błędu.

 

[Gość janek92]

Witam, Ja od roku wlasciwie walczylem z tym problemem - blad P0300 i P0301. Blad pojawil sie jakos w grudniu po raz pierwszy. Wymienilem cewke, przeczyscili przepustnice, egr. Srednoi raz w tygodniu pojawial sie blad. Cholera mnie brala za kazdym razem. Skonczyla sie zima, skonczyl sie problem z wypadaniem zaplonu, zaczal sie problem z braniem oleju (samochod ma przejechane 180k). Zdecydowalem sie na remont silnika. Okazalo sie ze na 1 cylindrze pierscienie byly popalone, oczywiscie nagar na tlokach itp. Mialem tez pekniety kolektor na wylocie z 1 cylindra (jesli tak moge sie wyrazic). Po remoncie narazie ok. Jesli ten remont nie pomoze to juz nie wiem.... DOdam ze wczesniej bylem w Oplu (Poznań, Niedbała). Wlal mi tajemniczy srodek bazujacy na bazie paliwa lotniczego (ale nie STP) i na pustym baku wlasciwie zapodal ostrą przejazdzke na niskich biegach (ale w sumie chyba do dzis nie wiem czy to pomogla czy nie - skonczyla sie akurat zima i problem). Reasumujac - w moim przypadku niestety szlif glowicy i remont silnika..... pozdrawiam

Szlif gniazd zaworowych i czyszczenie zaworów /na I cyl.wymienione na nowe ,gdyż tam pojawiało się wypadanie zapłonów/pomogło na 1 rok.Teraz mam to samo.Konia z rzędem dla magika , który przeprogramuje komputer, żeby przy chwilowym/ zimny SILNIK/ WYPADANIU ZAPŁONÓW NIE WŁĄCZAŁ SIĘ TRYB AWARYJNY !!:cry:!!;(