Skocz do zawartości

astra H z18xe dławi się, brak mocy.


grooby

Rekomendowane odpowiedzi

Aha to spoko nie zrozumiałem po prostu. Czyli z tego wynika że jednak może być ta cewka bo auto ogólnie jeździ zauważyłem że jak mu na pb gwałtownie wcisne gaz to lekko szarpnie jak by coś go blokowało i nie mógł iść na wyższych obrotach jest trochę lepiej ale ogólnie ma tą zwłokę z przyśpieszaniem i na niskich obrotach ma problem nie szarpie tylko ospale przyśpiesza wcześniej na w jak sie praktycznie toczył wcisło się gaz to było czuć ze chce przyśpieszać teraz taki ospały. Może jeszcze jakieś propozycje ? dodam iż zaglądałem do przepustnicy trochę brudno ale ogólnie lekko poprzecierałem ale nic nie dało czyli nie to ;/ z góry dziękuję za jakieś sugestie.

 

PS. jutro ją popsikam wodą zobaczę czy będzie jakaś reakcja może zacznie nierówno pracować to by była pewność :)

Edytowane przez grooby

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc temu...

Witam ponownie sprawdziłem cewkę pryskałem ją spryskiwaczem na włączonym silniku i nic może przez to że silnik był ciepły. Dodatkowo wydłubałem wkład do katalizatora okazało się jak odkręciłem śruby że wkład latał lużno efekt bardziej puszkowaty dźwięk jak nie łapie zamulenia to od 2,5tys czuć że ciągnie mocniej a tak poza tym bez zmian dodam iż mam qbox plus to mi błąd 2 sondy nie wyskakuje. Aktualnie co zauważyłem wczoraj jechałem ok 300km i auto jakby nie łapało przymulenia lecz gdy lekko zaczęło mżyć to zdarzało mu się lekko przymulić przynajmniej tak mi się wydaje ale na na s10 włączyłem na pb żeby go przegonić szedł normalnie później na lpg też było ok jak zjechałem na normalną drogę to dalej od czasu do czasu lekko zamulony. Dzisiaj rano odpalam to wskoczył na ponad 1,5tys na chwile a potem spadło na trochę ponad 1tys obr na parkingu cofam jest ok wrzucam 1 ruszam jedzie wciskam gaz a on dławi się co to może być ? Auto przeważnie trzymam w nocy w garaży i tego nie zauważyłem w ogóle. wydaje mi się że to może być coś z cewką bo chwile się zagrzał i było normalnie( delikatnie zamulony) potem przełączył sie na lpg i w sumie jechał ale lekko przymulony jest i delikatnie poszarpywał przy gwałtownym dodaniu gazu. i jeszcze jedno co zauważyłem to spalanie na biegu jałowym wcześniej miałem ok 08-09 aktualnie 09-1L ale może być to spowodowanie ochłodzeniem. Dodam iż czy przed wydłubaniem kata czy po lekko falują obroty jest to odkąd kupiłem go i np. jak trzymam go na 1200obr to falują np. 1300 a potem nawet spadają do 1000-1100 a nogę tak samo trzymam na pedale czy to może być objaw tej cewki co pada ? czy jakieś inne rady ? Najgorsze jest to że brak błędów. z góry dziękuję.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kupiłeś go z LPG czy montowałeś po zakupie.?

Jeździłeś jak sie zaleca w przypadku problemów z silnikiem zasilanym LPG? Czyli wyłączasz LPG całkowicie i jazda na Pb ok 100km w celu pozbierania map Pb?

 

  • Upvote 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

kupiłem go bez lpg dwa lata jeździłem na samym pb zawsze 98 aktualnie od roku mam lpg z qbox plus i wtryski barracuda ogólnie do tej pory było ok. Tak też tak robiłem że wyłączyłem LPG i jeździłem na samej benzynie nic to nie dało :/ co do dzisiejszego odpalenia to nie miał problemu z zapaleniem tylko jak chciałem jechać to miał problem. Podciśnienia też sprawdzałem nieszczelności nie powinno być te klapki w dolocie raczej też działają.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam ponownie wstawiam filmik po odpaleniu AŚKI gdy stała na dworze i był ten objaw dławienia się po wciśnięciu gazu tylko na pb.

 

 

dodatkowo inne poglądowe jak to wygląda pb/lpg na rozgrzanym po przejechaniu ponad 100km na pb i ok 200 na lpg

zauważyłem że bardzo duże korekty robi tylko co to może oznaczać?

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jeżeli chodzi o katalizator to nie ma bo wybiłem wkład ponieważ się oderwał tak że tutaj odnośnie sondy 2 to wiem ale nawet jak ten wkład był to było to samo z tym lekkim falowaniem obrotów od kiedy go mam.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Może w takim razie trzeba zamontować emulator sondy 2 aby sterownik widział jej wolniejszą pracę.Bo widząc że pracuje tak jak teraz próbuje zmieniać skład mieszanki.

post-37019-0-85321600-1477135960_thumb.png

post-37019-0-38834200-1477135961_thumb.png

Edytowane przez adam1954

 

  • Upvote 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

a ten "Emulator" to masz na myśli tą tulejkę co odsuwa sonde od rury ? Jeżeli tak to mam taką założoną. Zdaję sobie sprawę że Katalizator musi być i rozważać będę zakup lecz np. dziś rano odpalając go po kilku dniach w garażu na zimnym jak toczyłem się na 1 biegu lub na innym przy gwałtownym dodaniu gazu było szarpnięcie jak by coś go dławiło. zastanawiam się że przyczyną tego "mulenia" i że szarpie na zimnym może być to cewka ewentualnie przepływomierz a do falujących obrotów to że katalizator ewentualnie czytałem gdzieś że to może być cewka dodam iż przed wymiana świec jedna znacząco się różniła od pozostałych (po ok 30tys. w tym 10 na LPG) wyglądała na przegrzaną to może to ta przyczyna że to cewka coś nie domaga i nie potrafi dać odpowiedniej iskry przy gwałtownym dodaniu gazu. Bo już tak myślę że jeżeli zostawię auto na noc (wiadomo jaka teraz jest pogoda, wilgoć) ma problem właśnie z tym dławieniem się i wchodzeniem na obroty czyli jak by coś z cewką bo czujnik temp pokazuje adekwatną temp do temp. otoczenia i w sumie przepływomierz też zdaje się pokazywać odpowiednie wartości. Jeżeli chodzi o to "przymulenie" to występuje jak i na LPG tak na PB czyli wtryski też bym chyba mógł wykluczyć i raczej zauważyłem że występuje jak np. jadę od ok 1000-1500 obr i chcę przyśpieszyć że rozkręcam go do np. 4000obr to jest troche tak ospale a jak np. mam ok 2300- 3000 obr to jest jakoś lepiej chodzi mi o to że jak z tych niskich przyśpieszam to nawet po osiągnięciu tych 2500-3000 obr nie ciągnie tak jak bym zaczynał z tych np. 2500 może to tylko odczucie ale niekiedy jest tak że jak jest wszystko ok to np na 4 biegu przy ok 50 lepiej się zbiera niż na 3 jak jest przymulony. Jest to niewątpliwie trochę dokuczliwe bo jak chce się coś wyprzedzić to jednak Z18xe może nie rakieta ale jakoś się napędza w szczególności że jeżdżę przeważnie w 2 osoby.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeżeli masz tą tulejkę to widać że nie spełnia swojego zadania bo to widać po pracy sondy.

http://allegro.pl/uniwersalny-emulator-sondy-lambda-lpg-cng-hho-usb-i5752291709.html

Myślałem przynajmniej o takim.

Musisz na początek doprowadzić układ sond do prawidłowej pracy takiej jak jest na załączonym zrzucie ze zdjęciem.Potem szukaj dalej jeżeli dalej będzie źle.Chyba że nie żal ci kasy na wymianę przepływki i cewki.

Falujące obroty zaś spróbuj odłączyć wtyczkę Mapsensora i zobaczysz czy będzie różnica.

 

No i tak właściwie to z tym problemem sondy to wszelka regulacja LPG i jazda na nim na dłuższą metę nie ma sensu.Ponieważ LPG powinno się regulować po upewnieniu się że wszystkie czujniki pracują prawidłowo.Jeżeli tak nie jest to szkoda silnika.

Edytowane przez adam1954
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę. Polityka prywatności