Opel astra H, 1.9 CDTI, problem z odpleniem / dziwne objawy / brak reakcji na gaz

[Gość kuka92]

Witam,

Jestem posiadaczem Astry H Twin Top 1.9 CDTI, 150 km.

Od jakiegoś czasu pojawiają się pewne problemy.

Pierwsze objawy:

Zacznijmy od tego, że samochód ma ciężko odpalić. Musze go zagrzać ze dwa razy
na mrozie i dopiero zaskoczy. Dodam, że akumulator nowy, ładowanie sprawdzone - podobno ok.

Drugi objaw:

Po odpaleniu samochodu po dwóch trzech dniach strasznie kopci, wyczuwalny jest też
zapach nieprzepalonego oleju.

Trzeci objaw:

Ostatnio samochód po odpaleniu nie chciał wejść na obroty, wchodził na max 2,5 tys
obrotów i dalej się nie bujał. Dopiero po jakiejś minucie coś jakby "pufło" i zaskoczył.

Czwarty objaw:

Stałem samochodem przez ok 5 min na wolnych obrotach, po przejechaniu ok kilometra
stanąłem na światłach i samochód zaczął szwankować. Odczuwalne było
szarpanie silnika na postoju, obrotomierz delikatnie skakał, BRAK REAKCJI NA GAZ.

Dodam, że ani razu żadna kontrolka się nie zapaliła.

Czy ktoś miał może podobną sytuację.

Z góry dzięki za odpowiedz.

 

[ArKos]

Miszczu... zabawa w kserokopiarkę może się źle skończyć, bo to zwykłe zaśmiecanie forum.

Starczy napisać raz. Ktoś będzie wiedział, to odpowie.

 

Jeszcze jeden taki sam post i leci wszystko w kosmos włącznie z założycielem...

 

[rafalgrzegorz]

Kuka a co ty do tej pory z tym zrobiłeś?

Ja już dawno bym sprawdził co autku dolega podłączając do kompa diagnostycznego. Bo piszesz że od jakiegoś czasu jest problem.

Na gdybaniu to może się silnik kończy, pompa, kolektor ssący zapchany albo wydech nie drożny.

 

[Gość]

 

 

Zacznijmy od tego, że samochód ma ciężko odpalić. Musze go zagrzać ze dwa razy na mrozie i dopiero zaskoczy. Dodam, że akumulator nowy, ładowanie sprawdzone - podobno ok.

 

Trza wymienić świece żarowe ....

 

 

 

Po odpaleniu samochodu po dwóch trzech dniach strasznie kopci, wyczuwalny jest też zapach nieprzepalonego oleju.

 

Do sprawdzenia lejące wtryski ( to na pewno ) i możliwe przecieki turbosprężarki.

Obiektywnie rzecz biorąc w oplu bezwzględnie trzeba przestrzegać 2 zasad

1 nie kupować silnika 1,9 155 KM

2 nie kupować silnika 2,0 160 KM

 

Obie jednostki są pokrewne i obie są koszmarnymi bublami.

Nawet na Mobil.de można je kupić o 50% taniej niż w polsce.....

 

[kicaj]

ciekawe teorie...

po pierwsze nie pamiętam by silnik Z19DTH miał 155KM, a po drugie nie pamiętam by był bardziej wadliwy niż pozostałe silniki serii Z (poza klapkami w dolocie)...

po drugie wymiana świec to nie jedyne możliwe rozwiązanie problemu...

 

poza tym nie rozumiem założyciela tematu. Ma problem a nawet nie raczył sczytać błędy samemu... a wszystko już jest opisane tu na forum...

poszczególne objawy też można wyszukać...

 

mnie się wydaje że założyciel tematu czeka az ktoś przyjedzie i za niego naprawi auto, za free

 

[Gość kuka92]

Gdybym miał taką możliwość to bym to zrobił, póki co takowej nie mam dlatego szukam pomocy na forum, chyba po to tu jest ?
Dużo wcześniej coś go bolało, byłem u mechaniora, wykasował błędy by było ich sporo, ze względu na to, że wcześniej dużo grzebałem w silniku. Po wykasowaniu i przejechaniu było ok, nic nie wykrywał.
Metoda "gaz hamulec" żaden błąd nie wybija.

Jak mogę sprawdzić czy posiadam DPF? Teoretycznie powinien być, jednak nie wiem czy poprzedni właściciel go nie wymeldował.

 

[adam1954]

 

 

Gdybym miał taką możliwość to bym to zrobił, póki co takowej nie mam dlatego szukam pomocy na forum, chyba po to tu jest ?

 

A jak ty sobie wyobrażasz szukanie usterki w silniku którego praca jest sterowana sterownikiem na podstawie czujników?

 

 

 

dlatego szukam pomocy na forum, chyba po to tu jest ?

 

Tak po to jest.Dla tego chłopaki tłumaczą że masz podpiąć do komputera i sprawdzic błędy a jak trzeba to należy jeździć z podpiętym komputerem i oglądać anomalie czujników.

 

No chyba że wolisz aby ArKos ci kazał wymieć EGR -to go wymienisz

Rafał ci każe wymienić inny czujnik też go wymienisz.

Kicaj ci powie co innego i też wymienisz.

A usterka dalej będzie.

Musisz zrozumieć że to nie klocki Lego tylko elektronika

Wróżka sięga tylko ludzi ale elektroniki już traci zasięg.

 

[Gość kuka92]

No i git, dzięki Adam.
Ostatnio miałem problem, włączał się tryb awaryjny, zero reakcji na gaz, jeździłem po mechanikach - pół silnika mi chcieli wymienić. Poszperałem na forum i doszedłem, że do bezpieczników sie woda dostawała, zaśniedziały i się je**. Poszukałem na forum i doszedłem dlatego po prostu próbuje, może ktoś miał taki problem i coś pomoże.
Dzięki za pomoc ale jakby ktoś miał jeszcze coś do powiedzenia i chciał pomóc, chętnie posłucham : SMILE :

Edytowane 25 Lutego 2017 przez kuka92

 

[adam1954]

No i może trzeba iść tym tropem.

Może nie wysuszyłeś dobrze skrzynki,może woda dalej podchodzi?

 

[Gość kuka92]

No i może trzeba iść tym tropem.

Może nie wysuszyłeś dobrze skrzynki,może woda dalej podchodzi?

Wiesz co, przeczyściłem wszystko ładnie i zastreczowałem całą skrzynkę porządnie bo była pęknięta, i od jakiś 4 miesięcy miałem spokój. Ale w sumie teraz się roztopy zaczęły może faktycznie gdzieś sie jeszcze dostaję.